Kłujaki - Honorka22

[onectica]

Co do trwałości kwiatów, to jestem sama zaskoczona, bo niektóre w pełnym rozkwicie są już piąty dzień.

a właściwie, to gdzie Ty je trzymasz?

[honorka22]

a właściwie, to gdzie Ty je trzymasz?

Roślinki trzymam w dwóch inspektach "pod chmurką", na pełnym słonku są gdzieś w godzinach od 8 do 17, okrywam je tylko od deszczu, a to ostatnio rzadkość. Jakoś udało mi się trafić z podlaniem w jeden dzień pochmurny między upałami i efekty są dość znaczące, żadna roślinka nie ma śladów poparzeń przez słonko. Z drugiej strony w zeszłym roku gorzej znosiły spiekotę, gdyż zmieniałam im miejscówkę, w wcześniejszych sezonach miały zdecydowanie mniej słonka w ciągu dnia i musiały się przystosować do nowych warunków. Jednak tak pięknie wszystko nie wygląda, bo na wiosnę zaliczyłam kilka strat, ale cóż, człowiek ciągle uczy się na błędach.

[DAK]

Mnie też udało się wstrzelić z podlaniem przed falą upałów (na tyle, że zdążyły się sporo opić, ale jednocześnie trochę przed upałami wyschło podłoże). Ale maluchy (do 2cm) to zabieram do domu, jednak parapet przy nagrzanym budynku to nie to samo co inspekt pod chmurką. Bardzo ładne G. striglianum z takimi ciemniejszymi paskami.

[ejacek]

Wydaje mi się , że pomimo upałów powinno się kwitnące kaktusy choć zraszać rano albo wieczorem , kwiaty "zużywają" kaktusowi dużo wody , więc to kategoryczne odmawianie im wody- bo upał -jest dla mnie nie do końca słusznym podejściem

[honorka22]

Wydaje mi się , że pomimo upałów powinno się kwitnące kaktusy choć zraszać rano albo wieczorem , kwiaty "zużywają" kaktusowi dużo wody , więc to kategoryczne odmawianie im wody- bo upał -jest dla mnie nie do końca słusznym podejściem

Roślinki są zraszane późnym wieczorem, choć nie codziennie, bo korzystają również z porannej rosy

W tym sezonie obiecałam sobie, że nie skuszę się na nowości, no i jak to bywa pokusa była silniejsza, choć silna wolna trwała dosyć długo
A oto, co padło moim łupem

Gymnocalycium cardenasianum JO 604


Gymnocalycium cardenasianum LB 2888


Gymnocalycium cardenasianum LF 616


Gymnocalycium castellasnosi v. armilatum CH 1258


Gymnocalycium catamarcense LB 1256


Gymnocalycium nidulans JN 65


Gymnocalycium riojense subsp. piltziorum JL 60


Gymnocalycium pugionacanthum STO 861/1


Gymnocalycium riojense ssp paucispinum JN 108


Gymnocalycium riojense ssp paucispinum v guasayense VS 138


Gymnocalycium riojense ssp. kozelskyanum LF 369


Gymnocalycium riojense ssp. kozelskyanum v. sanjuanense LB 423

[Korund]

G. cardenasianum JO604, LB2888, LF616 - różnice widać gołym okiem

[hen_s]

Też bym się skusił - i to nie tylko na jedną a na kilka pozycji. I to pomimo tego, że gymno już teoretycznie mam nie sprowadzać...

[D-avi-D]

Widzę, że nowości pierwsza klasa ;)
Z tego źródła co zawsze ? Nabywane chyba prywatnie :P

[DAK]

Oj śliczne nowości. Kuś się kuś - będzie co oglądać.

[piasek pustyni]

Jak zawsze doskonały pokaz gymno

[bebos]

Łup już teraz przykuwa uwagę Wspaniale obserwować jak taka młodzież rośnie, dojrzewa i co pewne u Ciebie - zakwitnie.

[honorka22]

Dzięki za podglądanie moich roślinek

Z tego źródła co zawsze ? Nabywane chyba prywatnie :P

Źródło niezmienne, faktycznie kilka roślinek zakupiłam "nieoficjalnie", ale część była ogólnie dostępna.

[brombiel]

Ojojoj...czy kuszenia będzie cd nowości chętnie i dobrze się ogląda