Miało być ozdobą,ale wymyśliłam,że woda popłynie tylko,że z węża.
Udało się przełożyć wąż zakończony zaworem do otwierania i zamykania wody przez pompę,od pompy idzie wąż taki ogrodowy specjalny do wkopania w ziemię.
Woda tym wężem jest doprowadzona spod domu do ogrodu,bo i tak planowałam to zrobić,ale nie przypuszczałam,że
do tego posłuży mi ten gadżet M


Jadziu jakoś dzień zleci nie wiadomo kiedy i zawsze za późno na zdjęcia

Wczoraj wylałam już wszystką gnojówkę pod krzaczki,zrobiłam oprysk,ale troszkę brakło,więc zaraz wysłałam na pokrzywki M na nową gnojówkę.Od razu zalałam,więc dzisiaj wieczorem wywarem 24 godzinnym popryskam jeszcze te,które którym zabrakło gnojówki ,bo ta gnojówka będzie dobra dopiero za ok 2 tyg

Akurat zapaszek mi nie przeszkadza


Pierwszy pączuś



