Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
AgaM- dla takich chwil, warte te trudy wszelkie
. wszystkiego najlepszego. 
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Moje ,,najdłuższe" czyli Jersey_-.
Bardzo plenny, wyjątkowo odporny na szarą pleśń.


Bardzo plenny, wyjątkowo odporny na szarą pleśń.


-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Bardzo ładne pomidory..zero chorób na fotkach 
Aga, wszystkiego naj, naj..
Aga, wszystkiego naj, naj..
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
To urodzinki zapowiadają się smacznie 
Płynów jakichś tylko brakuje, bo upał dziś straszny
Cowlick zerwany za wcześnie.
Płynów jakichś tylko brakuje, bo upał dziś straszny
Cowlick zerwany za wcześnie.
-
Kasencja
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Tak Aga, zbiór smakowity
. I również Wszystkiego Naj...
.
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1346
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
darbo jokaer evluk winterek Kasencja Dzięki za życzenia 
winterek Wiem wiem, tego akurat jednego zerwałam wcześniej tak dla porównania wielkości, bo to jeden z tegorocznych gigantów. Nasiona oczywiście zbiorę z drugiego, który dobrze dojrzeje na krzaku.
Z płynów najlepsza woda
evluk dzielnie się broniliśmy przed chorobami ;) -> 2x miedzianem. Na liściach gruntowych niestety coś już się dzieje, i mam nadzieję że to tylko z suszy. Damy radę. I tak najważniejsze, że przetrwaliśmy te anomalie pogodowe i już się konsumuje owoce
artur1968 oj długi ten diabełek
jokaer co racja to racja.. a im trudy większe tym lepiej smakuje
darbo
hehe dobre
a pamiętasz ILE ODMIAN pomidorków było na akcji i z ilu musieliśmy wybierać?
To było najtrudniejsze ze wszystkiego: wybrać tylko te kilka odmian /max40 krzaków, bo tylko takie moje możliwości/ z kilku setek ODMIAN. Normalnie ograniczanie się do niezbędnego minimum . Ale i tak miałam lepiej niż niektórzy, bo dwie akcje za mną i przynajmniej kilka z listy mogłam skreślić bez żalu ;)
Niestety, po spróbowaniu moje obawy się potwierdziły: Brad's, który mam to zupełnie inny pomidor niż ten z zeszłego roku. Nie mam więc mojego ulubionego faworyta, na którego smak z takim utęsknieniem czekałam.. Dobrze, ze choć Cheeroke Purple i Purple Russian mam, to mam jakąś namiastkę czarnych.
winterek Wiem wiem, tego akurat jednego zerwałam wcześniej tak dla porównania wielkości, bo to jeden z tegorocznych gigantów. Nasiona oczywiście zbiorę z drugiego, który dobrze dojrzeje na krzaku.
Z płynów najlepsza woda
evluk dzielnie się broniliśmy przed chorobami ;) -> 2x miedzianem. Na liściach gruntowych niestety coś już się dzieje, i mam nadzieję że to tylko z suszy. Damy radę. I tak najważniejsze, że przetrwaliśmy te anomalie pogodowe i już się konsumuje owoce
artur1968 oj długi ten diabełek
jokaer co racja to racja.. a im trudy większe tym lepiej smakuje
darbo
Z odmianami też nie ograniczałaś się.
hehe dobre
To było najtrudniejsze ze wszystkiego: wybrać tylko te kilka odmian /max40 krzaków, bo tylko takie moje możliwości/ z kilku setek ODMIAN. Normalnie ograniczanie się do niezbędnego minimum . Ale i tak miałam lepiej niż niektórzy, bo dwie akcje za mną i przynajmniej kilka z listy mogłam skreślić bez żalu ;)
Niestety, po spróbowaniu moje obawy się potwierdziły: Brad's, który mam to zupełnie inny pomidor niż ten z zeszłego roku. Nie mam więc mojego ulubionego faworyta, na którego smak z takim utęsknieniem czekałam.. Dobrze, ze choć Cheeroke Purple i Purple Russian mam, to mam jakąś namiastkę czarnych.
-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Wstyd Marginetka, wstyd tak się lenić.
Przecież tam czyściutko. Haczka do dzisiaj pewnie z bólu w kącie płacze:;230 Piękne wszystko, tylko podjadać. Gratuluję.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- legina
- 1000p

- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Marginetka nie zaniedbane,a raczej piękne.Oby u wszystkich było tak bez" opieki"
Zrywaj jak najszybciej,aby ktos nieproszony Ci nie pomógł.
Zrywaj jak najszybciej,aby ktos nieproszony Ci nie pomógł.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Marginetka, ten na piątej fotce, na pierwszym planie, z zieloną pietką i paskami. Jak się nazywa?
-
Marginetka
- 500p

- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
GRANIA to jest PURPLE PEAR BRANDYWINE
legina, darbo, niestety pracy jest dużo
wykiełkowały chwasty, trzeba wyregulować nowo zawiązane grona, pozawijać stożki wzrostu, itp. 
legina, darbo, niestety pracy jest dużo
- Tournesol
- 200p

- Posty: 208
- Od: 3 maja 2012, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja, pod Paryzem
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Tournesol
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
mi to wygląda na ogórka citron ;)))
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Wybaczcie, że się podczepię, ale mam takie jedno pomidorowe pytanie. Wykiełkowały mi tydzień temu nasiona w pomidorze, wydłubałam siewki i posadziłam do doniczki, dziś już mają jakieś 3 cm. Czy jest szansa, że coś z nich jeszcze będzie w tym roku..?
- OgrodnikSebek
- 200p

- Posty: 376
- Od: 29 mar 2013, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.3
Ja bym je wsadził w wielkie donice . Teraz bym postawił na dworzu , na słońcu a jak się ochłodzi to do domu . Powinieneś miec pomidory jak mandarynki ;)
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;













