Tykwy przy suszeniu nie powinny lezec tylko wisiec, i to tak, zeby sie z niczym nie stykaly. Moje, po zerwaniu wisialy najpierw na werandzie, a po okorowaniu prawie miesiac na balkonie. Mialam szczescie, ze pogoda dopisala i balkon jest po slonecznej stronie, po poludniu bardzo sie nagrzewa. Gdybym teraz dopiero miala suszyc tykwy to nie wiem gdzie bym je powiesila, w domu na pewno by ta szybko nie wyschly. No i wazne jest tez to, ze gdy je odcinalam to byly juz wyraznie lzejsze wiec bylam pewna, ze sa dojrzale.Wanilia pisze:Moje tykwy były zielone gdy zebrałam, ale osiągnęły już swoją maksymalną wielkość. Leżą już 2 tygodnie i nadal nie są suche...
Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 2 lip 2014, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norymberga, Niemcy
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14011
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Rewelacja
Świetne 



-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 2 lip 2014, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norymberga, Niemcy
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Dwie nastepne juz zaczelam robic, teraz czekaja na dokonczenie. Pozostalymi tykwami obdarowalam cala rodzine, bo wszyscy byli zauroczeni i chyba polkneli bakcyla
Te, ktore zrobilam tez juz sa zamowione jako prezenty urodzinowe, wiec dla mnie nie zostanie juz zadna. Szkoda, ze nie mam wiecej, bo chetnie bym dalej cos tworzyla, niestety musze zaczekac do nastepnego sezonu.

Te, ktore zrobilam tez juz sa zamowione jako prezenty urodzinowe, wiec dla mnie nie zostanie juz zadna. Szkoda, ze nie mam wiecej, bo chetnie bym dalej cos tworzyla, niestety musze zaczekac do nastepnego sezonu.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Dorotko
Ja nadal suszę swoje tykwy, kilka okorowałam, bo chyba mają zamiar suszyć się cały rok
Może przyczyna tkwi w ich wielkości...
Jak na razie przeglądam tykwowe stronki, ostatnio takie-
http://www.youtube.com/watch?v=5HcCw8GM46k


Jak na razie przeglądam tykwowe stronki, ostatnio takie-
http://www.youtube.com/watch?v=5HcCw8GM46k
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 2 lip 2014, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norymberga, Niemcy
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Elzbieta, obejrzalam ten fimik - super. Jak ogladam takie cudenka to od razu mam ochote tez cos takiego sprobowac zrobic. Jaka szkoda, ze nie mam gdzie kupic wysuszonych tykw
Na drugi rok zostawie kilka nieokorowanych i sprobuje tak rzezbic jak na tej stronce
Teraz jest chyba troche gorzej z suszeniem, bo jest juz zimno i nie ma slonca - pozostaje suszenie w domu, a to dluzej trwa. Dobrze, ze moje zdazyly wyschnac na sloncu. Zreszta twoje kobry sa na pewno wieksze wiec potrzebuja wiecej czasu - cierpliwosci


Teraz jest chyba troche gorzej z suszeniem, bo jest juz zimno i nie ma slonca - pozostaje suszenie w domu, a to dluzej trwa. Dobrze, ze moje zdazyly wyschnac na sloncu. Zreszta twoje kobry sa na pewno wieksze wiec potrzebuja wiecej czasu - cierpliwosci

- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Dorota extra, widzę, że zdobyłaś koraliki. Domyślam się, ze w przyszłym sezonie będzie więcej roślinek
Moje się tworzą, domki dla ptaszków czekają na malowanie a lampki na skończenie, parę ostatnich dni było ciepło i słonecznie i mogłam szlifować i wiercić na tarasie wiec do przodu 


pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 2 lip 2014, o 10:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norymberga, Niemcy
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Tak Viola, zdobylam koraliki chociaz nie bylo to wcale latwe
Jest mnostwo stron z koralikami ale wszedzie podane sa jakies dziwne nazwy. Nie wiem jak nazywaja sie normalne szklane, okragle koraliki. Jak juz znalazlam to tylko w jednym kolorze albo inne wielkosci. W koncu znalazlam stronke, gdzie byly takie, jakich potrzebowalam. Nie byly tanie ale nie mialam sily juz dluzej szukac i zamowilam. Na zdjeciu wyszly inne kolory niz w rzeczywistosci ( czerwone i turkusowe).
Jezeli ktos ma sprawdzona stronke z koralikami ( lub na allegro) to podajcie mi, prosze. Ja placilam prawie 3? za 100szt plus przesylka
Troche drogo biorac pod uwage potrzebna ilosc koralikow - ale czego sie nie robi dla psasji, efekt koncowy i satysfakcja sa bezcenne 

Jezeli ktos ma sprawdzona stronke z koralikami ( lub na allegro) to podajcie mi, prosze. Ja placilam prawie 3? za 100szt plus przesylka


- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Dorota priv 

pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Dużo rzeczy wpływa na czas schnięcie. Spora tykwa z grubą skórką może potrzebować kilka miesięcy. W zeszłym roku miałem dosyć duże okazy i chyba gdzieś na styczeń dopiero były całkiem suche. Tak więc cierpliwościElzbietaaG pisze:DorotkoJa nadal suszę swoje tykwy, kilka okorowałam, bo chyba mają zamiar suszyć się cały rok
Może przyczyna tkwi w ich wielkości...
Jak na razie przeglądam tykwowe stronki, ostatnio takie-
http://www.youtube.com/watch?v=5HcCw8GM46k

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Karls miałeś rację, lepiej było poczekać
Nie posłuchałam
część okorowałam, dobrze, że nie wszystkie. No i jeszcze suszyłam na suszarce przy kominku...
Temperatura zrobiła swoje, jedna pękła i się zapadła a dwie " tylko" pękły
Pozostałe 2 duże okorowane mają się dobrze, 4 nie okorowane też wyglądają nieźle
Jedna nie dojrzała wylądowała na kompoście.
Przestawiłam suszarkę w inne miejsce, może mi się uda ich nie zmarnować.


Temperatura zrobiła swoje, jedna pękła i się zapadła a dwie " tylko" pękły

Pozostałe 2 duże okorowane mają się dobrze, 4 nie okorowane też wyglądają nieźle

Jedna nie dojrzała wylądowała na kompoście.
Przestawiłam suszarkę w inne miejsce, może mi się uda ich nie zmarnować.

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Elu mnie też jak na razie jedna za szybko podeschła albo nie do końca była dojrzała bo porobiły się takie załamania. Najgorzej bedzie chyba wysuszyć Cobry bo są całkiem ciężki a są w sumie największe i baaaaaardzo szkoda byłoby je stracić
. Nie można ze względu na zimno obrabiać na dworze wiec wykorzystałam piwnice(część ogrzewana
) i się chwalę, zaznaczam, że to moje pierwsze i nawet odmianę Snake wykorzystałam. Jedna z Birthouse czeka na dosuszenie i będzie wykorzystana jako Mikołaj dla wnuka Mikołaja







pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka
- dorota514
- 200p
- Posty: 484
- Od: 23 lut 2014, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
Violunia pozyskałaś może nasiona z tej odmiany snake ?
Warzywnik na pustkowiu, giganty i inne dorota514 <---klik
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
Ogród i inne hobby dorota514 <---- klik
Pozdrawiam
- Violunia
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sie 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Tykwa, warzywo, piękna ozdoba.. tysiące zastosowań cz.2
No oczywiście
jak chcesz to pisz, nie ma problemu 


pozdrawiam wszystkich zawirusowanych ogrodem.
Violka
Violka