Dzielnie walczę z trudnym zadaniem, założenia ogrodu w stylu staropolskim - i jeżeli chodzi o zasady kompozycji, metody uprawy, jak też dobór gatunkowy.
Coraz bardziej skłaniam się ku różom, zwłaszcza pnącym - mam przepiękną starą bramę wjazdową mojego dziadka, którą zamierzam wykorzystać jako pergolę.
Niestety fachowej literatury nt ogrodów naszych pradziadków jest niewiele

Za każdą podpowiedź z góry przepięknie dziękuję!
