Grzesinkowe róże 2010
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Grzesinkowe róże 2010
Mi raczyły zakwitnąć miniaturki. Liście mają w opłakanym stanie, bo je coś zjadło!
Różnorodność Twoich powala! Ja nie pójdę chyba w róże, bo jakoś serca do nich nie mam. Kupiłam jakieś w Auchan, ale jedna mi zdechła, a nie wiem króra przetrwała, może nawet nie taka jak na opakowaniu. Mam jeszcze 4 krzaczki (jak wspomniałam już wcześniej) Gloria Dei. Te są niezawodne! Piękne, zdrowe! I jedną Friesię, też ją lubię, ale z innymi chyba dam sobie spokój, choć Małgosia Deirde twierdzi, że i tak kiedyś połknę bakcyla.
Różnorodność Twoich powala! Ja nie pójdę chyba w róże, bo jakoś serca do nich nie mam. Kupiłam jakieś w Auchan, ale jedna mi zdechła, a nie wiem króra przetrwała, może nawet nie taka jak na opakowaniu. Mam jeszcze 4 krzaczki (jak wspomniałam już wcześniej) Gloria Dei. Te są niezawodne! Piękne, zdrowe! I jedną Friesię, też ją lubię, ale z innymi chyba dam sobie spokój, choć Małgosia Deirde twierdzi, że i tak kiedyś połknę bakcyla.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu, jesteś niemożliwy!
Najpierw było
"ee tam róże" a teraz "Ogólnie to jestem jak na razie zadowolony....większość ma pąki...." 
Poproszę o zbliżenie rabatek różanych, bo wiesz, ze ja ślepak jestem.
Aha! Gdzie kupiłeś Imagine?
Najpierw było


Poproszę o zbliżenie rabatek różanych, bo wiesz, ze ja ślepak jestem.
Aha! Gdzie kupiłeś Imagine?
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu,
dziewczyny dobrze prawią ;) wyjdzie z tego jeszcze Graham
Cinderella też jeszcze nie w tym kolorze i formie, ale czas pokaże
dziewczyny dobrze prawią ;) wyjdzie z tego jeszcze Graham

Cinderella też jeszcze nie w tym kolorze i formie, ale czas pokaże

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu - ładne róże.
Miłka - popracujemy nad Tobą - przyjedziesz do mnie, zobaczysz je i od razu się zakochasz.
Miłka - popracujemy nad Tobą - przyjedziesz do mnie, zobaczysz je i od razu się zakochasz.
- greglis
- 50p
- Posty: 56
- Od: 29 cze 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Grzesinkowe róże 2010
[quote="Grzesiu"]
New dawn....
Grzesiu
po jakim czasie New Dawn osiągga taką wielkość. Posadziłam przy pergoli w tym roku i tak sie zastanawiam kiedy będzie wygladała tak pieknie ja twoja 
New dawn....
Grzesiu


- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Grzesinkowe róże 2010
No proszę, jakie piękne róże u Grzesia! U Grzesia, który nie lubił róż ;) 

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu ale trafiłam podobnie posadziłam z jednej strony czerwona NN z drugiej New Dawn tylko kiedy będzie taka jak u Ciebie, na razie pięknie kwitnie...
a to Twój cyt.u Oli: "Nie no to niesprawiedliwe...wszędzie czytam że pada...pada....
a u mnie tylko się chmurzy...i bokiem przechodzi"
powiem podobnie tylko u mnie przeszła nawałnica narobiła szkód, trochę postraszyło deszczem i koniec, duchota ale coś się czai oby nie było powtórki bo ................
a to Twój cyt.u Oli: "Nie no to niesprawiedliwe...wszędzie czytam że pada...pada....

a u mnie tylko się chmurzy...i bokiem przechodzi"
powiem podobnie tylko u mnie przeszła nawałnica narobiła szkód, trochę postraszyło deszczem i koniec, duchota ale coś się czai oby nie było powtórki bo ................
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu, co się tak zaniedbałeś różanie? 

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Grzesinkowe róże 2010
Jak w pierwszym roku pokazywałam zdjęcia swojego GT to dziewczyny powątpiewały czy to na pewno on.
A w tym roku już nie ma wątpliwości - pokazał co potrafi
A w tym roku już nie ma wątpliwości - pokazał co potrafi

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Grzesinkowe róże 2010
A ja się Grześ pochwalę, że kupiłam sobie różę! Whisky! Szłam po flaszkę, wróciłam z doniczką! 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Grzesinkowe róże 2010
to ja też tak chcę, chyba pójdę po flaszkę zaraz ......................




Re: Grzesinkowe róże 2010
takie obiecanki Grześ nam przedstawił na początku wątku..Grzesiu pisze:Ten rok będzie należał na mojej działce do róż....
i w czerwcu umarł.. Grześ.. razem z różami..
ten rok mam wrażenie należy na Twojej działce do Ciebie ..
Zastanawiam się czy Ty masz czas pooglądać swoje róże???
o robieniu zdjęć.. nie ma mowy .. przecież szkoda czasu.. w tym czasie można 10 chwastów wyrwać..
zgadłam?
pokaż, że jest inaczej .. a nie obiecuj..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Re: Grzesinkowe róże 2010
Iza... mam wrażenie, że Grześ, pisząc te słowa, nie był do końca pewien swojej nowej miłości
To chyba było takie trochę zaklinanie rzeczywistości...
Bo serducho naszego ogrodnika chyba kocha różnorodność

To chyba było takie trochę zaklinanie rzeczywistości...
Bo serducho naszego ogrodnika chyba kocha różnorodność

- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Grzesinkowe róże 2010
Dawno mnie tu nie było....a tu tylu gości
wiem...wiem....że zaniedbuje wątek różany....ale sami wiecie jak to jest w sezonie
pracy więcej niż sił....i czasu....
liseczko....moją miłość do róż
zawdzięczam Tobie....
ale to wiesz...
tak więc Clair mnie ujęła swoim pięknem....ale Sophia też
wiem że nie lubisz żółtych róż....
Uwielbiam Chopina....jest cudny....i Hercules
oooo zobacz Hercia
do tej róży nie muszę Cię namawiać
I Passion
AniaDS-mnie się wydaje że one się rozkręciły....
a wydawało się wiosną że nieciekawie to będzie z różami po zimie
dla Ciebie serbka
Mała mi witaj
Nostalgia
mimo wszystko mnie zaskakuje pozytywnie
piękny krzak....zdrowy.....tylko te rozkwitnięte kwiaty...
Miłka-powiem Ci szczerze że przy różach jest ni mniej ni więcej tylko tak samo roboty jak przy bylinach....
nie ma nic bez pracy....
żeby coś mieć trzeba się narobić...taki nasz los...
a róże są piękne....każdy kwiat ma to coś w sobie.....i warto się czasem pokłuć
bo róże mają kolce na złość ogrodnikowi
flaszka...to mi się kojarzy z jednym....z flashem....a to już niedługo
dla Ciebie miniaturka moja jedna z ulubionych
empuza....matko jedyna u mnie tu same mistrzynie różane....
rabatkę chcesz ogólną....hmmm...może coś znajdę
a Image kupiłem jesienią 2009 w ogrodniczym za 6zeta....
jeśli będą w tym roku to ci kupię bo i tak muszę jedną komuś kupić
jakoś te ciapte na mnie nie ten tego....
moja sąsiadka mówi że one wyglądają jak te tulipany papuzie...i koty trójkolorowe
tak na szybcika różanka z dziś....+gazanie
gloriadei-wiesz Ewo....mam nadzieję że już w przyszłym roku moje różyska to będa krzaczory....
widzę jak wyglądają po roku u sąsiadki....
i wiem że będzie pięknie....
nn...czy to może być np Barcarolle?
Deirde....jeśli tak popracujesz nad Miłką jak nade mną to Miłeczka wpadnie po uszy
dla Ciebie astry...róż masz dość
greglis-mój New Dawn ma już trochę lat....
rośnie jak ja już działkę kupiłem, ale po wiosennym mocnym odmłodzeniu przez moją mamę...szybko zarasta
fajna róża pnąca.....tylko szkoda że tylko raz kwitła
Kronenburg...niezawodna róża
chatte...ooo i Pani od ziółek w różach?
dawno i nieprawda....
Bicolette
tara...dla Ciebie też mam różyczkę
nn
Comcia....a ja go nie mam od wiosny czasami???
chyba tak....
liseczko....ja żyję.....wiesz przecież Ty najlepiej
nie mam czasu....ale teraz będzie już chyba lepiej...
zobacz jakie maleństwo piękne z serbii mi dziś zakwitło
i taki duet....róża nn
Gosiu-ależ nie....miłość do róż
nie wyklucza miłości do różnorodności...
jedno nie wyklucza drugiego....tylko się uzupełnia
róże dla mnie to namiastka ładu...porządku....
każda miłośc przygasa.....po to żeby mocniej poczuć po chwili że to wlaśnie jednak TO

wiem...wiem....że zaniedbuje wątek różany....ale sami wiecie jak to jest w sezonie
pracy więcej niż sił....i czasu....
liseczko....moją miłość do róż

ale to wiesz...
tak więc Clair mnie ujęła swoim pięknem....ale Sophia też
wiem że nie lubisz żółtych róż....
Uwielbiam Chopina....jest cudny....i Hercules
oooo zobacz Hercia
do tej róży nie muszę Cię namawiać
I Passion

AniaDS-mnie się wydaje że one się rozkręciły....

a wydawało się wiosną że nieciekawie to będzie z różami po zimie
dla Ciebie serbka
Mała mi witaj

Nostalgia

mimo wszystko mnie zaskakuje pozytywnie
piękny krzak....zdrowy.....tylko te rozkwitnięte kwiaty...

Miłka-powiem Ci szczerze że przy różach jest ni mniej ni więcej tylko tak samo roboty jak przy bylinach....
nie ma nic bez pracy....
żeby coś mieć trzeba się narobić...taki nasz los...
a róże są piękne....każdy kwiat ma to coś w sobie.....i warto się czasem pokłuć
bo róże mają kolce na złość ogrodnikowi

flaszka...to mi się kojarzy z jednym....z flashem....a to już niedługo

dla Ciebie miniaturka moja jedna z ulubionych
empuza....matko jedyna u mnie tu same mistrzynie różane....
rabatkę chcesz ogólną....hmmm...może coś znajdę
a Image kupiłem jesienią 2009 w ogrodniczym za 6zeta....
jeśli będą w tym roku to ci kupię bo i tak muszę jedną komuś kupić
jakoś te ciapte na mnie nie ten tego....
moja sąsiadka mówi że one wyglądają jak te tulipany papuzie...i koty trójkolorowe
tak na szybcika różanka z dziś....+gazanie
gloriadei-wiesz Ewo....mam nadzieję że już w przyszłym roku moje różyska to będa krzaczory....
widzę jak wyglądają po roku u sąsiadki....
i wiem że będzie pięknie....
nn...czy to może być np Barcarolle?
Deirde....jeśli tak popracujesz nad Miłką jak nade mną to Miłeczka wpadnie po uszy

dla Ciebie astry...róż masz dość
greglis-mój New Dawn ma już trochę lat....
rośnie jak ja już działkę kupiłem, ale po wiosennym mocnym odmłodzeniu przez moją mamę...szybko zarasta
fajna róża pnąca.....tylko szkoda że tylko raz kwitła
Kronenburg...niezawodna róża
chatte...ooo i Pani od ziółek w różach?
dawno i nieprawda....
Bicolette
tara...dla Ciebie też mam różyczkę
nn
Comcia....a ja go nie mam od wiosny czasami???

chyba tak....
liseczko....ja żyję.....wiesz przecież Ty najlepiej
nie mam czasu....ale teraz będzie już chyba lepiej...
zobacz jakie maleństwo piękne z serbii mi dziś zakwitło
i taki duet....róża nn
Gosiu-ależ nie....miłość do róż

jedno nie wyklucza drugiego....tylko się uzupełnia
róże dla mnie to namiastka ładu...porządku....
każda miłośc przygasa.....po to żeby mocniej poczuć po chwili że to wlaśnie jednak TO

- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Grzesinkowe róże 2010
Grzesiu po długiej nieobecności wiedziałam gdzie wejść.
Uwielbiam Twoje wątki za miłość jaką okazujesz roślinkom.
Za różę z góry dziękuję
Porównaj z moją Barcarolle

Zdrówka i spokoju życzę.
Uwielbiam Twoje wątki za miłość jaką okazujesz roślinkom.
Za różę z góry dziękuję

Porównaj z moją Barcarolle

Zdrówka i spokoju życzę.

"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012