
Jeszcze mamy lato , więc znów trochę różu, bo niedługo będzie szaro buro i ponuro.
Groszek bylinowy, który właściwie jest chwastem w juce. Dumny jak storczyk


I z innej bajki - Sansevieria masoniana. Całe lato czekałam na nowe przyrosty, a ona nic. Okazało się, że młody pęd chciał uciec cichcem . Przedostał się na zewnątrz przez maleńką dziurkę w doniczce. Nie wiedziałam, co z tym fantem zrobić, bo szkoda mi go było. Planowałam coś w rodzaju majteczek na szelkach, z dziurką






Mały dydek raczej nie ma szans

I na koniec pachnąca wiadomość- zakwitła Sansevieria trifasciata Whitney. Niby nic takiego, ale pachnie cudnie



