Perukowiec podolski - nie kwitnie

Zimka · Post » 22 lip 2009, o 10:48

Witam, kupiłam w tym roku perukowca, odmiana purpurowa, wys. ok. 1m. Posadzony został w czerwcu, ale w ogóle nie zakwitł. Czy to normalne? Czy istnieje szansa, że zakwitnie w przyszłym roku?

dianek · Post » 22 lip 2009, o 10:57

a wiesz może ile lat ma sadzonka ? może po prostu jest jeszcze za młody na kwitnienie
wg mnie w pierwszym roku po posadzeniu nie ma co się tym martwić, to ciężki okres dla rośliny (zmiany warunków, straty energii na przystosowanie się etc)

Zimka · Post » 22 lip 2009, o 11:40

niestety nie wiem ile lat ma sadzonka, a ponieważ jestem raczej początkującą ogrodniczką, sądziłam, że po prostu zakwitnie po posadzeniu...

dianek · Post » 22 lip 2009, o 12:09

Zimka zawsze dopytuj sprzedawcę o wiek sadzonki oraz o to czy pochodzi z nasion czy z sadzonek pędowych
te z nasion kwitną dopiero po kilku latach (niektóre gatunki nawet po kilkunastu)
i warto kupować sadzonki przynajmniej 3-letnie (uzyskiwane z pędów) - są odporniejsze na przemarzanie i mają pewniejsze kwitnienie

oczywiście te uzyskiwane z nasion lub młodziutkie są tańsze - ale nie zawsze opłaca się je kupować

judyta · Post » 22 lip 2009, o 12:52

Zimka- a jaka to odmiana? Zerknij do ogrodu ZENOBIUSZA , on ma odmianę Royal Purple i twierdzi, że ta odmiana choć zakwita, nie tworzy peruk

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=406

Ja też w ubiegłym roku posadziłam perukowca o czerwonych liściach. W ubiegłym roku bardzo słabo rósł. W tym o niebo lepiej-ma już ok 1 m, a miał 35 cm. Jeszcze nie kwitł i nie wiem jaka to odmiana..- oby nie R.P. -zobaczymy

, czas pokaże.

dianek · Post » 22 lip 2009, o 12:57

Royal Purple tworzy peruki
mamy ich ok 35 sztuk w szkółce
sadzonki 4-letnie
wszystkie kwitną i mają peruczki

judyta · Post » 22 lip 2009, o 13:23

Więc skąd takie przekonanie u niektórych posiadaczy tego pięknego krzewu???

Może tak, jak w przypadku ostrokrzewów musi być żeński i męski krzew.??? Jeśli tak, to jak je rozpoznać?
A informacja, że tworzy peruki to dobra wiadomość, bo to chyba najpopularniejsza odmiana czerwonolistna i taką chyba posiadam..a już się zaczęłam martwić

dianek · Post » 22 lip 2009, o 13:28

nie wiem skąd takie przekonanie
perukowiec nie jest rośliną dwupienną więc nie ma rozróżnienia na osobniki żeńskie i męskie

krzewy mogą nie kwitnąć jeśli są zbyt młode, żyją w złym dla siebie środowisku lub są otrzymane z nasion lub mają wadę genetyczną

jeśli będę w biurze to pstryknę fotkę naszym perukowcom i wam podeślę (o ile jeszcze są - z początkiem sezonu mieliśmy ich 250szt, a tydzień temu było już tylko 35 szt.)

aha no i może mieć problem z kwitnieniem jeśli żyje w zbyt chłodnej strefie
ta odmiana perukowca wymaga strefy 6B czyli dobrze rośnie w zachodniej i północno-zachodniej poslce

na wschodzi, północnym-wschodzi i południu rośnie dużo słabiej i może nie kwitnąć (choć to nie jest regułą - przykładem jest perukowiec Mariusza:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 63#p939263
lub http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 02#p913302

Zimka · Post » 22 lip 2009, o 13:34

ja mam właśnie Royal Purple - zobaczyłam ten krzew u kogoś w ogrodzie, kiedy jechałam do pracy. No i wyobraźcie sobie, pojechałam do szkółki ogrodniczej żeby się dowiedzieć co to jest za roślina - chodzę po tej szkółce, chodzę i nic.... W końcu stanęłam zrezygnowana przy jakiejś alejce i coś mi się otarło o rękę. Odwracam się - a tu właśnie roślina, której szukam! Tyle że kosztowała prawie 200 zł, ale miała kwiatostany.... Kupiłam więc mniejszą, tańszą i teraz sobie pluję w brodę, bo nie ma kwiatów...
Dochodzę do wniosku, że urządzanie ogródka w moim wykonaniu przebiega na zasadzie "uczę się na własnych błędach". Nie jest to chyba dobra metoda....

dianek · Post » 22 lip 2009, o 13:41

ja teraz do ogrodu teściów kupiłam 3 perukowce
zielonego, złotego i purpurowego
złoty jest bez peruk (ma 2 lata, więc peruki pojawią sie w przyszłym roku - mam pisemną gwarancję w której jest mowa o kwiatach)
purpurowy, 3 letni w formie piennej (kulka na patyku) już jest obsypany perukami
no i zielony 4-letni również w perukach cały (były 2-letnie ale nie kwitnące i choć ponad 2 razy tańsze to nie brałam bo nei wiem czy mi zakwitnie za rok czy jest z nasion i poczekam 5-6 lat)

najlepiej kupować roślinki które kwitną
nawet jeśli kupujemy przez internet - zadzwonić i upewnić się by przysłali kwitnący egzemplarz

tylko w ten sposób unikniemy niespodzianek

judyta · Post » 22 lip 2009, o 13:53

Uuuu...już się ucieszyłam i szybko ochłonęłam...mieszkam na wschodzie, Zenek, u którego nie zawiązuje peruk z resztą też. Więc na dwoje babka wróżyła

A tak bardzo chciałam mieć kolekcję różnokolorowych perukowców. Pocieszające jest jednak to, że ten mój młodziak jest póki co zdrowy-wielu ludzi strasznie narzeka na ich podatność na choroby grzybowe, jak również to, że przetrwał nielekką zimę.!!!!!!.

Zimka-człowiek uczy się na błędach ( a jak niektórzy dodają -choć lepiej na uniwersytecie ). Zdobyte w ten sposób doświadczenia mocniej nam zapadają w pamięci

rzadziej się popełnia ten sam błąd.
Maaatko-200zł-to one są taaakie drogie

Zimka · Post » 22 lip 2009, o 14:40

tak, ten za 200 zł był całkiem spory i miał z 10 kwiatostanów....

100krotka · Post » 22 lip 2009, o 14:51

Potwierdzam, że Royal Purple tworzy peruki, i to jakie! U mnie co prawda w tym roku było skromnie, bo i roslinka bardzo młoda, ale kiedyś juz pisałam, że na wysepce obwodnicy, którą jeżdżę do pracy, jest mnóstwo perukowców, właśnie tej odmiany i puszą sie jak wściekłe, ale raczej na starszych, niższych pędach - na końcach młodszych (tegorocznych?) raczej skromniutko...

dianek · Post » 22 lip 2009, o 15:14

bo perukowiec kwitnie ogólnie na pędach przynajmniej dwuletnich (stąd brak kwiatów na roślinkach które mają mniej niż 3 lata), a najchętniej na jeszcze starszych

Ketmia · Post » 22 lip 2009, o 22:12

dianek pisze:bo perukowiec kwitnie ogólnie na pędach przynajmniej dwuletnich

Właśnie, kiedyś wiosną chciałam poprawić pokrój mojego i przycięłam najdłuższe gałązki i faktycznie, miał niewiele peruk.