Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie

Post »

Witam; mam kilka odmian męczennicy, ale nie wiem, jak je rozmnażać za pomocą sadzonek. W ubiegłym roku próbowałam ukorzenić w wodzie, ale nic z tego nie wyszło :evil: W jakim miesiącu najlepiej robić sadzonki i czy ukorzenia się je w wodzie czy w ziemi? Jeśli w ziemi, to po jakim czasie trzeba pierwszy raz podlać (od razu po zasadzeniu czy trochę odczekać)? Czy sadzonkom trzeba odcinać "wąsy", czy można zostawić? Pozdrawiam :P
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Pobiera się sadzonki szczytowe które należy odciąć ostrym nożem, poniżej drugiego liścia, usuwa się dolny liść, wąsy i ewentualne pąki kwiatowe, zanurzyć koniec sadzonki w ukorzeniaczu do roślin zielonych, i posadzić w mieszance torfu z piaskiem na głębokość 15mm :D To by było tyle.
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2325
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Re: Passiflora (męczennica, marakuja) - sadzonkowanie

Post »

Agar pisze:Witam; mam kilka odmian męczennicy, ale nie wiem, jak je rozmnażać za pomocą sadzonek. W ubiegłym roku próbowałam ukorzenić w wodzie, ale nic z tego nie wyszło :evil: W jakim miesiącu najlepiej robić sadzonki i czy ukorzenia się je w wodzie czy w ziemi? Jeśli w ziemi, to po jakim czasie trzeba pierwszy raz podlać (od razu po zasadzeniu czy trochę odczekać)? Czy sadzonkom trzeba odcinać "wąsy", czy można zostawić? Pozdrawiam :P
prosimy o fotki kwitnących..
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Właściwie fakt, fotki też bym zobaczył :wink: :)
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Post »

Witam; dzięki za pomoc :P Moje passiflory rosną w korytkach na balkonie, ale osiągają spore rozmiary, więc jesienią po przycięciu mam trochę "materiału" do sadzonkowania. Mam cztery odmiany: quadrangularis, alata, purple haze i caerulea. W ubiegłym roku wszystkie kwitły, w tym tylko caerulea, choć pozostałe mają po kilka metrów długości :evil: Mam nadzieję, że wkrótce i u nich pojawią się pąki. Ponieważ w ubiegłym roku miałam do dyspozycji tylko aparat w telefonie, stąd jedyne zdjęcie pH, jakie mi się "uchowało" nie jest zbyt dobrej jakości, zdjęcia caerulei są tegoroczne, więc lepiej widać kwiat (lepszy sprzęt). A na ostatnim zdjęciu tegoroczny owoc passiflory. Jak reszta roślin zakwitnie, to dam fotki w swoim wątku. Pozdrawiam :P

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Bardzo ładne - ilu letnie i jak je zimujesz ? Czy zapylałaś sama ten kwiat, że owocuje, jestem bardzo ciekaw ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Post »

Witam; wszystkie passiflory mam drugi rok, kupiłam je jako małe sadzonki, ale w ciągu roku potrafią urosnąć kilka metrów. Wyjątkiem jest caerulea, która w momencie zakupu miała ok. rok. Trzymam je w w ziemi uniwersalnej, w korytku na balkonie po stronie południowo-zachodniej. Nie czynię przy nich żadnych szczególnych zabiegów - jedyne, o co trzeba bardzo dbać to zapewnienie dużej ilości wody i nawozu (nawozić co najmniej raz na 3 tygodnie w okresie wzrostu). Jesienią trzeba rośliny przyciąć, zostawiając 3-5 węzłów i przenieść do chłodnego pomieszczenia (np. piwnicy). Jeśli chodzi o owoc to nie moja zasługa, lecz owadów, które chętnie odwiedzają kwiaty passiflory. Owoce rośną w miarę szybko, ale trudno je utrzymać, bo w tym okresie passiflora jest bardzo żarłoczna, wystarczy dopuścić do minimalnego wyschnięcia ziemi i zrzuca owoce (moja miała ich kilka, utrzymałam jeden, ale teraz dzień zaczynam od podlewania rośliny). Pozdrawiam serdecznie :P
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Agnieszko wszystkie mi się podobają, szczególnie ta na pierwszym zdjęciu. Strasznie mi się podoba takiej nie widziałem. :shock:
Awatar użytkownika
Józef
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2325
Od: 26 mar 2006, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Post »

u mnie kwitną już trzy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Post »

Józefie, przecudne te Twoje passiflory ;:63 ;:63 ;:63 Ta na drugim zdjęciu to chyba caerulea, a na ostatnim purple haze - takie jak moje. Prześliczna jest ta pierwsza-co to za odmiana? Czy udało Ci się doczekać owoców od którejś z nich? Pozdrawiam :P
juwom_shyw
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 cze 2008, o 14:45

Post »

Witam wszystkich,
dziś nabyłam PASSIFLORA CONSTANCE ELLIOT (biała), sadzonka ok. 30 cm już mniej więcej wiem czego potrzebuje moja PASSIFLORA, ale nie wiem jakiego stosować nawozu?
Czy musi mieć doniczkę z odpływem?
Naprawdę macie śliczne męczennice, mam nadzieje, że i moja też taka będzie.
Chętnie przeczytam wasze rady co do pielęgnacji.
Pozdrawiam
juwom
marta32768
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 paź 2008, o 10:53

Post »

Agar pisze:Witam; wszystkie passiflory mam drugi rok, kupiłam je jako małe sadzonki, ale w ciągu roku potrafią urosnąć kilka metrów. Wyjątkiem jest caerulea, która w momencie zakupu miała ok. rok. Trzymam je w w ziemi uniwersalnej, w korytku na balkonie po stronie południowo-zachodniej. Nie czynię przy nich żadnych szczególnych zabiegów - jedyne, o co trzeba bardzo dbać to zapewnienie dużej ilości wody i nawozu (nawozić co najmniej raz na 3 tygodnie w okresie wzrostu). Jesienią trzeba rośliny przyciąć, zostawiając 3-5 węzłów i przenieść do chłodnego pomieszczenia (np. piwnicy). Jeśli chodzi o owoc to nie moja zasługa, lecz owadów, które chętnie odwiedzają kwiaty passiflory. Owoce rośną w miarę szybko, ale trudno je utrzymać, bo w tym okresie passiflora jest bardzo żarłoczna, wystarczy dopuścić do minimalnego wyschnięcia ziemi i zrzuca owoce (moja miała ich kilka, utrzymałam jeden, ale teraz dzień zaczynam od podlewania rośliny). Pozdrawiam serdecznie :P
Mam pytanie, czy owoce passiflory niebieskiej są jadalne???? Posiadam na swojej roślince az 4, juz się pięknie zażółciły, a może je jakoś na nasiona zatrzymać - poradcie coś!? Obrazek
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Post »

Witam, owoce passiflory są jadalne, ale powinny być większe, niż te Twoje. Prawdopodobnie Twoje owoce są puste w środku - przerabiałam to ze swoją passiflorą, owoce były wielkości dwuzłotówki, stały się żółte, a potem....odpadły. Okazało się, że była tylko "skórka", a wnętrze całkowicie puste (wygląda to jak wydmuszka z małej mandarynki) :( Passiflorę można też rozmnażać z pędów, więc brak nasion to nie tragedia :wink:
Awatar użytkownika
gk123
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 15 wrz 2008, o 21:58
Lokalizacja: K-K

Post »

Witam
Kupiłam w tym roku męczennicę (nie kwitła jeszcze). Nie wiem jak mam przechować tą roślinę przez zimę. Proszę o porady
Grażyna
marta32768
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 paź 2008, o 10:53

Post »

Mam jeszcze pytanie, czy rośliny "wyniesione" w miejsce zimowania podlewać :?: Jeśli zimą- nie, to kiedy zacząć :?:
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”