Wiciokrzew - jak rozmnożyć
Ukorzeniałam, z powodzeniem, sadzonki niezdrewniałe, wierzchołkowe, kilkudziesięciocentymetrowe, z 3-4 parami liści.
Nie stosowałam ukorzeniacza, sadziłam bezpośrednio do gruntu.
Podejrzewam, że jest to wiciokrzew pomorski 'Serotina' - ciachnięte wyrastajace ponad ogrodzenie pędy wiciokrzewu sąsiada, te sadzoneczki zdążyły jeszcze zakwitnąć w tym samym roku
.
Własny wiciokrzew Heckrotta 'Goldflame' wysiał mi się natomiast również z nasion
, chociaż się o to specjalnie nie starałam.
Natomiast ani pomorskie 'Belgica Select' i 'Chojnów', ani Browna 'Dropmore Scarlet' nie wysiały się same, sadzonek nie próbowałam z nich jeszcze robić.
Pozdrawiam,
Nie stosowałam ukorzeniacza, sadziłam bezpośrednio do gruntu.
Podejrzewam, że jest to wiciokrzew pomorski 'Serotina' - ciachnięte wyrastajace ponad ogrodzenie pędy wiciokrzewu sąsiada, te sadzoneczki zdążyły jeszcze zakwitnąć w tym samym roku

Własny wiciokrzew Heckrotta 'Goldflame' wysiał mi się natomiast również z nasion

Natomiast ani pomorskie 'Belgica Select' i 'Chojnów', ani Browna 'Dropmore Scarlet' nie wysiały się same, sadzonek nie próbowałam z nich jeszcze robić.
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- dewuka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2406
- Od: 1 sty 2008, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska
Myszek - dziękuję za podpowiedź. Narobię różnych sadzonek. No któraś się chyba ukorzeni?!
Tego swojego posadziłam na ogrodzeniu trochę nieszczęśliwie, bo teraz zaczął zasłaniać go sumak. Od strony pola go świetnie widać natomiast od strony domu i tarasu ja go nie widzę. Nie będę ryzykować wykopywania go. Wolę próbować rozmnożyć.
Tego swojego posadziłam na ogrodzeniu trochę nieszczęśliwie, bo teraz zaczął zasłaniać go sumak. Od strony pola go świetnie widać natomiast od strony domu i tarasu ja go nie widzę. Nie będę ryzykować wykopywania go. Wolę próbować rozmnożyć.
Myślę, że to dobry pomysł próbować najpierw przez sadzonki. Wygląda na to, że te zbóje dosyć żywotne są.
Może pomoże to, że ja te swoje kawałki kładłam raczej płasko, przysypywałam lekko ziemią a wystawały nad powierzchnię tylko końcówki sadzonek.
Dwa do trzech ukorzenionych miejsc spokojnie było na taką sadzoneczkę. Wiosną tego roku wyrywałam je (dosłownie, ale delikatnie ;)) z ziemi i przesadzałam bliżej podpór - zniosły to bez szwanku ( w ubiegłym sezonie wtykałam je byle gdzie, na jakąś rabatkę, bez wiary w powodzenie ukorzenienia).
Jeszcze nie kwitną ale rosną sobie dzielnie
.
Powodzenia.
Może pomoże to, że ja te swoje kawałki kładłam raczej płasko, przysypywałam lekko ziemią a wystawały nad powierzchnię tylko końcówki sadzonek.
Dwa do trzech ukorzenionych miejsc spokojnie było na taką sadzoneczkę. Wiosną tego roku wyrywałam je (dosłownie, ale delikatnie ;)) z ziemi i przesadzałam bliżej podpór - zniosły to bez szwanku ( w ubiegłym sezonie wtykałam je byle gdzie, na jakąś rabatkę, bez wiary w powodzenie ukorzenienia).
Jeszcze nie kwitną ale rosną sobie dzielnie

Powodzenia.
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Re: Jak rozmnożyć wiciokrzew?
Dostałam wczoraj olbrzymi wiciokrzew (ok.1,5m). Bardzo się martwię czy się przyjmie. Wydaje mi się, że system korzeniowy jest całkiem całkiem, ale pnącze ma już swoje lata i mam wątpliwości czy da radę przetrwać zimę. Ma mało czasu na zaaklimatyzowanie się. Dosypałam sporo torfu, zmieszałam ze swoja ziemią (piaszczysto-gliniasta) i zostaje mi tylko czekać do wiosny. Jak myślicie czy takie duże pnącze przetrwa drastyczne przesadzanie o tak późnej porze???
Re: Jak rozmnożyć wiciokrzew?
Wiewer bardzo dziękuję za info. Niestety nie mogę odpowiedzieć na PW. Mam nadzieję że się uda, jestem dobrej mysli.