Glicynia - uprawa,problemy Cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
figa, sądzę po dwóch latach może twoja glicynia jeszcze nie kwitnąć.moja kiedy kupiłam też juz miała ze dwa latka, w sumie licząc zakwitła po 6 , co ponoć jest bardzo szybko.Ważne jest tez czy była szczepiona, szczepione szybciej zakwitaja.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- darla80
- 1000p
- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
W piątek przycinałam tu i tam...góra była zsechnięta i tak ciachałam aż w sumie zostawiłam niewiele więcej niż w zeszłym roku-niech się wzmocni a na kwitnienie mogę-warto poczekać.W tym roku dokupiłam jeszcze białą i malutką różową,tak więc będę miała zgrane trio
A ogród i tak zachwyci nowymi clematisami

A ogród i tak zachwyci nowymi clematisami

Pozdrawiam serdecznie. Darla
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
darla, z pewnością nie zaszkodzi jej to przycięcie a wręcz przeciwnie.zapomniała dodac że jeszcze podsypuje oprócz wspomnianego obornika , dolomit.Te łuski sprawdziłam na mojej to zawiązki gałązek liściowych.Ja również dokupiłam białą szczepiona ub. jesieni zobaczymy kiedy zakwitnie.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- darla80
- 1000p
- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
Mirko-ślicznie Ci dziękuję za odpowiedź
Jeśli to były pączki liściowe to tym bardziej mi nie szkoda tego cięcia.Kto wie,może już za rok doczekam się kwiatów(miałabym ją już wtedy u siebie czwarty sezon)
...a na zimę na pewno cieplej ją otulę.

Jeśli to były pączki liściowe to tym bardziej mi nie szkoda tego cięcia.Kto wie,może już za rok doczekam się kwiatów(miałabym ją już wtedy u siebie czwarty sezon)

Pozdrawiam serdecznie. Darla
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Darla a jakie nawozy stosujesz pod glicynie, one sa bardzo żarłoczne spróbuj zastosować ten nawóz o którym pisałam a wtedy kto wie może zakwitnie szybciej.My byliśmy w wielkim szoku kiedy odkryliśmy kiście kwiatowe, widok cudowny ,zakwitły w maju. A glicynia lubi konkretne cięcie.Bardzo ważne ziemia nie może być kwaśna.co do oczaru to miałam też ten czerwonopomarańczowy, ale 2 lata temu mi przemarzł i odszedł do krainy ciemności.Ja moich glicyni nie okrywałam nigdy a zimy czasem silne.Zapraszam do odwiedzenia moich storczyków.[/b]
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- darla80
- 1000p
- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
W zeszłym roku był mały mix-trochę do pnączy,trochę do kwitnących,raz nawet wapna
Dolomit powiadasz
?Obornik był chyba raczej granulowany(czeski)?
Co do kwitnienia-z tego co pamiętam to glicynie zawiazują pąki w poprzednim sezonie,więc nie mam na co liczyć.Za to gdy się czeka...to dopiero jest efekt gdy w końcu zakwitną...storczyki uczą cierpliwości(byłam,byłam
)
Okrywać niestety jestem zmuszona-wersja klimatyczna pod Suwałki
wrony zawracają,niedźwiedzie biegają 

Dolomit powiadasz

Co do kwitnienia-z tego co pamiętam to glicynie zawiazują pąki w poprzednim sezonie,więc nie mam na co liczyć.Za to gdy się czeka...to dopiero jest efekt gdy w końcu zakwitną...storczyki uczą cierpliwości(byłam,byłam

Okrywać niestety jestem zmuszona-wersja klimatyczna pod Suwałki


Pozdrawiam serdecznie. Darla
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
darla. Tak obornik ten czeski, był najlepszy i koniecznie dolomit.A co do pąków kwiatowych zawiązujących się jesienią to chyba się nie zgodzę , bo skoro baaaardzo mocno w ub roku ją przycieliśmy i ona zakwitła na tych nowo wypuszczonych, więc coś nie tak. A obecnie tez jest mocno przycieta, jutro zrobie zdjęcie i wstawię.Wiem że magnolie zawiązuja paki jesienią.
Bardzo się uśmiałam
z tych niedzwiedzi, ale rzeczywiście przy takich zimach musisz okrywać.
Bardzo się uśmiałam

Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
figa, odgarnij ziemie ze skrzynki i podsyp na oko 2 cm warstwę obornika przysp ziemia i podlej, taki zabieg wiosną i jesienią, poza tym koniecznie dolomit !Silne cięcie wiosna i jesienią.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
figa widzę że twoja już zdążyła wypuścić listki, moja pewnie za jakieś 2 tyg.W centralnej zawsze wiosna wcześniej.A czy Ty zamierzasz ja tak cały czas trzymać na balkonie?
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
figa, do odważnych świat należy. Mam wrażenie że po 2 latach nie dasz rady jej prowadzić na balkonie.Należy do bardzo silnych pnączy, jej przyrost wynosi od 1-3 m rocznie. Może Ci wejść do sąsiada 

Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Wisteria - kiedy sadzić?
Witam wszystkich. Kupiłam ostatnio wisterie. Jedną jeszcze latem zeszłego roku w ogrodzie botanicznym. Zimowała w domu. Drugą teraz w OBI. Oby dwie mają już piękne liście. Nie wiem natomiast kiedy najbezpieczniej jest wsadzić je do gruntu. Czy można już teraz , czy dopiero w maju. Nie chciałabym żeby coś im się stało. Będę wdzięczna za podpowiedź.