Z miejscem na działce nie mam problemu, jest duża, mieszkam na wsi . Gorzej z sezonem który tuż,tuż i rozsadą w domu. Dwa pokoje zdemolowane (od marca), ale zawsze pocieszam ''Moich'' ,że aby do maja i zrobi się pusto jak w kalwińskim zborze .obita pisze:Gdzie wy to wszystko mieścicie?
Bardzo lubię ogród warzywny, ciągle się w nim coś dzieje. Jedne warzywka schodzą ,następne już czekają, żeby wskoczyć na ich miejsce. I przede wszystkim radość z podjadania . W kwiatowym,głównie bazuję na bylinach i cebulowych ,ale lubię trochę jednorocznych , dodają lekkości i świeżości w ogrodzie . Już mam sporządzoną listę zakupów. Część mam od zeszłego roku. Paczka niektórych nasion np.pomidory,por, bratki itp. starcza mi na 2 lub więcej lata. Życzę miłej zabawy i mnóstwo satysfakcji w nadchodzącym ,(coraz to większymi krokami), sezonie ogrodniczym .