Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
I na dowód moich słów fotki z kończącego się tygodnia, wszystkie prezentowane poniżej wilce to samosiejki.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Bardzo różnorodne! U mnie w tym roku też ładnie kwitnie, siałam pierwszy raz. Ciekawe czy w moim klimacie też będę miała jakiś samosiew.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Dzisiaj zebrałem nasiona wilca Heavenly Blue. Pierwszy raz w życiu. Zazwyczaj trafiał je wrześniowy przymrozek. W tym roku udało się też to dzięki wcześniejszemu siewowi.
Część nasion dojrzała na dworze, a resztę spróbuję wysuszyć w domu. Ciekawi mnie tylko czy takie nasiona będą płodne.
Część nasion dojrzała na dworze, a resztę spróbuję wysuszyć w domu. Ciekawi mnie tylko czy takie nasiona będą płodne.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Chyba za wcześnie większość z nich zebrałeś... Nasiona mogą być jeszcze niewykształcone...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Też mi się tak wydaje ale i tak likwidowałem już wszystkie rośliny więc nic straconego. Na wiosnę zobaczę ile z tego wyrośnie, ale tak szczerze to nie jestem zadowolony tą odmianą. Rośliny mocno nawożone nie wydały wcale kwiatów ale urosły na jakieś 6-7 metrów po słupie telefonicznym. W pozostałych miejscach gdzie rosły na jałowej ziemi bardzo ładnie kwitły ale za to miały zdecydowanie za mało liści.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Czemu już likwidowałeś? Ja zazwyczaj zostawiam do momentu gdy zetnie je pierwszy przymrozek...
Chociaż muszę przyznać, że z nasionami wilca trójbarwnego bywa cienko... Zawsze przy sprzątaniu rozrzucam nasiona tu i tam, licząc na samosiejki i o ile wilce purpurowe są niezawodne (vide fotki wklejone tu przeze mnie w zeszłym tygodniu), o ile wilce Ipomoea nil czasami też kiełkują wiosną, o tyle wilca trójbarwnego w ten sposób jeszcze nigdy nie otrzymałem...
Pozdrawiam!
LOKI
Chociaż muszę przyznać, że z nasionami wilca trójbarwnego bywa cienko... Zawsze przy sprzątaniu rozrzucam nasiona tu i tam, licząc na samosiejki i o ile wilce purpurowe są niezawodne (vide fotki wklejone tu przeze mnie w zeszłym tygodniu), o ile wilce Ipomoea nil czasami też kiełkują wiosną, o tyle wilca trójbarwnego w ten sposób jeszcze nigdy nie otrzymałem...
Pozdrawiam!
LOKI
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Nie kwitły już. W sumie to nie rosły, a wegetowały. Liście uschły w 50 %, a kwiaty się nie rozwijały tylko spadały pączki na ziemię. Chyba im już na zimno jak w nocy jest +4 co kilka dni +2,3.
Poza tym zamiast zdobić ogrodzenie to je szpeciły. Ogólnie wczoraj wziąłem się za jesienne porządki i wszystko co uznałem to sprzątnąłem. Zmoderowano(nie na temat). Iwona
Poza tym zamiast zdobić ogrodzenie to je szpeciły. Ogólnie wczoraj wziąłem się za jesienne porządki i wszystko co uznałem to sprzątnąłem. Zmoderowano(nie na temat). Iwona
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Aaa... Już rozumiem lepiej... Choć ja ze sprzątaniem zawsze czekam aż wilce zostaną zniszczone przez pierwsze przymrozki... Poniżej fotka trójbarwnego wykonana przed chwilą:
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
I właśnie ten błękitny jest najbardziej okazały.
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Loki, jakby wydobywało się z jego wnętrza światło. Piękny kwiat.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Znalazłam wczoraj takiego cudaka wśród błekitnych wilców:
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Dzisiaj już normalny.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Często słyszałem, że na zdjęciach wilce wyglądają jakby im kto żaróweczkę w środek wsadził ? właśnie dzięki temu jaśniejszemu środkowi...Agneska pisze:Loki, jakby wydobywało się z jego wnętrza światło. Piękny kwiat.
I tylko wilec kairski, którego miałem rok temu, tak nie wygląda, bo środek ma ciemniejszy. Bataty zresztą podobnie...
Pozdrawiam!
LOKI