

W miarę rozkwitania będę pokazywała kolejne kwiaty, sama jestem ciekawa tegorocznych zakupów.
Christin wczoraj właśnie odwiedziłam Twój drugi wątek ( dzisiaj mam zamiar pooglądać 1 część) zobaczyłam że u Ciebie są identyko niektóre dalie jak moje, od razu pomyślałam, że mamy z tego samego żródła. Teraz wiem - nie myliłam się.
Karłowe dalie masz śliczne, w tych pstrokatych kwiatach bardzo podoba mi się, że każdy nowo zakwitający jest inny, tylko kolory takie same zostają, ale zawsze inaczej bardzo ciekawie wymieszane. Lubie chodzić i oglądać ich orginalność.
Ja też już któryś rok zastanawiam się dlaczego dalie od p.St. nie tworzą dużych karp do podziału, jakie sadzę wiosną- takie wykopuję jesienią.