Datura-wszystko o niej,praktyczne porady cz.1(11.2008-06.2011)
-
anna izabela
- 50p

- Posty: 81
- Od: 21 cze 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Heiligenhaus
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Man jedno pytanie
mam ta fioletowa dature, w niektorych miejscach, gdzie kiedys byly kwiaty, wyrosly mi takie smieszne pyzy, tzn. to wyglada troche jak male mozgi
. No nic, wczoraj zauwazylam, ze one zaczynaja sie otwierac i w srodku sa nasiona. W zoltych i w rozowych tego nie bylo. Mozna ja tez tak rozmnazac?
- darla80
- 1000p

- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Andrzeju-w sumie to pisałam tam o wyprowadzeniu na drzewko
Przyznaję się,że obrywam także część liści poza "Y" nawet ze względów estetycznych-gdy jest gęsta to te liście po prostu zasłaniają kwiaty
Drzewka mają swój urok ale osobiście wolę gęstsze obsypane kwiatami
Druga sprawa-nie wkopywałam nigdy datur(nie mam aż tyle miejsca ile bym chciała-sporo jest wyłożonej kostki granitowej i trawy-według M. musi być-ale powoli nad tym pracuję
) i przy tegorocznych wichurach donice nawet przy obciążeniu padały jak zapałki 
Przyznaję się,że obrywam także część liści poza "Y" nawet ze względów estetycznych-gdy jest gęsta to te liście po prostu zasłaniają kwiaty
Drzewka mają swój urok ale osobiście wolę gęstsze obsypane kwiatami
Druga sprawa-nie wkopywałam nigdy datur(nie mam aż tyle miejsca ile bym chciała-sporo jest wyłożonej kostki granitowej i trawy-według M. musi być-ale powoli nad tym pracuję
Pozdrawiam serdecznie. Darla
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Ja wolę drzewko,tak szeroko się rozrasta - w tym roku średnica na górze nawet do trzech metrów. Chociaż w tym roku z wielkim żalem wyciąłem pęd całkiem zdrowo rosnący sobie obok grubego pnia.
Co do wykopywania ja też nie wykopuję datur. Pewnie nie zauważyłaś, moja datura rośnie sobie w donicy, tylko to donica jest wkopana. I ten dół zostaje sobie po wykopaniu do następnego roku. W bokach donicy wywierciłem trochę otworów, więc jak przychodzi czas zimowania to akurat te korzenie, które wystają po prostu obcinam ( tak kiedyś radziła KaRo). Przed zimowaniem daturę, już po obcięciu przesadzam do nowej ziemi, czasami też do większej donicy.
Co do przewracania donic, to jakiś czas temu na tym forum, ktoś pisał o obejmach na donice, które w pełni zabezpieczają przed przewracaniem (coś wyglądające jak zespawane z grubego pręta rusztowanie do rozłożystych spódnic naszych prababci
)
Co do wykopywania ja też nie wykopuję datur. Pewnie nie zauważyłaś, moja datura rośnie sobie w donicy, tylko to donica jest wkopana. I ten dół zostaje sobie po wykopaniu do następnego roku. W bokach donicy wywierciłem trochę otworów, więc jak przychodzi czas zimowania to akurat te korzenie, które wystają po prostu obcinam ( tak kiedyś radziła KaRo). Przed zimowaniem daturę, już po obcięciu przesadzam do nowej ziemi, czasami też do większej donicy.
Co do przewracania donic, to jakiś czas temu na tym forum, ktoś pisał o obejmach na donice, które w pełni zabezpieczają przed przewracaniem (coś wyglądające jak zespawane z grubego pręta rusztowanie do rozłożystych spódnic naszych prababci
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- tila
- 100p

- Posty: 160
- Od: 21 mar 2010, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
To jednoroczna daturka.anna izabela pisze:Man jedno pytaniemam ta fioletowa dature, w niektorych miejscach, gdzie kiedys byly kwiaty, wyrosly mi takie smieszne pyzy, tzn. to wyglada troche jak male mozgi
. No nic, wczoraj zauwazylam, ze one zaczynaja sie otwierac i w srodku sa nasiona. W zoltych i w rozowych tego nie bylo. Mozna ja też tak rozmnazac?
Pozdrawiam Monika
-
anna izabela
- 50p

- Posty: 81
- Od: 21 cze 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Heiligenhaus
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Co to znaczy jednoroczna? Tzn. ja wiem co to znaczy, ale to ona na wiosne juz nie wroci? 
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
są to nasionka z których można mieć na drugi rok takie same bielunie , mam tylko białe wiele lat w tym dokupiłam fioletowe i wzeszły mi białe ..
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2595
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
rośliny jednoroczne nie wytwarzają karp lub bulw umożliwiających im powstanie na nowo na wiosnę , zawsze możesz jednak spróbować ją przetrzymać przez okres zimowy , ale ponoć gra nie wart świeczki tym bardziej że będziesz mieć własne nasionka .anna izabela pisze:Co to znaczy jednoroczna? Tzn. ja wiem co to znaczy, ale to ona na wiosne już nie wróci?
Lepiej więc wcześniej ją wysiać i mieć duży okaz latem...
-
anna izabela
- 50p

- Posty: 81
- Od: 21 cze 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Heiligenhaus
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Dziekuje, tak tez będę robic. Zobaczymy co mi wyrosnie 
- tila
- 100p

- Posty: 160
- Od: 21 mar 2010, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Ja mam ją wysianą w ogróku i co roku w tym samym miejscu wschodzi .Nie muszę zbierac nasionek - sama sie wysiewa. 
Pozdrawiam Monika
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2595
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Tila ja mam pytanie czy masz co roku daturę o fioletowym kolorze ?
bo ja mam tylko samosiejki , ale tylko białych...
- tila
- 100p

- Posty: 160
- Od: 21 mar 2010, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Tak mam
i rosną wielkie krzaczory , co o wieloletnich tego nie mogę powiedzieć 
Pozdrawiam Monika
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Aniu - Myślę , że najlepszą porą na ucinanie badylków , jest moment kiedy wnosimy je do pomieszczeń w których zimują i robimy im przycinanie
, przynajmniej swoją ukorzeniłem z sukcesem
.
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
-
madzik1388
- 100p

- Posty: 103
- Od: 21 kwie 2010, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Schowałam już swoje daturki do domu, ale zauważyłam że 2 z nich mają malutkie pączki, czy jest jakaś szansa żeby jeszcze zakwitły???
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Ja swoje datury dzisiaj poobcinałam.Byłam zmuszona,mróz mnie wyprzedził.Wstawiłam do garażu z małym okienkiem,czy te okienko powinnam zakryć i czy często podlewacie w czasie zimy?Mam nadzieje,że mróz łodygom nie zaszkodził.
- andrzej1050
- 500p

- Posty: 641
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura-- podsumowanie mojej wiedzy
Ja swoją podlewam, co dwa tygodnie, może co 10 dni. Zależy to od temperatury - nie chcę dopuścić do zaschnięcia korzeni. Uważam, że roślina powinna sobie odpocząć. A do garażu wstawiłem tegoroczną, natomiast z pięcioletnią chcę jesazcze nieco poczekać. I tak pień nie wygląda najlepiej (po prostu kora odpada - jakby miała "raka"). Dla mnie jedna wystarczy, młoda w tym roku bardzo się rozwinęła, więc w przyszłym powinna kwitnąc obficie. Badylki starej może ukorzenię, tak na wszelki wypadek.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej


