Kosaciec (Iris) ZDJĘCIA cz.1
- DorkaS-66
- 500p
- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Irysy
Reniusia - nie odpowiem, bo nie wiem. Zapomniałam. Wszystkie irysy lubię za ich kruchość i delikatność, natomiast nie staram się zapamiętywać ich nazw, bo i tak zwykle je mylę. Te opisane tu jako niegodne uwagi pierwsze znalazły się kiedyś w moim ogrodzie, przytargałam je z ogrodowego śmietnika, następnego roku tak mi dziękowały, że ludzie zatrzymywali się przy ogrodzeniu i podziwiali.
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
Re: Irysy
DorkaS-66 pisze:Reniusia - nie odpowiem, bo nie wiem. Zapomniałam. Wszystkie irysy lubię za ich kruchość i delikatność, natomiast nie staram się zapamiętywać ich nazw, bo i tak zwykle je mylę. Te opisane tu jako niegodne uwagi pierwsze znalazły się kiedyś w moim ogrodzie, przytargałam je z ogrodowego śmietnika, następnego roku tak mi dziękowały, że ludzie zatrzymywali się przy ogrodzeniu i podziwiali.
Bo tak właśnie jest ,roślinom które daje się drugie życie potrafią się odwdzięczyć






Fakt irysy nie lubią gliny ,gniją im korzenie i jakieś takie zabiedzone ,można by było rozluźnić glinę kompostem lub słomą ewentualnie trawą z piaskiem.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Irysy

Piękne są irysy...dla mnie wszystkie bez względu na odmianę czy te "stare" czy szlachetne...krzyżówki mam ich parę :









Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12745
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Irysy
To ?takie coś?, co to nie wiesz, czy to jest irys, jak najbardziej jest irysem ? jest to konkretnie kosaciec żółty (Iris pseudacorus). Całkiem często spotykana w przyrodzie roślina europejska (w tym polska) normalnie żyjąca w częściowym zanurzeniu przy brzegach rzek, jezior, na mokradłach, etc.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Irysy

Dziękuję LOKI za oświecenie mnie


Myślałam, że go przesadzę na bardziej nasłonecznione miejsce


Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Re: Irysy
Wykop dół ,wywal tą ziemię co masz ,włóż kompostu i odpadków.Wykop irysa ,obetnij do połowy liście i lej wodę,lubi być zatapiany.Łatwo się przyjmuje i ładnie rośnie,ale nie mieszaj go z innymi irysami za bardzo,bo się rozrasta .Posadziłem go z bródkowym /fioletowy/pasuje idealnie ale co jakiś czas przetnę go i rozsadzam.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Irysy
No to fakt irysy jeszcze rosną sobie w najlepsze
i znowu słabo zakwitną jak w tym roku 


Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Irysy
Ładne,ale szkoda bidaków przemarzną jak przyjdzie mróz.Powinny iść spać,a nie teraz szaleć,jak przez lato to spały!Kwitło to jakby chciało a nie mogło a teraz zbiera się do kwitnięcia 

Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Re: Irysy
Chyba pora odnowić wątek ,Moje najwcześniejsze irysy już kwitną 
