Jest to akwarium 250-litorwe napełnione w 2/3 wodą. Z tyłu znajduje się tło strukturalne wykonane ze styropianu pokrytego zaprawą cementową, tak aby udawało
skałę. W podobnej technice jest wykonana równiez wyspa dla zółwia zawieszona tuż nad powierzchnia wody w celu umożliwienia gadzinie wygrzewania.
Kilka zdjęć akwaterrarium:


wyspa


Akwaterrarium jest filtrowane za pomocą filtra podżwirowego, z którego woda wyciągana jest do zewnętrznego filtra kubełkowego, gdzie podlega filtracji biologicznej. Woda wypływająca z kubełka wpuszczana jest do korytka umieszczonego w górnej części akwarium, gdzie swobodnie sobie przepływa wzdłuż tylnej ścianki akwarium przez warstwę keramzytu i żwiru. Rynienka ta pomyślana jest jako miejsce do obsadzenia roślinami, tak aby większa ich część znajdowała się poza zasięgiem żółwia. Gadzina moja jest wyjątkowo roślinożerna, i zjada wszystko co znajdzie się w jej zasięgu. Nie wyobrażam sobie jednak akwarium bez naturalnej zieleni w środku i postanowiłem wykombinować coś, co uda się pogodzić cechy ozdobne z apetytem żółwia.
Korytko jest 10-15cm powyżej lini wody, więc rośliny tam zasadzone mają szanse przetrwać dopóki ich pędy nie dosięgną tafli wody, gdzie zapewne zostaną przycięte przez odgryzienie. Dodatkowo korytko takie spełnia funkcję filtra hydroponicznego - rośliny tam rosnące wyłapują azotyny z wody, które są końcowym produktem cyklu azotowego akwarium (zamiany amoniaku z odchodów zwierząt (NH3,) w azotany (NO2) a następnie w azotyny (NO3) - które mogą bć już tylko usunięte przez roślinę lub zneutralizowane chemicznie )
Wygląda to tak:

Jak widać, sa tam już posadzone pewne rośliny - głównie tojeść rozesłana, która na razie zdaję sie doskonale tam czuć i spełnia dość dobrze kryteria jakich wymaga roślinność tam posadzona, czyli:
* niewielkie rozmiary - długość pędów pomiędzy 15 a 100cm
* wskazane drobne liście
* roślina płożąca, najlepiej silnie rozgałęziająca się
* korzenie non-stop w płynącej wodzie
* najlepiej bardzo mocno i szybko rosnąca
* nie może być trująca
* lubi wysoką wilgotność powietrza i dobrze toleruje temperatury około 24-27 stopni
Mam zatem pytanie do doświadczonych ogrodników z oczkami wodnymi (a może i terrariami, akwaterrariami czy pauldariami) - czy ktoś zna inne rośliny które spełniają takie kryteria ? Chętnie posadziłbym tam obok tojeści jeszcze inne odmiany, aby uatrakcyjnić widok, a i zółwiowi urozmaicić dietę ;).
Dodatkowo nasuwa mi się jeszcze pytanie o ewentualne epifity które można by hodować w podobnych warunkach (już poza rynienką, tylko np. przytwierdzone do tej pseudo-skałki) - bo te które ja znam (storczyki, bromelie) mają wszystkie zbyt duże wymiary, albo zbyt wygórowane ceny.
A może ktoś ma jeszcze inny pomysł jakimi roślinami można uatrakcyjnić takie akwaterrarium ?