Truskawkowa działka
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Truskawkowa działka
Natalio, ja rogowicę po kwitnieniu zdzieram do ziemi, ona i tak odbije, a po takim "zabiegu" jak odrośnie, to ładniej wygląda, ale nim to się stanie to kilka dni nie jest ciekawie, ale da się przeżyć. Ogólnie ją ograniczam mocno, bo bardzo mi się rozlazła.
Piękne zdjęcia!
Piękne zdjęcia!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
Piękne zdjęcia.
Hmmmm, muszę pomyśleć z takim patentem w postaci wydzielenia kawałeczka ziemi pod agrowłókninę... To doskonała rada. Dziękuję.
Ja z tą lobelią to zupełnie przypadkowo w tym roku mam przygodę - najpierw przez przypadek kupiłam, bo ładne niebieskie, potem zapomniałam, zapodziała się na dwa miesiące, potem znalazłam i mimo spóźnionej pory wysiałam i jeszcze nie wiedziałam, że tak długo kiełkuje. Ot, znowu się czegoś nauczyłam.
Hmmmm, muszę pomyśleć z takim patentem w postaci wydzielenia kawałeczka ziemi pod agrowłókninę... To doskonała rada. Dziękuję.
Ja z tą lobelią to zupełnie przypadkowo w tym roku mam przygodę - najpierw przez przypadek kupiłam, bo ładne niebieskie, potem zapomniałam, zapodziała się na dwa miesiące, potem znalazłam i mimo spóźnionej pory wysiałam i jeszcze nie wiedziałam, że tak długo kiełkuje. Ot, znowu się czegoś nauczyłam.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11291
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Truskawkowa działka
Mrówki to i u mnie są zmorą choć ich nie widać...W każdej doniczce z roślinami są ukryte..wystarczy wyjąć roślinę i aż się roi. Także stosuję Brossa...Trochę u mnie postraszyło burzą przed chwilą , na szczęście tylko popadało i poooszło dalej... Uziemiło mnie dzisiaj w chacie ale poszłam za to do pobliskiej szkółki ...
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Dominiko dziękuję
Basiu bardzo ciekawa metoda - może pokuszę się w przyszłości o odmłodzenie w ten sposób moich kęp
Joasiu proszę bardzo miałam w tym roku porównanie - to, co zostało przykryte agrowłókniną urosło, a to co nie przykryte było mikre, albo nie wykiełkowało wcale Stąd pomysł z rozsadnikiem, chociaż nie wszystkie rośliny da się tak uprawiać, niektóre wymagają rozsady na parapecie. Lobelię też kupiłam z tego samego powodu, "takie ładne niebieskie" Pani na bazarku miała takie różne kwiatki, to czemu nie?
Marynko u mnie też wczoraj popadało Miałam dzisiaj jechać na działkę... ale jak na złość brzuch boli i chyba nic z tego
Zanim skończę obrabianie tych najbardziej aktualnych zdjęć, jeszcze trochę późnowiosennych widoków. Wracając późnym popołudniem z działki często mam okazję oglądać prawdziwy spektakl słońca i kolorów, kwiaty oświetlone z boku wyglądają jak klejnoty, a nie żywe organizmy. Do dzisiejszego posta wybrałam wiosenne fiolety, chociaż najróżniejszych barw nie brakowało. Wyjątkiem jest ostatnie zdjęcie, zrobione na łące za działkami, w pełnym, południowym słońcu. A więc - zapraszam na spacer
Basiu bardzo ciekawa metoda - może pokuszę się w przyszłości o odmłodzenie w ten sposób moich kęp
Joasiu proszę bardzo miałam w tym roku porównanie - to, co zostało przykryte agrowłókniną urosło, a to co nie przykryte było mikre, albo nie wykiełkowało wcale Stąd pomysł z rozsadnikiem, chociaż nie wszystkie rośliny da się tak uprawiać, niektóre wymagają rozsady na parapecie. Lobelię też kupiłam z tego samego powodu, "takie ładne niebieskie" Pani na bazarku miała takie różne kwiatki, to czemu nie?
Marynko u mnie też wczoraj popadało Miałam dzisiaj jechać na działkę... ale jak na złość brzuch boli i chyba nic z tego
Zanim skończę obrabianie tych najbardziej aktualnych zdjęć, jeszcze trochę późnowiosennych widoków. Wracając późnym popołudniem z działki często mam okazję oglądać prawdziwy spektakl słońca i kolorów, kwiaty oświetlone z boku wyglądają jak klejnoty, a nie żywe organizmy. Do dzisiejszego posta wybrałam wiosenne fiolety, chociaż najróżniejszych barw nie brakowało. Wyjątkiem jest ostatnie zdjęcie, zrobione na łące za działkami, w pełnym, południowym słońcu. A więc - zapraszam na spacer
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Truskawkowa działka
Późno wiosenne, letnie co za różnica na Twoich fotkach Natalko wszystkie są cudowne z najdrobniejszymi szczegółami Z pewnością Fruczaka też umiałabyś cudnie sfocić a ja mam wciaż z nim kłopot ,żeby zrobić cudną fotkę
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Jadziu bardzo mi miło fruczaka w tym roku nie widziałam, więc nie miałam okazji W ogóle mało motyli jest w tym roku w porównaniu do poprzedniego
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Truskawkowa działka
Natalko, możesz spokojnie zrobić to nawet o tej porze roku, spróbuj z jedną, jak boisz się rwania, bo masz obawy że nie odbije, to zetnij ją krótko nożycami. Dwa tygodnie i odrośnie, ale ładniej będzie wyglądać. Tylko nie w upalny dzień, żeby ją nie spaliło.
Jak niebieściutko u Ciebie!
Jak niebieściutko u Ciebie!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Wszystko u Ciebie piękne. Nawet pędraki (często mi się zdarza takie wykopywać przy pracach ogrodowych, zazwyczaj staram się zakopać z powrotem)... Werbeny zazdroszczę ? mnie się chyba nigdy nie uda...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Truskawkowa działka
Witaj . Na takie spektakularne kwitnienie lobelii nadal czekam. Jak na razie pojedyncze kwiaty ale zawsze coś . Twoje fotografie jak zwykle przepiękne. Masz oko i robisz perfekcyjne ujęcia . Pozdrawiam i spokojnej niedzieli życzę .
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Truskawkowa działka
Natalko piękne niebieskości
Uwielbiam takie kolory
Irysy syberyjskie są piękne, posadziłem trochę jesienią, ale nie kwitły tak intensywnie jak Twoje.
Uwielbiam takie kolory
Irysy syberyjskie są piękne, posadziłem trochę jesienią, ale nie kwitły tak intensywnie jak Twoje.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Truskawkowa działka
Zgadzam się z Sebastianem, kolory cudowne!
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Truskawkowa działka
Basiu może faktycznie spróbuję z jedną kępą
Loki nie wszystko się wszędzie udaje, aż mnie dziwi, że te roślinki wytrzymują na patelni przed domkiem Za to na razie nie próbuję nawet uprawiać czegoś bardziej wymagającego, ziemia za słaba, za sucho i czasu za mało
Ewelinko bardzo dziękuję lobelii sypnęłam nawozu i podlewam jak jest bardzo sucho, i to wszystko, i kwitnie sobie
Seba dziękuję a irysy nie są u mnie, pisałam, że robiłam zdjęcia po drodze ale pewnie w przyszłości do mnie przywędrują, już zlokalizowałam kępę takich na wyrzucisku
Joasiu dziękuję
Loki nie wszystko się wszędzie udaje, aż mnie dziwi, że te roślinki wytrzymują na patelni przed domkiem Za to na razie nie próbuję nawet uprawiać czegoś bardziej wymagającego, ziemia za słaba, za sucho i czasu za mało
Ewelinko bardzo dziękuję lobelii sypnęłam nawozu i podlewam jak jest bardzo sucho, i to wszystko, i kwitnie sobie
Seba dziękuję a irysy nie są u mnie, pisałam, że robiłam zdjęcia po drodze ale pewnie w przyszłości do mnie przywędrują, już zlokalizowałam kępę takich na wyrzucisku
Joasiu dziękuję
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Truskawkowa działka
Ale cudnie uchwyciłaś te niebieskości Znowu mi wraca ostra faza na ten kolor
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe