Wiecie co jesteście niesamowici

poszłam zrobić sobie coś do żarełka bo zgłodniałam z intensywnego myślenia a tu tyluuuu gości

witam was wszystkich serdecznie, ogólnie bo ciągły brak czasu nie pozwala mi wszystko ogarnąć, szczególnie witam
Azę i
momotkab
Terenów mam więcej niż pokazałam na zdjęciach i nie zdążyłam wszędzie pouprzątać po upierd...liwych deszczach czyli skosić trawę, wyciąć gałęzie z ogromną ilością mszyc i doprowadzić jakoś ten busz do ładu, a chwalić się takim bałaganem nie chcę. Może uda mi się jutro skończyć koszenie trawy i gałęzi, już mam całe stosy uciętych gałęzi z wczesnych czereśni, śliw które mają tylko mszyce i dereni które rosną jak głupie i trzeba je przycinać parę razy do roku.
Ania winobluszczu nie formuję tylko brutalnie tnę go jak włazi tam gdzie nie powinien czyli w okna i w czasie jesień - wczesna wiosna nadmiernie wyrośnięte macki zarastające rynny.
Ewa może masz okaz żeński który ma mniejsze i białe kwiatostany, przy okazji przypomniało mi się że miałam sprawdzić czy mam oba osobniki bo zdarzają mi się małe siewki a do ostatniej zimy byłam nieświadoma że parzydło leśne jest rośliną dwupienną.
Jula pytałaś o powojnika Night Veil, on ciągle stoi w donicy i czeka na miejscówkę, słońce ma dopiero po południu i to dość ostre do samej nocy.
A drugi fioletowy powojnik to Etoile Violette, oba będą rosnąć w towarzystwie róż New Dawn.

jest taki wysoki że trudno zrobić mu zdjęcie
Dla wszystkich bardzo miłych gości moja wspaniała róża która daje mi wiele radości.
Reszta róż w późniejszym czasie.
