Aniu witaj...
Wiesz, ja się nie obawiam prowadzenia wątku, bo z tym jestem obcykana...
Ale za dużo sobie wzięłam na głowę, a głowa już trochę latek ma... więcej niż mniej...
Muszę zrezygnować... przynajmniej do jesieni... z for graficznych, bo po prostu nie będę miała kiedy tam uczestniczyć.
A i tutaj mam mnóstwo wątków do odwiedzenia, więc to na tym mój problem polega...
Obejrzeć to jeszcze jakoś dam radę, ale gorzej już będzie z wpisami.
Niektórzy wiedzą, że jak wyjdę rano na działkę, to wracam dopiero wieczorem, no i tylko wtedy mam czas na forum.
No i jeszcze blog, którego nie chcę zaniedbać...
Myślę jednak że jakoś to będzie... najwyżej trzepniecie mnie w łeb...
Beata T pisze:Jakie piękne wejście - w pełni wiosennego kwitnienia to tylko usiąść i podziwiać tą barwę kolorków i ślicznych kwiatuszków

Beatko witaj...
No to też tak robię... siadam na mojej "bujawce" i patrzę...
