Wiolu,  

 też byłam w Starym, pojechałam z samego rana, było cieplutko, słonecznie, tylko ten wiatr ... wydawało się, że głowy pourywa  

Posadziłam nasionka trzmieliny oskrzydlonej, które dostałam od Janeczki, jak wzejdą, to jak będziesz chciała, to dla Ciebie będzie krzaczek  

 poprzykrywałam jeszcze niektóre roślinki iii schowałam narzędzia pracy ... wyciągnę dopiero wiosną  
Geniu,  
 dziękuje za odwiedzinki, miło mi  
 
Jak kupiliśmy, 10 lat temu, ten kawałek ziemi, to rosła tam koniczyna. Pierwsze co tam zrobiliśmy, to ogrodziliśmy teren budowlany, a ja posadziłam tuje i inne iglaki wzdłuż ogrodzenia. Za tworzenie ogrodu wzięłam się pięć lat temu  
 
Warzywniak, to moje pierwsze doświadczenie i ... chyba nie za bardzo udane  

  Wysiałam wszystko za gęsto i w za małych odstępach, nooo i wiele warzyw zupełnie niepotrzebnie, bo nie byłam tego w stanie upilnować. Jarzynki takie, jak: rzodkiew, fasola, groch były przerośnięte i wylądowały na kompoście; sałatka najpierw byłą za mała i czekaliśmy, żeby urosła, a jak urosła, to się okazało, że ślimaki ją oblazły i też była do wyrzucenia  
 
W przyszłym roku mam zamiar siać, to co konieczne, czyli: marchew, pietruszkę, buraki, cebulę,  koper i pomidorki koktajlowe "Koralik"  
Izuniu Droga,  

 jest za co dziękować   
 
Zdjęć będzie więcej i tych aktualnych tylko muszę ja najpierw pozmniejszać  
