Krysiu, Ania już nam podpowiedziała. Trzeba zapolować na hebanowca . Tutaj jest jego opis http://www.ogrodnick.pl/opisy/diospyros ... a_opis.htm
Ogród Oli
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
No tak Aniu.. To mi zadałaś bobu
Teraz będę sie zastanawiała czy aby nie wzbogacić się o hebanowca do ogrodu. Ciekawe czy po przemrożeniu jego owoce są także smaczne.
Krysiu, Ania już nam podpowiedziała. Trzeba zapolować na hebanowca . Tutaj jest jego opis http://www.ogrodnick.pl/opisy/diospyros ... a_opis.htm
Krysiu, Ania już nam podpowiedziała. Trzeba zapolować na hebanowca . Tutaj jest jego opis http://www.ogrodnick.pl/opisy/diospyros ... a_opis.htm
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogród Oli
Zaglądam z rewizytą. Tyle stron wątku trochę mi zajmie! ;)
Jestem teraz na 60, gdzie widzę piękny rozchodnik, tez mam różne u siebie i lubię, ale malutkie jeszcze są. I o Twoich przetworach z dyni chcę sobie poczytać bo w tej kwestii powinnam sobie trochę rozszerzyć horyzonty. Zauważyłam też, ze sporo roślinek hodujesz z pestek, może kiedyś tez do tego dojdę?
Jestem teraz na 60, gdzie widzę piękny rozchodnik, tez mam różne u siebie i lubię, ale malutkie jeszcze są. I o Twoich przetworach z dyni chcę sobie poczytać bo w tej kwestii powinnam sobie trochę rozszerzyć horyzonty. Zauważyłam też, ze sporo roślinek hodujesz z pestek, może kiedyś tez do tego dojdę?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Oleńko. Dzięki, czytałam, ładnie wygląda, ale ja na działce nie mam na coś takiego miejsca. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Oli
Witaj Olu
Mam duże zaległości u Ciebie ,ale zima jeszcze potrwa
Ciekawa jestem [przypomniałam sobie ] jak Ci przezimował rozmaryn ,czy wylądował w domu
Ale to pewnie zobaczę ,jak prześledzę Twój wątek
Ciekawe eksperymenty, życzę powodzenia 
Mam duże zaległości u Ciebie ,ale zima jeszcze potrwa
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Witajcie
Agatko miło, że odwiedziłaś mój ogródek. Przetwory z dyni, to pierwsze moje próby . Wyszło pomyślnie. I w tym sezonie również planuję posiać dynie, w tym dynię makaronową i spróbować innych potraw z jej udziałem.
Efekty doświadczeń z egzotycznymi roślinkami posadzonymi z pestek dają dużo satysfakcji
Krysiu, pewnie gdyby była pewność, że to drzewko będzie rodziło w przyszłości smaczne owoce, to i miejsce by się znalazło. Ja podejmę to ryzyko, bo i miejsce na nie znajdę i zżera ciekawość czy mi się uda proces z pestki do owocującego drzewa .
Romciu miałaś rację co do rozmarynu. Nasz klimat za srogi i rozmaryn padł. Ale nie zrażam się i nową sadzonkę wiosną zakupię.
Tymczasem podjęłam nowe wyzwanie. Trawa cytrynowa. Kupiłam w hipermarkecie i wsadziłam do wody. Może wypuści korzonki.
Ostatnie moje zakupy to azalie. Ponieważ nie było na etykiecie żadnej informacji o ich uprawie, może mi ktoś pomoże rozwiązać zagadkę. Czy to są rośliny domowe czy można je potem do ogrodu. W tym roku planuję założyć rabatę z Rh i z azaliami, ale jestem jeszcze bardzo zielona w tym temacie. Na razie podczytuję co się da, ale gatunków jest tak dużo?

Cytryna znowu zaczyna pokazywać pączki

Ciemierniki w taki sposób

A to moi skrzydlaci przyjaciele. Zdjęcie zrobione gdy jeszcze był śnieg. Wyjadły wszystko i muszę zrobić drugą porcję, bo zaglądają pomimo ładnej pogody

Agatko miło, że odwiedziłaś mój ogródek. Przetwory z dyni, to pierwsze moje próby . Wyszło pomyślnie. I w tym sezonie również planuję posiać dynie, w tym dynię makaronową i spróbować innych potraw z jej udziałem.
Efekty doświadczeń z egzotycznymi roślinkami posadzonymi z pestek dają dużo satysfakcji
Krysiu, pewnie gdyby była pewność, że to drzewko będzie rodziło w przyszłości smaczne owoce, to i miejsce by się znalazło. Ja podejmę to ryzyko, bo i miejsce na nie znajdę i zżera ciekawość czy mi się uda proces z pestki do owocującego drzewa .
Romciu miałaś rację co do rozmarynu. Nasz klimat za srogi i rozmaryn padł. Ale nie zrażam się i nową sadzonkę wiosną zakupię.
Tymczasem podjęłam nowe wyzwanie. Trawa cytrynowa. Kupiłam w hipermarkecie i wsadziłam do wody. Może wypuści korzonki.
Ostatnie moje zakupy to azalie. Ponieważ nie było na etykiecie żadnej informacji o ich uprawie, może mi ktoś pomoże rozwiązać zagadkę. Czy to są rośliny domowe czy można je potem do ogrodu. W tym roku planuję założyć rabatę z Rh i z azaliami, ale jestem jeszcze bardzo zielona w tym temacie. Na razie podczytuję co się da, ale gatunków jest tak dużo?

Cytryna znowu zaczyna pokazywać pączki

Ciemierniki w taki sposób

A to moi skrzydlaci przyjaciele. Zdjęcie zrobione gdy jeszcze był śnieg. Wyjadły wszystko i muszę zrobić drugą porcję, bo zaglądają pomimo ładnej pogody

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Oleńko. Ten typ azalii to roślinki domowe z tym, że lubią od wiosny do jesieni być w ogrodzie - mogą być w doniczkach, mogą być wkopane do ziemi, ale na zimę to do domciu. Lubią półcień, ale moje na słońcu też sobie radziły. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogród Oli
Oluniu
azalie bywają domowe i ogrodowe
W tamtym roku kupiłam azalie w Biedronce przekonana, że one są ogrodowe iii jak się potem okazało one były pokojowe.
Te pokojowe są bardzo delikatne i potrzebują specjalnych warunków.
Bardzo się starałam, ale nie dałam sobie rady z nimi iii padły
Teraz już wiem, że azali należy kupować tylko w sklepach ogrodniczych
W tamtym roku kupiłam azalie w Biedronce przekonana, że one są ogrodowe iii jak się potem okazało one były pokojowe.
Te pokojowe są bardzo delikatne i potrzebują specjalnych warunków.
Bardzo się starałam, ale nie dałam sobie rady z nimi iii padły
Teraz już wiem, że azali należy kupować tylko w sklepach ogrodniczych
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Dziękuje Krysiu. Czyli zakup azali to mój pierwszy strzał w .. płot
Ładne są, ale żeby nie opadły kwiatki i liście stoją ( chłodniejszej strefie) na parapecie za firanką i nie bardzo można je podziwiać.
Halinko, jak to mówią "mądry Polak po szkodzie" i jednak na własnych błędach nauka przynosi wymierne efekty. Bedę się starała je jakoś przechować je do lata. Bo wiesz , najpierw jest zakup a potem lektura. Takie zakupy pod wpływem inpulsu nie zawsze dają dobre rezultaty.
Halinko, jak to mówią "mądry Polak po szkodzie" i jednak na własnych błędach nauka przynosi wymierne efekty. Bedę się starała je jakoś przechować je do lata. Bo wiesz , najpierw jest zakup a potem lektura. Takie zakupy pod wpływem inpulsu nie zawsze dają dobre rezultaty.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród Oli
a ja powiem tak, kupiłam w Tesco dwie miniaturki Rh, jedna już trzeci sezon, druga niestety w ub.roku korzonki zasmakowały nornicom, przyznam nie miałam złudzeń, że przetrwają były bardzo słabe ale jakoś polubiły mój ogródek

- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Oli
Zawsze, jak otwieram Twój wątek, myślę Co ta Ola znowu wykombinowała i czym mnie zaskoczy i nigdy się nie zawiodłam
Imponujesz mi cierpliwością i chęcią eksperymentowania
Ja kupiłabym od razu roślinę, i to jak największą
Może uda Ci się z azaliami? Masz domek, więc na pewno znajdziesz teraz dla nich odpowiednie chłodne miejsce, a wiosną w ogródku to już nic im nie zagrozi.
Co to za cudo, trawa cukrowa? Wygląda ciekawie, teraz kupowałaś?
Imponujesz mi cierpliwością i chęcią eksperymentowania
Może uda Ci się z azaliami? Masz domek, więc na pewno znajdziesz teraz dla nich odpowiednie chłodne miejsce, a wiosną w ogródku to już nic im nie zagrozi.
Co to za cudo, trawa cukrowa? Wygląda ciekawie, teraz kupowałaś?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Ogród Oli
[quote="AAleksandra"]Witam,
Na forum trafiłam całkiem niedawno, choć moje zamiłowanie do roślin trwa już od wielu lat, co nie znaczy że jestem doświadczoną ogrodniczką. Zwykle kupowałam , to co mi się podobało i sadziłam znając z tylko z grubsza wymagania tych roślin. Część się przyjmowała, rozrastała i zachwycała, a ta część która nie poradziła sobie i marniała lub ginęła, była moją klęską. Złościłam się na siebie, ale po jakimś czasie znowu coś nowego w tym miejscu sadziłam.
Osiem lat temu wybudowaliśmy dom na działce , na której przez kilka lat rosły tylko chwasty, a wcześniej było to pole uprawne VI klasy. Totalna jałowizna, ale ja nie miałam o tym pojęcia.
Cześć,ja też całkiem niedawno dowiedziałam się,że najważniejsza jest ziemia. Mam ogródek na podmokłym terenie i ziemia jest dodatkowo kwaśna,więc wymyśliłam sobie,że będę miała hortensje i różaneczniki
wiesz,mam na tej samej wsi dwie ciocie,jedna nic nie musi robić,ogród ma przepiękny a kwiaty
,a druga ciocia no cóż ziemie ma piaszczystą,chodzi nawozi podlewa i nic nie chce rosnąć.Ona mówi,że zawsze zazdrościła Stasi ziemi.Myślę,że jeśli będę kiedyś kupować domek na wsi na starość
to przede wszystkim z żyzną ziemią i na zachodzie kraju,bo tam cieplej.Napisałaś u Dali,że ty nie masz takiej zieleni,moim zdaniem nie ma tak źle,masz czysty ładny zadbany ogród
i to najważniejsze!
Na forum trafiłam całkiem niedawno, choć moje zamiłowanie do roślin trwa już od wielu lat, co nie znaczy że jestem doświadczoną ogrodniczką. Zwykle kupowałam , to co mi się podobało i sadziłam znając z tylko z grubsza wymagania tych roślin. Część się przyjmowała, rozrastała i zachwycała, a ta część która nie poradziła sobie i marniała lub ginęła, była moją klęską. Złościłam się na siebie, ale po jakimś czasie znowu coś nowego w tym miejscu sadziłam.
Osiem lat temu wybudowaliśmy dom na działce , na której przez kilka lat rosły tylko chwasty, a wcześniej było to pole uprawne VI klasy. Totalna jałowizna, ale ja nie miałam o tym pojęcia.
Cześć,ja też całkiem niedawno dowiedziałam się,że najważniejsza jest ziemia. Mam ogródek na podmokłym terenie i ziemia jest dodatkowo kwaśna,więc wymyśliłam sobie,że będę miała hortensje i różaneczniki
Bożena
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Ogród Oli
Wszędzie gdzie nie zajrzę tam pełno kwitnących RH, może i ja się doczekam w tym roku
chociaż jednego krzaka,Olu a co Ty w tym słoiku moczysz
chociaż jednego krzaka,Olu a co Ty w tym słoiku moczysz
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2335
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród Oli
Trawa cytrynowa, mniam mniam, na sylwestra z Piterkiem zrobiliśmy zupę tajską Tom kha gai z jej dodatkiem, wszyszkim smakowała, ale nie pomyśleliśmy, aby zostawić jedną i spróbować ukorzenić
;)
-
x-d-a
Re: Ogród Oli
Olu, przepiękna ta Twoja azalia indyjska, chociaż typowo domowa. Do ogrodu mozna ja wynieść na lato, ale zimę musi spędzić w mieszkaniu, tym bardziej, że właśnie wtedy wspaniale kwitnie :P Ja ją uwielbiam, bo taki kwitnący krzaczek w środku zimy to jest to
A trawka cytrynowa? Czy ona będzie rosła w gruncie, czy w doniczce?
A trawka cytrynowa? Czy ona będzie rosła w gruncie, czy w doniczce?
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród Oli
Aniu, jak się okazuje, moje azalie to nie miniaturki a pełną gębą domatorki. Dam im eksmisję na lato do ogrodu
Od wiosny zacznę ?polowanie? na ogrodowe.
Basiu, staram się Ciebie nie zawieść
Takie eksperymenty dają dużo radości, a o to przecież chodzi, aby cieszyć się z nawet z drobnych osiągnięć doniczkowych
To nie jest trawa cukrowa, tylko cytrynowa. Stosuje się ją w postaci suszu lub świeżą do przyprawiania dań kuchni tajskiej. Można także dodawać ją do herbaty.
W naszym klimacie to tylko uprawa doniczkowa z .wyprowadzką na miesiące letnie do ogrodu lub taras.
Czasem można taką ?żywą trawę cytrynową? dostać w markecie. Suszoną sprzedaję u siebie cały sezon
Bożenko, cieszę się z Twojej wizyty
Z pewnością wkrótce również pokażesz swój kawałek ogrodu. Masz rację, ziemia jest ważna, ale kupując domek bierze się raczej inne rzeczy pod uwagę jako priorytet. Ziemię można wymienić a np. sąsiedztwa fabryk czy innych uciążliwych inwestycji, nie .
U mnie ziemia jest także raczej kwaśna, ale dopiero tej wiosny zabieram się za rabatę azaliowo ? Rh . I tak trzeba będzie dokupić trochę workowego torfu i innego dobrodziejstwa pod roślinki.
Stasiu, w słoiczku to trawka cytrynowa. Ma wypuścić korzonki. Taką mam nadzieję
Grzesiu, ja dopiero zamierzam wyprodukować sobie surowiec na taką niesamowitą zupkę i nie tylko. Jak mi się uda, to w kuchni będzie się działo?.oj będzie ?.
Dalu, takie miałam przeczucie co do azalii.. Uwiodła mnie swym kwiatkami i niech tam. Będzie przy niej trochę zamieszania ,ale coś za coś. Na pierwszy ogień idzie zmiana firanek , na takie które pozwolą ją podziwiać z mieszkania a nie z zewnątrz
Trawka będzie rosła w doniczce (o ile uda się ją ukorzenić) w domu i w ogrodzie latem.
Jadziu, w ostatnim wydaniu Działkowca jest opisany phyalis. Okazuje się, że bardzo dobrze uprawia się w naszym klimacie jako roślina sezonowa w gruncie i pod osłonami.
Od wiosny zacznę ?polowanie? na ogrodowe.
Basiu, staram się Ciebie nie zawieść
Takie eksperymenty dają dużo radości, a o to przecież chodzi, aby cieszyć się z nawet z drobnych osiągnięć doniczkowych
To nie jest trawa cukrowa, tylko cytrynowa. Stosuje się ją w postaci suszu lub świeżą do przyprawiania dań kuchni tajskiej. Można także dodawać ją do herbaty.
W naszym klimacie to tylko uprawa doniczkowa z .wyprowadzką na miesiące letnie do ogrodu lub taras.
Czasem można taką ?żywą trawę cytrynową? dostać w markecie. Suszoną sprzedaję u siebie cały sezon
Bożenko, cieszę się z Twojej wizyty
Z pewnością wkrótce również pokażesz swój kawałek ogrodu. Masz rację, ziemia jest ważna, ale kupując domek bierze się raczej inne rzeczy pod uwagę jako priorytet. Ziemię można wymienić a np. sąsiedztwa fabryk czy innych uciążliwych inwestycji, nie .
U mnie ziemia jest także raczej kwaśna, ale dopiero tej wiosny zabieram się za rabatę azaliowo ? Rh . I tak trzeba będzie dokupić trochę workowego torfu i innego dobrodziejstwa pod roślinki.
Stasiu, w słoiczku to trawka cytrynowa. Ma wypuścić korzonki. Taką mam nadzieję
Grzesiu, ja dopiero zamierzam wyprodukować sobie surowiec na taką niesamowitą zupkę i nie tylko. Jak mi się uda, to w kuchni będzie się działo?.oj będzie ?.
Dalu, takie miałam przeczucie co do azalii.. Uwiodła mnie swym kwiatkami i niech tam. Będzie przy niej trochę zamieszania ,ale coś za coś. Na pierwszy ogień idzie zmiana firanek , na takie które pozwolą ją podziwiać z mieszkania a nie z zewnątrz
Trawka będzie rosła w doniczce (o ile uda się ją ukorzenić) w domu i w ogrodzie latem.
Jadziu, w ostatnim wydaniu Działkowca jest opisany phyalis. Okazuje się, że bardzo dobrze uprawia się w naszym klimacie jako roślina sezonowa w gruncie i pod osłonami.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki


