Czereśniak 2011
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Czereśniak 2011
Jadziu dobrze ,ze piszesz
Adasiu przepraszam ,ze nie rozpoznałam .Ale zasugerowałam się wyborem miejsca 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Iwonko bo my, Basie, takie skromnisie jesteśmy
a tak na serio to ten powojnik ma dziwny kolor, taki brudnoczerwony...nie bardzo mi się podoba.
Maryniu musiałam coś z tymi ścieżkami zrobić. Wyglądały fatalnie, w środku wydeptane, a po bokach trawa na 30 cm
zastosowałam najprostszy sposób.
Łano Alchymista kupiłam jesienią 2009, za niewielkie pieniądze, od flasha na All. O dziwo, zakwitł już poprzedniej wiosny
sadzonka była dośc wysoko przycięta i pokazał jednego kwiatka
Ubiegłej jesieni przesadziłam go pod wiśnię. trochę podmarzł, ale jeden pęd się uchował. Teraz zaczyna się zagęszczać od ziemi.
Nela róża spod płotu to chyba marketowa Parade
swoją drogą ma wyjątkowy kolor, o wiele bardziej fioletowy, niż na zdjęciu. I jest najprawdopodobniej wielkokwiatowa, przynajmniej na razie tak wygląda.
A mnie ciągle brak zapachów w powietrzu, bezposrednio przy nosie trochę czuję...nie padało już dwa dni. Brak mi tych aromatycznych chmurek
Iga mam jeszcze parę pustych miejsc po tulipanach, obsianych jednorocznymi, które coś nie chcą wschodzić
pewnie wrzucę tam doniczki z daliami.
Tajka nie wiem do końca, jak z ta szałwią jest
dostałam rok temu sadzonkę od Jadzi z pąkiem. Zakwitła od razu, czyli zgodnie z teorią o dwulatkach powinna sie rozsiać i umrzeć...a tymczasem została, rozrosła się na boki i będzie miała kilka kwiatów. Dzieci brak
Z róż idealnie przezimowały Mary Rose i Veilchenblau, dość dobrze Polka i pnąca historyczna różowa, po jednym pędzie na Alchymiście i czerwonej pnącej. Reszta przycięta do ziemi, ale wszystkie stare pędzą szybko w górę. Natomiast jesienne nasadzenia to większe i mniejsze miernoty.
Ania Nahema u mnie zasłonięta powojnikiem, ale rośnie
natomiast princessa Aleksandra, z tego samego źródła, ma żółty pąk
Danusiu do tej pory myślałam, że powojniki to trudne rośliny, ale zmieniłam zdanie
kupione w tym roku kwitną dość obficie, ale w większości są gołe od dołu. Te starsze zmarzły, odbiły od ziemi i od samej ziemi są gęste i zielone...i to mi się podoba.
Iza jestem barrrrdzo zadowolona z końcowego efektu mojej katorżniczej pracy. Najgorsze do wydłubania były stokrotki i trawa rozłogowa, przy nich mlecze to pikuś. Pewnie coś będzie odrastać, ale damy radę
Piwonie, jak juz pisałam, mam zastane, kupione i zwiezione z likwidowanych działek...czyli naprawdę dużo.
Zdjecia róży, podobnej do Twojej są tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=812
Maryniu musiałam coś z tymi ścieżkami zrobić. Wyglądały fatalnie, w środku wydeptane, a po bokach trawa na 30 cm
Łano Alchymista kupiłam jesienią 2009, za niewielkie pieniądze, od flasha na All. O dziwo, zakwitł już poprzedniej wiosny
Nela róża spod płotu to chyba marketowa Parade
A mnie ciągle brak zapachów w powietrzu, bezposrednio przy nosie trochę czuję...nie padało już dwa dni. Brak mi tych aromatycznych chmurek
Iga mam jeszcze parę pustych miejsc po tulipanach, obsianych jednorocznymi, które coś nie chcą wschodzić
Tajka nie wiem do końca, jak z ta szałwią jest
Z róż idealnie przezimowały Mary Rose i Veilchenblau, dość dobrze Polka i pnąca historyczna różowa, po jednym pędzie na Alchymiście i czerwonej pnącej. Reszta przycięta do ziemi, ale wszystkie stare pędzą szybko w górę. Natomiast jesienne nasadzenia to większe i mniejsze miernoty.
Ania Nahema u mnie zasłonięta powojnikiem, ale rośnie
Danusiu do tej pory myślałam, że powojniki to trudne rośliny, ale zmieniłam zdanie
Iza jestem barrrrdzo zadowolona z końcowego efektu mojej katorżniczej pracy. Najgorsze do wydłubania były stokrotki i trawa rozłogowa, przy nich mlecze to pikuś. Pewnie coś będzie odrastać, ale damy radę
Piwonie, jak juz pisałam, mam zastane, kupione i zwiezione z likwidowanych działek...czyli naprawdę dużo.
Zdjecia róży, podobnej do Twojej są tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=812
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Stasiu ładny clematis sobie wymarzyłaś
a wiesz, że on preferuje miejsca ocienione? Skoro tak bardzo go chcesz, to na pewno uda Ci się zdobyć.
Majka Ty masz też dobrą ogrodniczą rękę, więc dostaniesz nasiona szałwi do rozmnożenia.
Etiudę zaraz lece oglądać. Moja domniemana dzisiaj się otworzyła.
Marzanka mężczyzny nie poznajesz
to jego ukochane miejsce do spania.
Owocki się skończyły, a właściwie wykończyły je szpaki. Pod drzewem więcej czereśni, niż trawy.
Jadzia koty ogródkowe są wiecznie głodne, co nie znaczy, że możesz nie mieć maluchów
Dzisiaj miałam dzień leniucha tzn. towarzyski
Krysiu u nas płoty są prywatne, każdy grodził sobie działkę sam, i każdy inaczej
i dobrze, bo nikogo nie interesuje, co sadzisz i jak. Ja chciałam omotać płot różnokolorowymi pnącymi różami. Kupowałam je pod nazwą pnąca... i tu podany kolor , w konsekwencji pokazały się pnące sztywne i wiotkie, angielki, krzaczaste, a nawet wielkokwiatowe
O szałwi pisałam już wyżej, u mnie kwitnie ten sam krzak drugi sezon. Wysiać się nie raczył.
Etiuda?????

I inne





Widok zza płota

Majka Ty masz też dobrą ogrodniczą rękę, więc dostaniesz nasiona szałwi do rozmnożenia.
Etiudę zaraz lece oglądać. Moja domniemana dzisiaj się otworzyła.
Marzanka mężczyzny nie poznajesz
Owocki się skończyły, a właściwie wykończyły je szpaki. Pod drzewem więcej czereśni, niż trawy.
Jadzia koty ogródkowe są wiecznie głodne, co nie znaczy, że możesz nie mieć maluchów
Dzisiaj miałam dzień leniucha tzn. towarzyski
Krysiu u nas płoty są prywatne, każdy grodził sobie działkę sam, i każdy inaczej
O szałwi pisałam już wyżej, u mnie kwitnie ten sam krzak drugi sezon. Wysiać się nie raczył.
Etiuda?????

I inne





Widok zza płota

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Czereśniak 2011
Basiu, cudnie kwitną różyce, nie mogę się naoglądać
Vielchenblau przepiękna i wszystkie pozostałe...
Ścieżki świetnie wyglądają, czy nie myślałaś aby pod korę położyć agrowłóknine, wtedy chwasty by nie przerastały a kora nie mieszałaby się z ziemią.

Vielchenblau przepiękna i wszystkie pozostałe...
Ścieżki świetnie wyglądają, czy nie myślałaś aby pod korę położyć agrowłóknine, wtedy chwasty by nie przerastały a kora nie mieszałaby się z ziemią.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Basiu dzięki za maila 
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Czereśniak 2011
Basiu 
A mogłabyś podać takie zdjęcie gdzie widać większy kawałek ogrodu z nasadzeniami róż... jakoś nie mogę sobie wyobrazić tylu krzaków obok siebie... tzn zakładam że masz duży ogród ale mimo wszystko.... myślę o dokupieniu jeszcze kilku gatunków nierabatowych i dlatego tak mnie to interesuje...
A mogłabyś podać takie zdjęcie gdzie widać większy kawałek ogrodu z nasadzeniami róż... jakoś nie mogę sobie wyobrazić tylu krzaków obok siebie... tzn zakładam że masz duży ogród ale mimo wszystko.... myślę o dokupieniu jeszcze kilku gatunków nierabatowych i dlatego tak mnie to interesuje...
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
BASIA wczoraj siedząc przed kompem odwiedziłam szkółkę p. Tomszaka i na liście znalazło się 12 szt przeważnie koloru niebieskiego
. Czy masz Barbarę Dibley Heidi rzeczywiście podobna do Chopichona o ile zdjęcie nie przekłamuje koloru . Zobaczymy jak Twój Chłopek zakwitnie . Wazne ,ze teraz możesz podziwiać Twoa ciężką pracę z zachwytem
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Czereśniak 2011
Tak, znam tę pracę i wiem, jakie chwasty wydobyć najtrudniej
Najważniejsze, że skończyłaś i jesteś zadowolona 
Basiu, to nie jest ta sama róża. Moja ma kwiaty tak pełne, ze jak je rozwinie, ro prawie wszystkie zwieszają głowy, a pędy uginają się pod ich ciężarem. Trzeba ją wiązać, bo inaczej większość kwiatów leżałaby na ziemi. Twoja róża ma mniej pełne kwiaty i wszystkie trzymają się normalnie.
Basiu, to nie jest ta sama róża. Moja ma kwiaty tak pełne, ze jak je rozwinie, ro prawie wszystkie zwieszają głowy, a pędy uginają się pod ich ciężarem. Trzeba ją wiązać, bo inaczej większość kwiatów leżałaby na ziemi. Twoja róża ma mniej pełne kwiaty i wszystkie trzymają się normalnie.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Czereśniak 2011
Vielchenblau jaka piękna też mam ale niemowlaka, jak długo czekałaś na taki okaz? a ta pomarańczowa o którą pytałaś u mnie to Westerland
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Tosiu do podróży jeszcze daleko
teraz zajęłam się odchwaszczaniem, czyli robotą, która nigdy nie jest ukończona. Tobie to dobrze, bo nie masz tego problemu 
Kasiu ja mam jakiś foliowstręt
w razie gdyby ścieżka mocno zarastała, będę pędzelkować randapem. Kora na pewno nie będzie się mieszać z ziemią, środek mocno udeptany, a na bokach nikt nie chodzi.
Jagusia mój ogródek ma niecałe 400 m2. Śmiało można powiedzieć, że połowę zajmuje czereśnia i altana. Róże sadzę pod płotem i na kamiennych rabatach. Nie mam aktualnego zdjęcia, ale wiosną rabaty wyglądały tak

Niby nieduże te granitowe donice, a znajduje się tam koło 40 róż. Od strony wewnętrznej rabatowe, na zewnatrz wielkokwiatowe. Po lewej stronie poza granitowym obrzeżem rosną różne nieznajome różyce. Widać też przęsła siatki ogrodzeniowej, a jest ich po 4 z obu stron furtki. Tam również same róże. Oprócz tego na miedzy z sąsiadką, koło 15 m
Trochę się tego nazbierało
Jadzia Chopichon wciąż w pączkach, a Heidi jak sztuczna.
Miałam Barbarę Dibley, ale coś ma pecha u mnie. Rok temu została stratowana przy ścinaniu gałęzi na jabłoni, ale odbiła i zakwitła. Teraz wyplewiłam jej jedyny pęd i chyba po niej.
Zdjęcie z zeszłego roku

Iza masz rację
na mojej kwiaty nie są ciężkie i choć ich sporo, nie ma potrzeby podwiązywania gałęzi. Ważne, że obie rosną bezproblemowo i pachnąco kwitną 
Marzanka piękne...piękne...ale jakie wymagające
a to nawozić, a to pryskać, a to ścinać przekwitłe kwiatły i zbierać płatki, a to liście obrywać... i tak w kółko.
Aniu Veilchenblau sadziłam chyba wiosną 2008 roku, z nagimi korzeniami. Gdybym jej w pierwszym roku nie ścięła nowych pędów
to pewnie byłaby dwa razy większa. Rośnie, jak powój 
Czy to ta sama róża????


Inne róże i różane widoczki












W ogródku rządy przejął Jego Wysokość Żylistek


Adaś może więc spać spokojnie

Kasiu ja mam jakiś foliowstręt
Jagusia mój ogródek ma niecałe 400 m2. Śmiało można powiedzieć, że połowę zajmuje czereśnia i altana. Róże sadzę pod płotem i na kamiennych rabatach. Nie mam aktualnego zdjęcia, ale wiosną rabaty wyglądały tak

Niby nieduże te granitowe donice, a znajduje się tam koło 40 róż. Od strony wewnętrznej rabatowe, na zewnatrz wielkokwiatowe. Po lewej stronie poza granitowym obrzeżem rosną różne nieznajome różyce. Widać też przęsła siatki ogrodzeniowej, a jest ich po 4 z obu stron furtki. Tam również same róże. Oprócz tego na miedzy z sąsiadką, koło 15 m
Jadzia Chopichon wciąż w pączkach, a Heidi jak sztuczna.
Miałam Barbarę Dibley, ale coś ma pecha u mnie. Rok temu została stratowana przy ścinaniu gałęzi na jabłoni, ale odbiła i zakwitła. Teraz wyplewiłam jej jedyny pęd i chyba po niej.
Zdjęcie z zeszłego roku

Iza masz rację
Marzanka piękne...piękne...ale jakie wymagające
Aniu Veilchenblau sadziłam chyba wiosną 2008 roku, z nagimi korzeniami. Gdybym jej w pierwszym roku nie ścięła nowych pędów
Czy to ta sama róża????


Inne róże i różane widoczki












W ogródku rządy przejął Jego Wysokość Żylistek


Adaś może więc spać spokojnie

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Żylistek cudo- tak jak mówiłaś. Fajna fotka JW Adasia!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
No właśnie Basia ktoś może spać jak drugi ktoś pilnuje .Jak mu tam to zdjęcie zrobiłaś . Przecież u Ciebie prawdziwa różanka a te 2 żółte to chyba raczej nie te same . Ta druga ma bardziej pełny kwiat jeżeli mnie oko nie myli i to chyba jest Golden Celebration, bo ma takie trochę ponacinane płatki
Pozdrowienia od Agi przybłędy dla Twoich futrzaków


