Ranczo Nokły cz.3
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ranczo Nokły cz.3
Witaj Tadeusz... Pochwalę Ci się że też mam sosnę żółtą i czarną z tego samego źródła co Ty.
Wpraszam się na świętowanie razem z Wami pięknej rocznicy 40-Lecia.
Ranczo to magiczne miejsce na ziemi Lubelskiej, przyciąga jak magnez tych co mieli przyjemność ujrzeć go własnymi oczyma.
Wpraszam się na świętowanie razem z Wami pięknej rocznicy 40-Lecia.
Ranczo to magiczne miejsce na ziemi Lubelskiej, przyciąga jak magnez tych co mieli przyjemność ujrzeć go własnymi oczyma.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeusz - pogoda jak w kalejdoskopie, budząc się rano nie wiem, czy za oknem będzie jesień, zima czy wiosna?
Zima teraz, pewnie byłeś sprawdzić na działce, śnieg trochę mokry.
Rośliny pod śniegiem, no i bardzo dobrze. I wolałabym, żeby nie stajał tak szybko jak poprzedni.

Zima teraz, pewnie byłeś sprawdzić na działce, śnieg trochę mokry.

Rośliny pod śniegiem, no i bardzo dobrze. I wolałabym, żeby nie stajał tak szybko jak poprzedni.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Ranczo Nokły cz.3
Mam taki sam pięciornik, ma bardzo wesołą kolorystykę. Mam pytanko w sprawie irgi. Ja mam tegoroczniaka szczepionego na pniu jarzębiny. Czy nie masz problemu z zimowaniem tej roślinki?
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ranczo Nokły cz.3
Nie dziwię się , każdy chciałby tam się znaleźć choć na chwilę .zyta.malek pisze:Witaj Tadeusz... Pochwalę Ci się że też mam sosnę żółtą i czarną z tego samego źródła co Ty.
Wpraszam się na świętowanie razem z Wami pięknej rocznicy 40-Lecia.
Ranczo to magiczne miejsce na ziemi Lubelskiej, przyciąga jak magnez tych co mieli przyjemność ujrzeć go własnymi oczyma.
Ale Zyto to wypada w Boże Narodzenie jak i moja rocznica , więc za zimno żeby świętować na Ranczu



- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1478
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ranczo Nokły cz.3
A ja mam małe pytanko o pięciornika. Nie mam niestety takiego jak ty a jest śliczny ale mam inny żółty podpowiedz kiedy go przycinać? Wiosną. Czy może powinnam to zrobić jesienią i się zgapiłam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz.3
ZYTO- dziękuję za odwiedziny, zakupione przez Ciebie sosny są pięknymi iglakami, mam trochę , tylko jedną wątpliwość, jak one będą u Ciebie rosły na tych bardzo urodzajnych czarnoziemach. Sosny lubią rosnąc na piaskach i słabych glebach, w pobliżu Ciebie rosną tylko lasy liściaste, podejrzewam że będziesz miała u nich ogromne roczne przyrosty i chyba będziesz musiała je" uszczykiwać", by ograniczyć ich wzrost. Nie wiem czy nam dzieci zorganizują uroczyste świętowanie pełnej rocznicy, pożyjemy, zobaczymy, za wcześnie o tym mówić, zawsze można takie uroczystości przyśpieszyć, by wypadły w ciepłym okresie i koniecznie w scenerii NOKŁÓW. Wiesz doskonale że Ciebie nie trzeba zapraszać , bo dla Ciebie mamy zaproszenie bezterminowe- ważne o każdej porze i w każdym miejscu. Z Zosią mamy nadzieją że w przyszłym roku , również nas odwiedzicie w Nokłach w dogodnym dla Was terminie.
ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, całkowicie się z Tobą zgadzam, że pogoda jak w kalejdoskopie, jednego dna dzień jesienny, drugiego śnieżyce ( jak teraz mocno sypie). W Nokłach wszystko pod kontrolą, zaglądam od czasu, do czasu, na razie rośliny trochę maja pouchylane osłony, jak spadnie temperatura, znowu dokładniej pookrywam.
[bANETKO][/b] - dziękuję za odwiedziny, pokazany ostatnio pięciornik zmienia kolor kwiatu w zależności od pory roku, na początku jego kwiaty maja kolor czerwony, w środku lata kolor zmienia się na pomarańczowy, by w końcu lata i jesienią znowu kwiaty miały czerwony kolor. Moja irga nie jest szczepiona, w ciągu tych siedmiu lat, gdy była dużo mniejsza, niż teraz , raz trochę obmarzła, ale szybko powróciła do poprzedniej wielkości. W tym roku dużo zniszczeń dokonał październikowy opad śniegu, kilka dużych rosnących do góry gałęzi zostało połamanych w rozwidleniach konarów.
GENIU- dziękuję za odwiedziny, do naszego ogrodu zapraszamy każdego, mam nadzieję że i Ty kiedyś do nas trafisz- zapraszamy. Zdążyłem zauważyć że jesteś osobą towarzyską i potrafisz dotrzeć w każde miejsce w kraju by odwiedzić Naszych Forumowiczów. Fakt, nasze rocznice ślubu zawsze wypadają ,gdy jest zimno, ale kiedyś to nie stanowiło przeszkody jak człowiek się jeszcze mógł natrzeć butelką po spirytusie ( po uprzednim wypiciu zawartości tej butelki), teraz to już , z tym ogrzewaniem trochę problem ale co się nie robi , by miło i w miłym towarzystwie spędzić rocznicę ślubu, nawet czterdziestą zimą w Nokłach, tam teraz też jest pięknie.
WIOLU- dziękuję za odwiedziny, żółty pięciornik ( najstarszy z pięciorników i największy) tnę wiosną tak ja bym strzygł głowę " na jerzyka", po prostu ,jeszcze przed rozwojem liści, nożycami ścinam końcówki pędów z zeszłorocznymi kwiatostanami, przycinam tak z góry na 15- 20 cm., czasami też , jak rozrasta się za bardzo, to wycinam przy ziemi całą gałąź opadającą ku ziemi.
Dzisiaj rozpoczynam kolejną prezentację naszych roślin rosnących jako samotniki na trawniku Zdjęcia roślin rosnących na "Placu Centralnym"

ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, całkowicie się z Tobą zgadzam, że pogoda jak w kalejdoskopie, jednego dna dzień jesienny, drugiego śnieżyce ( jak teraz mocno sypie). W Nokłach wszystko pod kontrolą, zaglądam od czasu, do czasu, na razie rośliny trochę maja pouchylane osłony, jak spadnie temperatura, znowu dokładniej pookrywam.
[bANETKO][/b] - dziękuję za odwiedziny, pokazany ostatnio pięciornik zmienia kolor kwiatu w zależności od pory roku, na początku jego kwiaty maja kolor czerwony, w środku lata kolor zmienia się na pomarańczowy, by w końcu lata i jesienią znowu kwiaty miały czerwony kolor. Moja irga nie jest szczepiona, w ciągu tych siedmiu lat, gdy była dużo mniejsza, niż teraz , raz trochę obmarzła, ale szybko powróciła do poprzedniej wielkości. W tym roku dużo zniszczeń dokonał październikowy opad śniegu, kilka dużych rosnących do góry gałęzi zostało połamanych w rozwidleniach konarów.
GENIU- dziękuję za odwiedziny, do naszego ogrodu zapraszamy każdego, mam nadzieję że i Ty kiedyś do nas trafisz- zapraszamy. Zdążyłem zauważyć że jesteś osobą towarzyską i potrafisz dotrzeć w każde miejsce w kraju by odwiedzić Naszych Forumowiczów. Fakt, nasze rocznice ślubu zawsze wypadają ,gdy jest zimno, ale kiedyś to nie stanowiło przeszkody jak człowiek się jeszcze mógł natrzeć butelką po spirytusie ( po uprzednim wypiciu zawartości tej butelki), teraz to już , z tym ogrzewaniem trochę problem ale co się nie robi , by miło i w miłym towarzystwie spędzić rocznicę ślubu, nawet czterdziestą zimą w Nokłach, tam teraz też jest pięknie.
WIOLU- dziękuję za odwiedziny, żółty pięciornik ( najstarszy z pięciorników i największy) tnę wiosną tak ja bym strzygł głowę " na jerzyka", po prostu ,jeszcze przed rozwojem liści, nożycami ścinam końcówki pędów z zeszłorocznymi kwiatostanami, przycinam tak z góry na 15- 20 cm., czasami też , jak rozrasta się za bardzo, to wycinam przy ziemi całą gałąź opadającą ku ziemi.
Dzisiaj rozpoczynam kolejną prezentację naszych roślin rosnących jako samotniki na trawniku Zdjęcia roślin rosnących na "Placu Centralnym"


















- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeusz Twoje ranczo powala z nóg - wapaniałe
Szczęśliwego Nowego Roku



Szczęśliwego Nowego Roku
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz.3
Witaj Tadeuszu
U Ciebie jak zawsze można liczyć na piękne ogrodowe widoki
A powojniki powalające 

U Ciebie jak zawsze można liczyć na piękne ogrodowe widoki


- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz.3
Witaj Tadeusz widzę w Twoim ogrodzie Ambrowca to piękne drzewo, ciekawy jestem jak jest u niego mrozoodpornoscią i czy okrywasz go na zimę.
Pozdrawiam Zenek
Re: Ranczo Nokły cz.3
Piękny pokrój ma Twój yulipanowiec. Widziałam 2 lata temu to cudo w fazie kwitnienia. Rzeczywiście- nazwę ma adekwatną- jakby kwiaty tulipanów przeniosły sie na drzewo 

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu dla mnie przejażdżka do Rancza Nakły to żaden problem .
Ale Boże Narodzenie jest pewien problem ja i mąż też obchodzimy rocznice w ten sam dzień co Ty i Twoja żona . Nasze dzieci a z rok będzie i wnusia będą chciały spędzić ten dzień z nami .
Za to latem bardzo chętnie skorzystałabym z zaproszenia i poznała Twoją żonę Ciebie i ten piękny ogród .
Genia
Ale Boże Narodzenie jest pewien problem ja i mąż też obchodzimy rocznice w ten sam dzień co Ty i Twoja żona . Nasze dzieci a z rok będzie i wnusia będą chciały spędzić ten dzień z nami .
Za to latem bardzo chętnie skorzystałabym z zaproszenia i poznała Twoją żonę Ciebie i ten piękny ogród .
Genia
-
- ---
- Posty: 4355
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ranczo Nokły cz.3
Wpadłam się Tylko PRZYWITAĆ
Na Twój ogród botaniczny nawet nie patrzę ,bo zżera mnie zazdrość
...u mnie nic tak nie rośnie ...
Mam tyle pytań do Ciebie ,ale to po Nowym Roku ....
Teraz to Ci życzę zdrowia na 2010 r ,bo ono najważniejsze...a reszta
jakoś to będzie ...
Szkoda,że mieszkam tak daleko....
W swoich planach na 2010 wpisz ,że musisz nauczyć mnie hodować paprykę ...

Na Twój ogród botaniczny nawet nie patrzę ,bo zżera mnie zazdrość

...u mnie nic tak nie rośnie ...

Mam tyle pytań do Ciebie ,ale to po Nowym Roku ....
Teraz to Ci życzę zdrowia na 2010 r ,bo ono najważniejsze...a reszta


Szkoda,że mieszkam tak daleko....

W swoich planach na 2010 wpisz ,że musisz nauczyć mnie hodować paprykę ...
- Asssika
- 100p
- Posty: 145
- Od: 26 paź 2009, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Malbork/Pasłęk
Re: Ranczo Nokły cz.3
Witaj Tadeuszu , czy ja mogę dołączyć do szkółki paprykarzy?
a na Nowy Rok - dużo zdrowia, wiele miłości, rozsądnie kasy i troszkę szcześcia
a na Nowy Rok - dużo zdrowia, wiele miłości, rozsądnie kasy i troszkę szcześcia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz.3
EWO- Dziękuję za odwiedziny i Życzenia Noworoczne.
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszym ogrodzie. Pokazane powojniki były tegoroczne, mam nadzieję że w przyszłym roku rozrosną się i pokażą więcej kwiatów.
ZENKU- dziękuję za odwiedziny, ambrowiec pojawił się w naszym ogrodzie wiosną tego roku, jest jeszcze "oseskiem" i trzeba traktować jak "oseska". Myślę że jak urośnie na wysokość jak tulipanowiec, to już nie trzeba go zabezpieczać na zimę, na zimę okryłem go włókniną .
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, październikowa zima pozbawiła mojego tulipanowca sporej długości przewodnika, mam nadzieję że szybko zregeneruje uszkodzenia, od dwóch lat ma bardzo duże roczne przyrosty. Chciałbym doczekać kwiatów na naszym tulipanowcu, ale to trudna sprawa, gdyż kwitnie on po 15-20 latach po posadzeniu go, bedę czekał cierpliwie, a może mi się uda.
GENIU- dziękuję za odwiedziny ,
A przyszłych naszych rocznic ślubu , czyż nie w pięknej scenerii można by było świętować w naszych Nokłach, zobacz sama , czyż nie pięknie jest zimą, drzewa nie brak, miejsce na ognisko też jest, niewiele byśmy zmarzli,

IDO, ASIU- dziękuję za odwiedziny i za życzenia Noworoczne,,zdrowie to jest to, co w moim wieku najbardziej potrzebne, to zdrowie, na szczęście, nie jest z nim tak źle. Jestem do Waszej dyspozycji, pytajcie, co chcecie wiedzieć, nie będę Wam opowiadał co w książkach piszą na te tematy , tylko to co podpowiada mi moje doświadczenie. W uprawie papryki , wydaje mi się że najważniejsze jest jak najwcześniejszy siew nasion papryki. Ja swoją paprykę sieje w drugiej połowie stycznia, nie później niż w pierwszej połowie lutego, oczywiście dotyczy to siewu parapetowego w swoim mieszkaniu. W takich warunkach papryka wschodzi po około 10 -14 dniach, po wzejściu, siewki rosną bardzo powoli i do pikowania ( do osobnych doniczek , np: po kefirze), zabieram się po blisko miesiącu od wschodów. Z pikowaniem papryki nie ma co się śpieszyć, dużo lepiej siwki się przyjmują jak mają kilka ( więcej jak dwa) listki właściwe, oczywiście , lepiej jest jak w kuwecie nie za gęsto posiejemy nasiona papryki.
Od dwóch dni ciągle śnieg pada i jest go już w Nokłach nie mniej niż 20 centymetrów, a że są dodatnie temperatury, to jest go dużo nie tylko na ziemi, ale i na gałęziach drzew. Oto fotorelacja z dzisiejszych odwiedzin w Nokłach.

Naszym Gościom odwiedzającym nasz ogród w Nowym Roku, życzymy by świat był dla Was pełen ciepła, radości i przyjaciół,a w Waszym domach niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia -
Zosia i Tadeusz .
AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny i za ciepłe słowa o naszym ogrodzie. Pokazane powojniki były tegoroczne, mam nadzieję że w przyszłym roku rozrosną się i pokażą więcej kwiatów.
ZENKU- dziękuję za odwiedziny, ambrowiec pojawił się w naszym ogrodzie wiosną tego roku, jest jeszcze "oseskiem" i trzeba traktować jak "oseska". Myślę że jak urośnie na wysokość jak tulipanowiec, to już nie trzeba go zabezpieczać na zimę, na zimę okryłem go włókniną .
ANETKO- dziękuję za odwiedziny, październikowa zima pozbawiła mojego tulipanowca sporej długości przewodnika, mam nadzieję że szybko zregeneruje uszkodzenia, od dwóch lat ma bardzo duże roczne przyrosty. Chciałbym doczekać kwiatów na naszym tulipanowcu, ale to trudna sprawa, gdyż kwitnie on po 15-20 latach po posadzeniu go, bedę czekał cierpliwie, a może mi się uda.
GENIU- dziękuję za odwiedziny ,
W takim razie razem z Zosią zapraszamy Ciebie i Twoją rodzinkę do naszych NOKŁÓW, w terminie dla Ciebie dogodnym. Nasza Lubelszczyzna jest troszkę z tyłu reszty Polski, ale za to u nas nie brak pięknych miejsc do zobaczenia.dla mnie przejażdżka do Rancza Nakły to żaden problem .
A przyszłych naszych rocznic ślubu , czyż nie w pięknej scenerii można by było świętować w naszych Nokłach, zobacz sama , czyż nie pięknie jest zimą, drzewa nie brak, miejsce na ognisko też jest, niewiele byśmy zmarzli,

IDO, ASIU- dziękuję za odwiedziny i za życzenia Noworoczne,,zdrowie to jest to, co w moim wieku najbardziej potrzebne, to zdrowie, na szczęście, nie jest z nim tak źle. Jestem do Waszej dyspozycji, pytajcie, co chcecie wiedzieć, nie będę Wam opowiadał co w książkach piszą na te tematy , tylko to co podpowiada mi moje doświadczenie. W uprawie papryki , wydaje mi się że najważniejsze jest jak najwcześniejszy siew nasion papryki. Ja swoją paprykę sieje w drugiej połowie stycznia, nie później niż w pierwszej połowie lutego, oczywiście dotyczy to siewu parapetowego w swoim mieszkaniu. W takich warunkach papryka wschodzi po około 10 -14 dniach, po wzejściu, siewki rosną bardzo powoli i do pikowania ( do osobnych doniczek , np: po kefirze), zabieram się po blisko miesiącu od wschodów. Z pikowaniem papryki nie ma co się śpieszyć, dużo lepiej siwki się przyjmują jak mają kilka ( więcej jak dwa) listki właściwe, oczywiście , lepiej jest jak w kuwecie nie za gęsto posiejemy nasiona papryki.
Od dwóch dni ciągle śnieg pada i jest go już w Nokłach nie mniej niż 20 centymetrów, a że są dodatnie temperatury, to jest go dużo nie tylko na ziemi, ale i na gałęziach drzew. Oto fotorelacja z dzisiejszych odwiedzin w Nokłach.












Naszym Gościom odwiedzającym nasz ogród w Nowym Roku, życzymy by świat był dla Was pełen ciepła, radości i przyjaciół,a w Waszym domach niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia -
Zosia i Tadeusz .
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ranczo Nokły cz.3
Tadeuszu Piękne te Wasze Ranczo zimą też i zazdroszczę Ci Tych plenerów ,
U Ciebie teraz Tyle śniegu ?
Podziękuj pięknie ode mnie za zaproszenie żonie do Tak pięknego miejsca , myślę że kiedyś też skorzystamy z zimowego zaproszenia i spędzimy Wspólnie nasze rocznice ślubu .
Genia
U Ciebie teraz Tyle śniegu ?
Podziękuj pięknie ode mnie za zaproszenie żonie do Tak pięknego miejsca , myślę że kiedyś też skorzystamy z zimowego zaproszenia i spędzimy Wspólnie nasze rocznice ślubu .
Genia