Ogród Georginii (Alicji ) cz. 2

[gloriadei]

Alu
rabaty wyszły rewelacyjne! Brawa za twój plan i waszą wspólną pracę
Hortensje kwitną tam rewelacyjnie!
Również stawiam na odpowiednie przygotowanie podłoża - to podstawa!
Zapowiedziałam już meżowi, że pierwsze co zrobię to zamawiam dużo dobrej próchnicy zanim cokolwiek posadzę
Żałuję, że nie mam jeszcze swojego kompostu ale może uda się zdobyć trochę ziemi popieczarkowej w zastępstwie.

[Siberia]

Coś tam ostatnio czytałam o zbyt dużej zawartości chemii w w podłożu do pieczarek. Ma ona za zadanie odkazić nawóz, z którego jest produkowane podłoże. Nawóz pochodzi z ferm drobiowych, a wiadomo czym się "karmi" drób.
Podobno była nawet cała afera z tego powodu, ale szczegółów jeszcze nie znam...
Tak że może nie warto jednak tego używać...

[Georginia]

Monisiu no przecież muszę gdzieś to upchać.Ale patrz skopałam tylko tą małą zatoczkę.Niewiele Planowałam jeszcze posadzić żurawki ale już nie ma gdzie,sporo było tawułek ,cała kolekcja.Zostało tylko miejsce na czerwoną rozplenicę od Danusi.Jeszcze jesienią skopiemy na trawnik.Zbysiu powiedział że trzeba się pospieszyć z tym trawnikiem ,bo nie wie czy kupować kosiarkę czy dać sobie spokój.

Ewuś Dziękuję.To jest super miejsce właśnie na takie rośliny.Słońce tylko do godz.11,30,potem cień i trochę słoneczka przed zachodem.Właśnie przekopałam tu podłoże spod pieczarek,leżało od listopada i prawie wyszedł z tego kompost.Tym bardziej że dobrały się do niego dżdżownice.Ewuś jeśli trafisz na takie podłoże to warto kupić od razu więcej.Ono i tak już nie jest świeże,bo cykl pieczarkowy to kilka m-cy.Ale teraz widzę ,że jeszcze jak trochę poleży to rewelacja.Daję pod każdą różę bez obaw że jest za świeży.Teraz właśnie będę zamawiać ziemię ale taką super gliniastą.Do tego podłoże i mieszam to razem z moim piaskiem.Wtedy to dopiero jest ziemia taka jak trzeba.

[Georginia]

Siberia ,to dotyczyło pewnie produkowanych pieczarek .Roślinom to zapewne nie szkodzi,nawet jeśli coś jest dodane to po takim okresie zwykle się rozkłada.Moje roślinki nie narzekają.Nie widzę żadnych niepokojących objawów.

[Rozeta]

Alusia, chylę czoła . Ty to masz zapał!!! Podziwiam go niezmiennie i jednocześnie zarażam się nim . Kto jak nie Ty, posadziłby na przykład jednocześnie 22 liatry ... A dla męża trawki do koszenia na pewno nie zabraknie, przy Twoim areale ... . To cwaniak z niego: usiąść na ławeczce i podziwiać, a Ty obrabiająca gigantyczną rabatę, nooo ! Niedoczekanie!!! Siej trawę i szybko kupujcie kosiarkę ... .
A ta fotka z motylami - cudo ... .

[Ellaa]

Ela byłam z wizytą w Twoim ogrodzie i bardzo mi się tam podobało.Masz śliczne zdrowe roślinki
Róże oczywiście trzeba mieć,bo co to za ogród bez róż.Teraz jest właśnie czas sadzenie zimowitów,w przyszłym roku już byś miała taki efekt,naprawdę warto.Rozplenica ta którą mam zimuje mi bardzo dobrze .Przykrywam tylko kopczykiem z kory.Natomiast jeśli chodzi o tą z czerwonymi liśćmi to słyszałam że jest mniej odporna i trzeba ją zimować w donicy w pomieszczeniu.Jeszcze jej nie mam,popytaj dziewczyn które ją mają.Zerknij do Danusi -dwostor.

Alicjo dziękuję za radę....muszę odwiedzić Danusię

Pięknie wyglądają czerwone motyle na tle białego rozchodnika.....dość rzadki w ogrodach, ja mam tylko różowe.
Rabata okazała, sporo się tu zmieści...ja też planuję uciachać trochę trawnika pod nowy kształt rabaty

[JacekP]

Rabata z hortensjami (i nie tylko) zmienia swój kształt tak, jak planowałaś Może w kolejnym etapie będzie wybrzuszenie tej rabatki Ale to dobre miejsce więc warto.
Łany jeżówek, motyle na rozchodniku - piękne widoki

[gloriadei]

Alu,
szukałam źródła popieczarkowej ziemi ale niestety na razie znalazłam w pobliżu tylko podłoże torfowe do kupienia,
ale i to dobre, zawsze rozluźni moja glinę z piaskiem. Może zamówię jeszcze trochę obornika i powinno być dobrze, jak myślisz?
Taka mieszanka powinna wystarczyć na start a z czasem będzie się robił kompost...

[Georginia]

Monisiu, M się postarał i przekopał a ja tylko posadziłam .Jak odpoczywał to taka refleksja go naszła.Trawnik tak czy siak musi być.

Elu tu na Forum ciachanie trawnika to już tradycja.Mój jeszcze nie posiany,więc bez obaw go pomniejszam.Na biały rozchodnik polowałam 2 lata. Zajechałam kiedyś do do szkółki i zapytałam czy nie mają.No i przypadkiem mieli, tylko na zapleczu,pani poszła i przytargała trzy doniczki ,więc wzięłam wszystkie.Co mi tam.

Jacku tak myślę zrobić,na środku będą posadzone trzy hortensje ogrodowe.Więc przy okazji trochę podniosę ,chociaż w tym miejscu.Te zagłębienie powstało z tego powodu że tam są posadzone azalie japońskie .Dla nich było przygotowane podłoże z torfu i kory i bardzo to wszystko siadło.Będę dosypywać kory i torfu ,więc myślę że z czasem się wyrówna.

Ewuś napisałam na PW.

[Georginia]

Posadziłam nowe piwonie,sadzonki b.ładne mam nadzieję na kwiatki w przyszłym roku.

Piwonie

[Soczewka]

Alu piwonie imponujących rozmiarów. Jak nic muszą zakwitnąć Ja jak kupowałam dwa lata temu to kłącza były maluśkie Na prawdę robią wrażenie.

[dwostr]

Alu jakie wielkie kłącza piwonii! . Szkoda ,że nie zrobiłam zdjęć moim sadzonkom piwonii ,które kupiłam jakiś czas temu -przy Twoich to one takie ....tyci,tyci były. Teraz to naprawdę żałuję,że się pośpieszyłam z tym zamówieniem,mogłam mieć takie ładne kłącza,a tak zasadziłam to maleństwo i tylko Bóg jeden wie, kiedy toto zakwitnie.
Alu, czy w ofercie tej szkółki były piwonie żółte? Jestem ciekawa jakie sobie wybrałaś.

[Georginia]

Monisiu zamówiłam je w jeden piątek a odebrałam w następny, bo umówiłam się na odbiór jak będę wracała z zakupów .Mam po drodze.Sadzonki są b.duże i właśnie dlatego chciałam pokazać.Wiosną kupiłam w Pnos-ie niestety była taka słaba że mi zginęła.Dwa lata temu kupowałaś tu gdzie ja teraz

Danusiu jeszcze nic straconego mogę Ci zamówić.Zadzwonię i P.Kołodziejski mi przygotuje.Są kdwie odmiany żółte ale mają być w sprzedaży w przyszłym roku bo jeszcze były nie rozrośnięte.To Bartzela i Yellow Crown. Ja mam z żółtych Primavere.Już mi kwitła w tym roku.Natomiast teraz kupiłam Buckey Bell - bordowa z żółtymi pręcikami.Polską odmianę Ewelina jasny róż z żółtym środkiem.Mme Claude Tain biała podobno sztywna ,nie pokłada się.No i piwonię delikatną na którą polowałam już od dawna.Szukam jeszcze miejsca na Miss America.Wyślę Ci Ofertę na jesień 2011 to sobie popatrzysz.

[Margo2]

Mnie bardzo podobają się piwonie, ale nie umiem się nimi zająć. U mnie nie kwitną, a nawet czasem zamierają. Nie mam pojęcia dlaczego.

[Rozeta]

Gosiu, to tak jak u mnie :x . Przesadziłam je w sam kompościk, płyciutko, lałam wodę, co by nie więdły na słonku ...a one i tak małpy nie zakwitły . Mam taką jedną co nigdy od dziesięciu lat nie kwitła, ale trzymam ją, bo ...ma ładne powcinane liście, jest niewysoka i nie pokłada się. Ot, taki zielony zgrabny akcencik w ogrodzie ... .