Familokowego ciąg dalszy

[jonatanka]

To ja Pana doktorka zaproszę do siebie.Jak długo mieszka u Ciebie?

[JAKUCH]

JOASIU Doktorek jest u mnie chyba juz z 5 latek i w ubiegłym sezonie dostał nową pergolę .Mam nadzieję ,ze się odwdzięczy cudnym pokazem kwiatów.Z drugiej strony połączy się z cudna Elżebietką tylko szkoda ,ze Doktorek słabo powtarza kwitnienie. Drugiego Doktorka mam na nizinach razem z różą Molineux

[tara]

Witaj Jadziu od razu widzę Doktorek w akcji to prawda umie wyleczyć kieszeń.
Serducho skradła Amelka oj będzie wystrojona.

[TerDob]

Witaj Jadziu
Przepiękny ten Doktorek z różą Molineux super zdjęcie
Miłego weekendu życzę

[karolacha]

Jadziu jak dobrze, że jesteś Amelka to 7 cud świata rodzice - piękna para A wspominki Jadziu u Ciebie przepiękne, nawet nie wiem co bardziej . Ale znowu zobaczyłam ,że mi brakuje białego wawrzynka wilczełyko, mam różowy, ale tego lepiej widać

[Annes 77]

Jadziu masz dwóch doktorków różnie poprowadzonych Na nizinach ja swojego prowadzę i dobrze to nawet wygląda.Mocno go przycinam,trochę złą miejscówkę mojemu wybrałam,bo na środku rabaty...

[Iwonka1]

A ja się pozachwycam prymulką. Śliczne ma paseczki. Jakoś nie mam do nich ręki. Co prawda, to chyba bardziej moje gapiostwo niż brak ręki, ale rzeczywiście jakoś im u mnie nie za dobrze. Muszę się bardziej postarać, bo ta bardzo wdzięczne roślinki
Jadziu, czymś się smucisz?

[kogra]

Też liczę w tym sezonie na swojego doktorka.
Idzie odwilż, więc może da się już coś zrobić na dworze jak będzie słonko.
Oby poszło gładko do wiosny i szybko pokazały się nam pierwsze kwiaty.

[dorotka350]

Jadziu dobrze, że kolorowymi fotkami przywołujesz wiosnę. Za oknem mróz, zima rozgościła się na dobre, ale my się nie dajemy . Od czego mamy zdjęcia, prawda?
Czekam na kolejne wspominki

[JAKUCH]

GRAŻYNKO, ale od następnego weekendu znów zapowiadają nowe ochłodzenie .Taka huśtawka temperatur wcale nie jest wskazana biedne te nasze roślinki
IWONKO niestety życie nie składa sie ze samych przyjemności Są też troski i one wpływają negatywnie na nasze postrzeganie świata. Najbliżsi przyjaciele zbyt szybko odchodzą Jeśli chodzi o prymulki to moje też nie są jakimiś wielkoludami ,bo też nie mam do nich ręki jednak jakoś dają sobie radę
ANIU drugiego nizinnego Doktorka mam także na wyżynach rozciągnęłam go na murze
DOROTKO no właśnie dobrze ,ze sezon mamy uwieczniony na fotkach to jest czym umilać sobie czas








KAROLCIA mój wawrzynek kwitł dopiero 2 sezon i 4 lata czekałam na jego kwiaty, bo dostałam malutka siewkę .Marzy mi się także różowy, a Amelcia to rzeczywiście nasza pulchna przytulanka
TERENIU mnie bardzo się podoba ta kompozycja Doktorkowo- Molineuxowa
ANUSIU a ja z niecierpliwością czekam już na kwiat Kapitana ,Swoją wnusię też ubierałaś bo ciągle jej coś robiłaś na drutach .Czego się nie robi dla naszych wnuków a teraz czas na to odpowiedni

[Elwi]

Jadziu, Dr Jamain taki wielki u Ciebie Przecież to nie jest róża pnącą? Chyba, że nie odrobiłam lekcji? Posadziłam Doktorka z przekonaniem, że uda mi się go ogarnąć do formy krzaczastej nie wyższej niż 1 m... Co teraz?

[JAKUCH]

ELWI u Ani [an-ka] Doktorek jednego roku miał chyba z 5 m i szalał na wysokościach .Oczywiście możesz go prowadzić nisko jednak mnie zawsze szkoda ścinać nisko róże.Dopiero od ubiegłego roku większość róż cięłam nisko .Jesienią Doktorkowi z pergoli mocno pościnałam cieniutkie łodyżki . Doktorek jest wąski w pasie lecz lubi sobie poszaleć na wysokościach. Mam nadzieję ,ze odwdzięczy się za to cudnym kwitnieniem dodałam mu też na pergolę ramblera Parnik liptov którego sobie ukorzeniłam .Sadzonka ma 2 lata ,a już jej długość miała dobre 4m i kwitła mi w ubiegłym sezonie.Zobacz Doktorka jak rośnie u Gagawi http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.250997

[iwona0042]

Jadziu dobrze, że do mnie zajrzałaś, bo ja Ciebie nie widziałam, a teraz wiem dlaczego, masz nowy wątek, takie piękne wspominki, cudna Mikołajka, ślicznotka mała, my mamy malutką Hanię, ale ona ma dopiero 2 i pół miesiąca, no i widzę zajęta byłaś robótkami różnymi, wiklina papierowa wciąga jak nie wiem, fajne rzeczy robisz z niej

[Maska]

Jadzia widzę w formie skoro róże pokazuje. Cudne!!

[Elizabetka]

Mój doktorek taki jakiś cherlawy....może dlatego, że posadziłach go na zmęczonej ziemi pod czereśnią...wyciętą już zresztą. Uzupełniam kompostem ale chyba potrzebuje więcej czasu co by się rozkręcić.
Oby się w końcu ruszyła jak Twoja Jadźko.