Ogródek Pszczółki cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Smutne to co napisałaś Wiesiu.
Jak obejrzałam tę glicynię to sobie pomyślałam, że sama świadomość posiadania takiego cuda uchroniła by mnie przed depresją.
Ale ja silna baba jestem. Muszę, nie mam innego wyjścia.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

A najbardziej tragiczne są tego rodzaju decyzje u tak młodych osób. Może obecność choćby jednej osoby, która powiedziałaby kilka słów wsparcia, wystarczyłoby, aby powstrzymać tę dziewczynę przed tym ostatecznym krokiem. Śmiem nawet twierdzić, że uczestniczenie w takim forum jak nasze, stanowi nie byle jaką pomoc dla ludzi samotnych. Zawsze istnieje możliwość poznania się w realu i udzielenia sobie wsparcia.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Dorotko, Marysiu, Wandziu, dla mnie tak jak piszecie, takie wiadomości są najbardziej tragiczne, bo zawsze się zastanawiam
czy aby wystarczająco interesujemy się ludźmi którzy żyją wokół nas. Może kilka ciepłych słów zmieniłoby ich wizję świata, teraz
tyle jest cynizmu i indywidualizmu wokół, że jeden promyk nadzieji czasem wystarczy by dalej pchać swój wózek. ;:108
A co do młodych osób, to jest to czasem w ogóle niezrozumiałe. Często składam to na konto lekarstw które biorą. Ponoć jest nawet
takie amerykańskie lekarstwo na wypryski na twarzy które popycha do samobójstwa. Dzieci w liceum mojej córy są bardzo poruszone
szczególnie że też wyrzucają sobie złe zachowanie i cierpkie słowa wogec ich zmarłęj nauczycielki. Zastanawiają się poważnie czy to
przypadkiem nie z ich winy ona popełniła ten okropny gest. Ciężko jest wszystkim przejść jakoś nad tym niezrozumiałym faktem.

A nasze forum to jest dopiero oparcie dla wielu z nas. Tyle przemiłych znajomych z którymi wszystko można podzielić ;:108
nawet jeśli czasem nie można się spotkać w realu to myślę że tak jak dla mnie jest to niespożyte źródło radości dla wielu z nas ;:196
Zawsze znajdzie się kogoś z kim można przywitać się z rana i pogadać wieczorkiem :heja
Dorotko, może teściowa ma rację by nie sadzić glicyni za blisko tarasu. Trzebaby wtedy bardzo jej pilnować i ciąć ostro, bo to bardzo
silne pnącze. Może rozwalić nawet mury. Ale trochę dalej od domu na specjalnie dla niej wybudowanej mocnej podporze będzie
świetnie rosła. Zaproponuj teściowej jakieś inne lepsze dla niej miejsce. ;:108 bo naprawdę warto ją mieć.
;:196

A żeby nie było tylko bardzo smutno to trochę świątecznych ozdób na Champs Elysées

Obrazek

Obrazek

Świąteczne kramiki na jednej z najsłynnieszych ulic na świecie

Obrazek

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Czasami człowiek ma tyle problemów, z których nie widzi szansy wyjścia, że nawet najcieplejsze słowa nie pomogą... Smutne... Ale jak mawiają Francuzi: ?c?est la vie?...

Pozdrawiam!
LOKI
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

;:4 najbardziej boli samotność wśród ludzi .Wiesiu nie miej poczucia winy ,nie zawsze możemy udzielić pomocy. Może teraz ta młodziutka dziewczyna ,wolna od trosk ,pielęgnuje najpiękniejsze glicynie ;:170
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witaj Wiesiu ! Święta to taki wyjątkowo rodzinny czas...Zawsze pojawiają się refleksje o wzajemnych relacjach i o tych, którzy nie mają wokół siebie bliskich. Stawiamy także dodatkowe nakrycie na stole...Ale, jak słyszałam ostatnio, nikt w zasadzie nie spodziewa się nieproszonego gościa, a nawet gdyby taki się pojawił, to go ochrona nie wpuści... Szczególnie to smutne gdy ktoś blisko odchodzi - samotnie.
Glicynia wyjątkowo piękna ! Będzie zawsze przypominała osobę, która się nią opiekowała.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Niestety to przykre co napisałaś, ale jest wielu ludzi mających rodziny czasem dobrze sutuowane a też odchodzą w samotności i bólu.
Ale dobrze, ze mamy chociaż tego świadomość i czasem stać nas na gest współczucia i miłości.
Święta, święta i po świętach......
Teraz tylko przywitać Nowy Rok i.......czekać na wiosnę. :heja
Grażyna.
kogro-linki
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, niestety, Święta dla ludzi smotnych to bardzo trudny czas...Stąd chyba w Polsce ten zwyczaj dodatkowego nakrycia na stole dla zabłąkanego wędrowca...Inna sprawa, że nie słyszłam o przypadku, by kiedykolwiek u kogokolwiek ktoś taki się pojawił, a ten go przyjął i ugościł :(
Glicynia przepiękna - Twoja sąsiadka kochała rośliny i musiała mieć do nich tzw. dobrą rękę. I teraz każdy, kto spojrzy na tę glicynię zawsze ją wspomni....
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesia - zgadzam się z tym co napisały dziewczyny .
Święta to trudny okres dla osób samotnych . :roll:
Człowiek jest istotą stadną .
Glicynia jest rewelacyjna ,jeszcze takiej cudnej nie widziałam .
Oby przetrwała jak najdłużej ,bez swojej opiekunki .
Świąteczne dekoracje robią wrażenie ,aż chce się wyjść wieczorem na spacer :D
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witajcie serdecznie
Loki, może masz rację że czasem nic juz nie pomaga, choć to w sumie bardzo smutne...
Dosiu, zawsze gdzieś jest ten lepszy los, tylko czasem trudno go znależć. Choć czasami brak nam po prostu wiary
w niego ;:108
Izuś, jak bym chciała mieć takiego niespodziewanego gościa na świateczną wieczerzę. Pamiętam jeszcze to sianko pod
obrusem, tylko już nie wiem dlaczego go się tam kładło? A glicynia zawsze mi przypomni jej właścicielkę. Mam nadzieję że
rodzina jej nie zetnie bo bardzo by było szkoda :cry:
Grażynko, pod górkę jeszcze tylko kilka dni, a później jak to mówią, Z NOWYM ROKIEM NOWYM KROKIEM ;:108
Daluś, dobrze że chociaż tradycja dodatkowej zastawy pozostała w narodzie, u nas są raczej ciepłe zupki dla bezdomnych
w ten zimowy i świateczny czas dzielone przez ludzi dobrej woli.
Będę pierwsza co będzie wspominać zieloną rękę właścicielki glicyni ;:108
Bożenko, nie tylko ja miałam pomysł na świąteczny spacer po Polach Elizejskich, były tam tak niesamowite tłumy ludzi że
trudno było się przecisnąć a nawet przejechać samochodem. Nie wiedziałam że tyle ludzi tutaj mieszka w okolicach. Chyba
wszyscy umówili się w to samo miejsce :;230
Milutkiego wieczoru dla wszystkich miłych gości
:wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

WITAJ WIESIU ;:196
Pomimo, że zamieściłaś cudowne zdjęcia świątecznego Paryża, ja pozachwycam się
cudowną glicynią. Tak pięknie kwitnącej i do tego pięknie usytuowanej nie widziałam.
Co ja piszę, ja na żywo w ogóle nie widziałam glicynii, więc cieszę oczy tu na Forum.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Krysiu, glicynia jest bardzo wdzięcznym pnączem i też ja uwielbiam. Szczególnie za zapach ;:108
U nas mało jest ogrodów w których jej brak, jakoś chyba wszystkim się podoba :heja
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu i ja dołączę do oczarowanych glicynią rozpostartej na murze,jej właścicielka musiała być osobą kochającą kwiaty,szkoda ,że odeszła...zawsze się żałuje takich osób które tworzą piękno i dodają przez to trochę radości w nasze życie...mimo tego ,że nieznane osobiście... :?
Piękna przyozdobiona ulica tętni życiem...jak to w Paryżu ,miło ,że dzięki Tobie na bieżąco możemy obserwować życie i wygląd miasta marzeń...;:196
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Witaj poświątecznie Wiesiu :wit

Przykro czytać smutne wieści .... pozostała piękna glicynia.

Samotnośc - jakże inny ma wymiar z perspektywy emigracji ;:7
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Pszczółki cz.5

Post »

Wiesiu, jak tam pieknie ;:196

I ta glicynia.... szkoda, że nie każdy z nas ma w sobie potrzebną siłę do trwania :( ...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”