


Róża w sumie z opisem się zgadza. Dwukolorowa? No niby tak. Ah ci sprzedawcy



Iwonko, zgadzam się z Tobą w zupełności. Róże to moja ostatnia miłość. Jestem pod ich urokiem. I już mam następne plany nasadzeń. Na razie lista się tworzyheliofitka pisze:Czterdzieści cztery róże i jeszcze niedosyt...no to kochana wpadłaś, jak śliwka w kompot
Cieszę się z mojej, bo w zeszłym roku były tylko liście. Na zimę ubrałam ją w kaftanik z agrowłókniny i pomogło, choć kwiaty jakby II gatunku. Oczywiście, że będę podziwiała Twoją trytomęSteasi pisze:moja tytoma daleko za Twoją oj daleko. Zdążysz zapomnieć o swojej a moja dopiero popis da
Bożenko, to czysty przypadek, ale mi także się spodobało i postanowiłam to uwiecznić. Lilia ma wysoką łodyżkę i raczyła sie położyć na hościeBożena Śmigielska pisze:ale ślicznie wygląda ta lilia złotogłów z hostą
Iwonko, skrzypu ci u mnie dostatek. Ciągle go wyrywam, wyrywam, wrywam .. Jezeli masz taka potrzebę , to chętnie Ci go podeślęheliofitka pisze:czy masz skrzyp w ogrodzie