Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VII

[christinkrysia]

Krysiu fajny ten dzielżan podoba mi się kolor i to że jest niski lecz ja na razie niczego nie zmieniam, bo chciałabym mieć jeszcze parę dalii .Muszę także porobić trochę roszad ,bo zbyt rozrosły się przetaczniki .W małym ogródku trudno pomieścić wszystkie zachciewajki.Ciekawy sposób na użycie geranium nigdy bym na to nie wpadła Cudne tojady

Jadziu kiedyś były tylko te wysokie dzielżany choć ich wysokość można korygować przez majowe przycięcie.
Teraz odmian do wyboru ? choć kolorystyka dość ograniczona w tej rodzince.

Siesta po kilku dniach pokryła się ciemnoczerwonymi kwiatami z ciemnym srodkiem




Helena Yellow  tez powoli rusza



Jej siostrzyczka Helena Red zakwitła do towarzystwa



Pelargonia pachnąca ma wiele zastosowań : w kosmetyce, aromaterapii, ziołolecznictwie i ? jako ozdoba a także odstraszacz komarów. Neutralizuje przykre zapachy, odkaża powietrze w mieszkaniu i jonizuje ujemnie. faktem jest,że trzeba by było mieć spore okazy i ze 2 chociaż w jednym pomieszczeniu.
Aromatyzuję herbatę, napoje, nalewki, desery itp.
W sobotę mieliśmy spotkanie na działce i pod koniec dnia pojawiły się komary - natarliśmy odkryte miejsca na ciele liśćmi a do tego rozłożyłam kilka na stole.
W 100% nie pomogło bo wiatr powiewał ale trochę ograniczyło.

Ślicznie w kroplach deszczu wyglądają fuksje

Iwonko każdej roślince krople deszczu dodają uroku i jakby tajemniczego wyglądu.
Ilość odmian fuksji ograniczyłam z racji potrzeby zimowania ale te z miniaturowymi kwiatami zostaną na dłużej. Kilka krzewów rośnie w gruncie dla wygody i tak zostaną na zimę bo mam ukorzenione małe więc lżej.

Fuchsia magellanica var. molinae


Fuksja magelańska AUREA - jest ozdobna zanim zakwitnie z racji tych limonkowych liści i ciemnoczerwonych pędów.

Tojady, liliowce, jeżówki, lilie... śliczności....
Domek dla zapylaczy fantastyczny!
Widzę też wodę i rośliny wodne.
Komary nie dokuczają zanadto? Tak tylko zapytowywuję....

Lucynko dziękuję.
Komary dokuczają jak wszędzie ale w stawie są ryby i żaby a one .. chętnie jedzą ich larwy .
Ale ... gdyby nie woda nie mogłabym cieszyć sie kwiatami lilii wodnej Albatros - pływającymi żabami, zaskrońcami, kijankami itd

Krysiu jakie cudowne zdjęcia a te chmury burzowe z przebłyskami, rewelacja.
Przysłowia na medal, idealnie napisane.
U mnie też fajnie pada kilka godzin deszczu potem kilka dni słoneczka, co się beczka wody skończy dopada.
Cudne kolory i bardzo bardzo ślicznie

Kasiu lubię patrzeć na chmury ? kształty, kolorystyka, ciągły ruch itd. oszałamia i zachwyca.
Juz od dziecka wpatrywałam się i to mnie .... uspokajało.

Ich odbicie w stawie też mam swój urok .

Krysiu przepiękne kwiatuszki U ciebie zawsze wszystko takie duże zadbane - lilie , liliowce , jeżówki
I ja się doczekałam w końcu deszczu - nareszcie trochę dzisiaj popadało
Pozdrawiam Cię serdecznie

Teresko dziękuję.
U nas też popaduje ale mało i piątek w pasie wysokich bylin musiałam podlać wężem solidnie.

Liliowiec 'Night Beacon' wielkiej urody! Te białe pręgi na ciemnym tle - cudo!
Liliowiec pachnący od sąsiada - stawiałbym na 'Hyperion'. On ma właśnie takie zaostrzone płatki i trąbkowaty kształt. Oczywiście wywodzi się od liliowca cytrynowego.

Florianie masz wyjątkowe poczucie piękna jak na mężczyznę
Ten rok uboższy w ilości odmian i kwiatów ale ... zawsze tak jest po przesadzaniu i solidnym odchudzeniu kęp. Ale ... co jakiś czas trzeba to robić ale następny sezon powinien być już normalny. Jeszcze teraz podsypię jesiennym nawozem aby dotuczyć na zimowanie.

Liliowce wciąż kwitną więc je pokażę - większość z tych poniżej to siewki od Ismeny.
dziwne bo sporo odmianowych po przesadzeniu nie zakwitło a tym nic nie szkodzi. Widać nadanie numeru zamiast nazwy lepiej wychodzi im na zdrowiu









Moonlit Masquerade


All Americam Baby


Słowik kwitnie bardzo długo - oj bedzie moim ulubieńcem


Night Embers


Jan Paweł II



Jutro 01-08-2016 czyli rozpoczynamy kolejny letni miesiąc - warto zacząć go z pozytywnym nastawieniem i tego życzę wszystkim gościom.


Życzę dobrej nocy a sama w ramach relaksu przed snem pospaceruje po Waszych ogrodach.

[ewelkacha88]

Witaj. Cudne te dzielżany a ja głupia nie kupiłam bo kolorystyka nie moja. Musze to jednak zmienić bo ładnie wyglądają . Liliowce masz cudne i ja też powoli dokupuje kolejne odmiany. To na prawdę świetne rośliny tylko potrzebują czasu. U Ciebie pięknie cieszą oczy oby jak najdłużej.Pozdrawiam .

[takasobie]

Nie masz litości Krysiu kochana! Te dzielżany, to coś, o czym marzę! Ale chyba już nie będę próbować Kilka razy zmarnowałam już całkiem sporą kępę One mają taki kształt dla mnie idealny, taki dla owadów! Chyba mnie zrozumiesz! Takie uzupełnienie dla rudbekii! Nenufarów zazdraszczam, bo w moim kociołku tylko mam liście, nie liczę na kwiatka, bo warunki ekstremalne Stiletto od Ciebie dzielnie się trzyma i rośnie. To lato jest łaskawe i wilgotne. Przesadziłam w lepsze miejsce i mam ją na oku

[Biedronka641]

Krysiu i ja podziwiam Twoje dzielżany. Mam tylko żółtego a brakuje mi czerwonych. Będziesz miała w ofercie? Czy one są z tych wysokich?
A ja już nie mam komarów. Włodarze miasta zgodzili się na oprysk i od dwóch lat mogę wieczorami posiedzieć na tarasie bez kąsania.

[Florian Silesia]

Dziękuję za piękny przegląd liliowców! I odmianowe i siewki - super sprawa! Moje też odchudzone w tym roku ale już zbierają siły na przyszłe kwitnienia i pozawiązywały trochę nasion więc pewnie znów pobawię się w sianie.

[Locutus]

Fakt faktem, że nie wszystkim roślinom można dogodzić... ;-)

Co do pasikoników zielonych ? ja tam się ich nie boję. Jak im się zachce, pozwalam im łazić po sobie. Kiedyś taki jeden się do mnie przyplątał podczas urlopu w polskich górach, ogromna chyba z osiem centymetrów mierząca samica, i przez czterdzieści pięć minut nie chciał ze mnie zejść i łaził mi a to po głowie, a to po rękach, a to po nogach... Koniec końców zdjąłem ją z siebie przemocą i przełożyłem w krzaki.

Imponujących rozmiarów tojady masz. Zazdroszczę, u mnie aż tak wielkie nie rosną.

Pozdrawiam!
LOKI

[JAKUCH]

Krysiu jak tniesz swoja Anabellę bo moja wciąż ma cieniutkie łodyżki a może to brak dostatecznej ilości słonka tak na nią wpływa .Moja jest patyczkowa może dlatego ????. Ostatnio czytałam ,ze trzeba ją ciąć na jedno oczko ,żeby miała sztywne pędy a moja niestety ma wiotkie.

[mirekjm]

Krysiu mnie też bardzo podobają się Twoje dzielżany ,mam tylko jeden kolor.Widzę też, że pięknie Ci kwitnie lilia wodna.

[christinkrysia]

Witam , pozdrawiam i już odpowiadam na zaległe posty...

Czas szybko biegnie, mamy już sierpień , a tak by się chciało zatrzymać go choć na chwilę bo wszystko mija zbyt szybko ?

Jak zapraszasz to jestem
Krysiu liliowiec Lacy Doily przecudny nie mam ale wszystkie mieć nie można. Piękne kolory i masz racje jak liliowiec spora kępka to kwitnie i kwitnie i kwitnie.

Kasiu liliowiec Lacy Doily faktycznie jest śliczny - małe pachnące cacko w koralowym kolorze.
Obserwuję kolejne kwiaty u tej odmiany i zauważyłam takie jakby pomarańczowe zgrubienia na wewnętrznych płatkach.
Niepokoję się bo nie wiem co to jest - znak szczególny danej odmiany czy choroba ?


powiększyłam jeszcze bardziej - może na tym będzie lepiej widać o co mi chodzi - zerknij

Witaj. Masz przepiękne okazy hortensji, a otoczenie domku murarek wygląda świetnie o każdej porze. Nie wiedziałam, że tojady rosną takie wysokie . Trzeba się nimi mocniej zainteresować .
Cudnie kwitną Ci lilie i liliowce i jeżówki. Przepiękne ogrodowe widoki. Pozdrawiam

Ewelinko niektóre odmiany tojadów w czasie kwitnienie mają ponad 2 metry i ? kłopotem jest zrobić im dobre zdjęcie bo ... aż tak wysoka nie jestem.
Tojady lisie są niższe choć te najwyższe kwiatostany też muszę przechylać gdy przycinam przekwitłe kwiatostany aby niepotrzebnie nie wiązały nasion. Tworzą szeroką zwarta kępę dużych liści z wystającymi ponad nimi pędami kwiatowymi.


Tojad lisi kwitnący na biało i druga kępa rosnąca obok na żółto
Na drugim zdjęciu widać kwiaty obu jednocześnie i różnica w kolorze zdecydowanie jest !!!



Kwiat u tej odmiany to zrośnięte płatki kielicha tworzące jakby wydłużony hełm.

Aconitum vulparia   (Tojad lisi)   



Liście duże


Odmiana o kwiatach żółtych czasami nazywana Tojad lisi - żółty
lub Tojad północny 'Ivorine' - Aconitum septentrionale .
Jedne żródła podają,że to ta sama odmiana tylko podwójna w nazewnictwie ... inni zaprzeczają i bądź tu mądry.



Liście tez duże ale troszkę różniące się kształtem


Jak widzisz - tojadów można sporo uprawiać bo teraz są bardziej dostępne.
Kiedyś głównie w uprawie był tojad mocny najczęściej kwitnący na niebiesko.
Za miłe słowa dziękuję i zapraszam na kolejne spacery .

Dopiero w tym roku przekonałam się o walorach liliowców
Jeden kwitnie już chyba miesiąc masą kwiatów
Liczę, że pozostałe wezmą się w sobie i też tak ładnie rozrosną
Jaką wysokość ma Polar Bear u Ciebie. Na zdjęciu wydaje się być wysoka, a może tylko mi się tak wydaje?

Gosiu z czasem zaczynają się podobać określone grupy roślin wtedy robimy zmiany w nasadzeniach i już jesteśmy zadowolone.
U nas liliowce tak rosną pewnie z 6 lat - wcześniej nie kusiły mnie.
Hortensja Polar Bear wiosną cięta jest nisko - środkowe kilka pędów na 2 oczka a pozostałe tylko na 1 oczko.
W tej chwili ma 100 - 120 cm i więcej nie brak .


Większość moich już kwitnie i mimo okresowej suszy mają duże kwiatostany

hortensja bukietowa VANILLE-FRAISE 'Renhy' a na jej tle kwiaty kosmosu siarkowego.
Jest u mnie pierwszy raz - nie wiedziałam,że potrafi być az tak wysoki .

Nie masz litości Krysiu kochana! Te dzielżany, to coś, o czym marzę! Ale chyba już nie będę próbować Kilka razy zmarnowałam już całkiem sporą kępę One mają taki kształt dla mnie idealny, taki dla owadów! Chyba mnie zrozumiesz! Takie uzupełnienie dla rudbekii!
Nenufarów zazdraszczam, bo w moim kociołku tylko mam liście, nie liczę na kwiatka, bo warunki ekstremalne Stiletto od Ciebie dzielnie się trzyma i rośnie. To lato jest łaskawe i wilgotne. Przesadziłam w lepsze miejsce i mam ją na oku

Miłko aż dziwne, że dzielżany nie chcą Ci rosnąć bo moje ? gdziekolwiek posadzę sadzonki tam rosną choć niedawno - tego najwcześniej zakwitającego straciłam ale to przez uparte krety.Odmiana 'Moerheim Beauty' zakwita pod koniec czerwca i rośnie tak ... do metra.

Dziś dla odmiany (coby nie drażnić bo serce masz jedno ...) zaproszę Cię na przegląd bylin - może się na coś skusisz ?
Z tej racji,że lubię rośliny, której każda część pachnie jakiś czas temu posadziłam
Santolinę rozmarynolistną - o silnie pachnących liściach, a ... raczej igiełkach jak widać bo są bardzo zredukowane.
Po tej ziemie myślałam,że już nie odbije a jednak jest i to spora kępa !!!




W ub roku pozwoliłam jej zakwitnąć ale w tym już nie bo wolę zgrabną zieloną kępę i nic więcej...
Jej kwiaty nadaja się do suszenia.


Może trochę różowo-purpurowego koloru czyli Trojeść krwista - pachnie i wabi owady.



Lubię potężne byliny więc Sadziec purpurowy


Rudbekia Herbstsonne



Rożnik przerośnięty wciąż niedoceniany i mało spotykany w ogrodach a szkoda ...
Bardzo wysoka bylina (2,5 - 3m) miododajna, pyłkodajna, kwitnie bardzo długo a jej kwiaty oblegane są przez owady.


Liście przytulone do pędu i zrośnięte ze sobą oskrzydlonymi ogonkami tworzą charakterystyczne wgłębienie przy łodydze ,a tam gdy pada ... gromadzi się zapas wody ... taka cwana


Ma kanciaste, nagie pędy rozgałęzione dopiero u góry stąd mam dość długie tyczki do podpierania bylin i robię z nich także niskie ogrodzenia.

Krysiu i ja podziwiam Twoje dzielżany. Mam tylko żółtego a brakuje mi czerwonych. Będziesz miała w ofercie? Czy one są z tych wysokich?
A ja już nie mam komarów. Włodarze miasta zgodzili się na oprysk i od dwóch lat mogę wieczorami posiedzieć na tarasie bez kąsania.

Ewelinko dzielżany dopiero się rozkręcają i nie wszystkie rozkwitają w jednym terminie i dobrze ...bo będę miała dłużej kolorowo.
Przy wysokiej siatce jest kilka kęp jesienią przesadzanych bo skupiłam tam wszystkie odcienie tego rudego koloru - to ten najstarszy i pewnie jego siewki. Tam jeszcze nie kwitną.

W czerwieni a raczej ciemnych barwach mam jeszcze odmiany Konigstiger ,Wicky i takie NN bo kupując kiedyś nie było etykiet z pełnymi danymi.
Czy będą w nadwyżkach , pewnie tak ale dopiero wiosną bo niektóre są duże i trzeba je odchudzić aby było miejsce na nowe odmiany.
Masz mądrych ludzi na odpowiednich stanowiskach i dzięki temu uciążliwość komarów jest tylko wspomnieniem.

Dziękuję za piękny przegląd liliowców! I odmianowe i siewki - super sprawa! Moje też odchudzone w tym roku ale już zbierają siły na przyszłe kwitnienia i pozawiązywały trochę nasion więc pewnie znów pobawię się w sianie.

Florianie - może dzięki Tobie wreszcie skuszę się na siew nasion liliowców, każdego roku coś tam zbieram ale oddaję chętnym bo jakoś ogólnie do siania weny brak.
Jednak widząc tak piękne kwiaty z wolnego zapylenia nakręcam się i może wreszcie posieję.
Tak sobie myslę, czy tych ub.rocznych nie posiać do gruntu na zimę a świeże z 2016 ( bo tez widzę torebki nasienne ) wczesna wiosną - co byś poradził ?

Na dziś dość bo późna pora więc się pożegnam zostawiając mądre sentencje.
Dobranoc

[Dorota71]

Rożnik przerośnięty .... muszę go zaprosić do ogrodu. Tylko gdzie znaleźć? Na all nie ma.

[ewelkacha88]

Witaj. O tak , czas leci zbyt szybko. Dziękuję Ci bardzo za lekcję odnośnie tojadów . Właśnie znałam tylko ten mocny . Lisi wygląda świetnie i te liście takie duże . Zwróciłam uwagę też na sadzca i on też spory rośnie a mialam kiedyś taką odmianę niższą ale niestety z własnej glupoty zmarnowalam . Bardzo fajnie prezentuje się ten kosmos siarkowy . Masz sporo ciekawycj roślin ro trzeba przyznać. Cudowny ogród , pozdrawiam .

[Kasiula17]

Rożnik przerośnięty pierwszy raz widzę, możesz dać w całej okazałości jak się prezentuje bo ciekawe ma kwiaty
Cudowne kolory a sadziec masz jak wysoki u mnie prawie 3 m

[JAKUCH]

Santolina rozmarynolistna bardzo ładna roślinka jakby z redami na głowie, a do tego ma ładne kwiatki w postaci pomponików.Chciałam taką marunę bo widziałam ją u kogoś.Krysiu masz ciekawe roślinki tak jak Tojad lisi z ładnymi listkami i kwiatami.Ciekawi mnie też ta roślinka ,która rośnie z Tojeścią krwistą,bo ma ładne żółte dzwoneczki.Rożnik również ciekawy z mocnymi pędami

[iwona0042]

Czas szybko biegnie, mamy już sierpień , a tak by się chciało zatrzymać go choć na chwilę bo wszystko mija zbyt szybko ? [/b][/color]


Dokładnie Krysiu, dokładnie, dni zbyt szybko uciekają, nie zdążę pomyśleć czasem, a pracy jak to późnym latem sporo, robienie słoików z zapasami, zbieranie ziółek, no a jeszcze ja ciągle przy pomocy, sama nie daję rady , cudny ten Twój tojad, ale tak patrzę, teraz dopiero widać oglądając inne ogrody, że kilka roślin mi wyginęło przez tą dziwną zimę, i to takie rośliny o których myślałam, że są wytrzymałe

[takasobie]

Krysiu! Twoje wpisy czyta się jak ciekwy artykuł w fachowej prasie, ale lepszy, bo z pasją napisany! Tak napisałaś o tyc bylinach, że stwierdziłam, że je chce, ale potem pomyslałam, że i tak nie mam gdzie sadzić Marzę o takich kępach niezawodnych roślin, myslę nawet o zlikwidowaniu kilku niewdzięcznych róż na rzecz właśnie czegoś, co bez fanaberii będzie cieszyć oko.