Monstera - odkład powietrzny

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Monstera - odkład powietrzny

Post »

Witam,
ok. 2 miesięcy temu, albo i więcej, zrobiłam na mojej monsterze odkład powietrzny. Wszystko tak jak w opisach - czyli nacięcie na łodydze, w które włożyłam wykałaczkę, żeby zapobiec zrośnięciu, obłożyłam wilgotną ziemią, owinęłam ciemną folią i czekałam, aż pojawią się korzenie. W końcu zdecydowałam się zajrzeć do środka i ku mojemu rozczarowaniu nic tam nie zobaczyłam... Czy komuś udało się z sukcesem ukorzenić w ten sposób monsterę? Ile to może potrwać? Czy to normalne, że po takim czasie nie ma nawet najmniejszego znamiona korzonka? A może coś źle zrobiłam :cry: Nie wiem, czy nadal czekać, czy może ciachnąć i dać do wody.
Załączam zdjęcia:
Obrazek Obrazek

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie,
Pozdrawiam,
Iza
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Poczekaj, czasami okład powietrzny wymaga czasu, jest to zdecydowanie dłuższa droga ukorzeniania monstery niż w wodzie ale plusem, jest to że ukorzeniony szczyt już korzenie zawiązuje w ziemi jaką dałaś w torebkę przez co po posadzeniu w doniczkę nie przechodzi takiego jakby stresowego okresu aklimatyzacji się rośliny w podłożu. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Czyli muszę się uzbroić w cierpliwość... A czy jakoś będą te korzenie widoczne, czy jednak raz na jakiś czas muszę zaglądnąć?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Korzenie zobaczysz bo poprzechodzą przez podłoże jakie dałaś w torebkę, zobaczysz je na ściankach foliówki, nie podoba mi się tylko jedna rzecz w wykonaniu tego okładu, torebka powinna tworzyć taką kulkę prawie że idealnie przylegającą do podłoża i szczelną by wytworzył się odpowiedni mikroklimat podłoża. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A o czym to może świadczyć? Za mało ziemi wepchnęłam do środka?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Najpierw napisz właśnie jaką ziemię tam dałaś? fakt troszkę wygląda na mało a raczej na zbyt rozciągnięte w taką elipsę zamiast w kulę. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Aż poleciałam sprawdzić na opakowaniu. To Compo Sana - podłoże do roślin zielonych i palm. Może taka być?
I jeszcze jedno - czy powinnam była wepchnąć trochę ziemi w to nacięcie? Ja po prostu obłożyłam okolice nacięcia ziemią, ale nie wciskałam specjalnie w tę szczelinkę...

Pozdr,
Iza
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

I bardzo dobrze, nic nie należy wciskać w szczelinę na pniu, ziemia bardzo dobra, mogłaś domieszać do niej perlitu ale w takiej również powinno się bez problemu ukorzenić i już nic nie kombinuj. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

I nie dosypywać już ziemi, żeby się z tej elipsy zrobiła kula?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

A nie lepiej troszkę przesunąć sznurki ku sobie tworząc jakby kulkę z folii. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dobra, tak uczynię!
Dzięki za porady! Mam nadzieję, że moja cierpliwość, w którą się właśnie uzbrajam, wkrótce zaowocuje MEGA-korzeniami :wink:

Pozdrawiam,
Iza
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Najpewniej podobnie jak z juką. :wink:
Awatar użytkownika
izi
100p
100p
Posty: 100
Od: 10 kwie 2009, o 15:04
Lokalizacja: Warszawa

Post »

No i minął kolejny miesiąc a tu bez zmian :( Nie wytrzymałam i rozbebeszyłam cukierka. Niestety, w miejscu nacięcia nic, zupełnie NIC ;:29 A to, co widać na zdjęciu, to korzenie powietrzne - te wijące się za głównym pędem - które były wewnątrz odkładu i po prostu trochę się wydłużyły.

Obrazek

Zakładam, że taki korzeń powietrzny nie spełni funkcji normalnego korzenia w sytuacji, gdybym ciachnęła roślinę poniżej owego korzenia i wsadziła do ziemi?

Pozdrawiam,
zdesperowana
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Oczywiście że spełni jeśli ciachniesz ją na tym międzywęźlu co jest na dole zdjęcia po lewej i wsadzisz w ziemię normalnie będzie rosła. :wink:
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Nie wiem na co się zdecydujesz - być może tak jak radzi Czarodziej - ciachniesz ją jednak... Natomiast wydaje mi się, że odkład nie wyszedł dlatego, że nacięcia były za małe. Ja bym to zrobił troszeczkę inaczej. Bez certolenia się, na międzywęźlu - ale na całym obwodzie - naciąłbym brzeszczotem ranę na 2-3 milimetry i dopiero wtedy zrobił "cukierka". Do ziemi wewnątrz cukierka zawsze dobrze jest dodać kwaśnego torfu i odrobinę piasku (1:1:1). Musi być cały czas wilgotna. Nie ma siły by nie puścił korzeni...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”