Budki dla ptaków

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 991
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Budki dla ptaków

Post »

Chciałe zrobić budkę lęgową dla ptaków. I mam pytanie, czy moge ją pomalowac bezparwnym lakierem.
a) całą
b) tylko część zewnętrzną
c) nie malować
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1336
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Ja pomalowałbym tylko część zewnętrzną. Tak zresztą zrobiłem z budką dla sikorek. Sosnówkom mieszkało się w niej dobrze. Budkę wykonałem z jednego kawałka pnia, wydrążając go w środku.

Najlepszą "budką" lęgową dla sikorek bogatek jest w moim ogrodzie słupek od bramy ogrodzeniowej. Nie zakryłem od góry metalowej rury średnicy 100 mm i już dwa lata gnieżdzą się w niej bogatki. Kiedyś widziałem bogatki w nieużywanej pompie abisynce i w słupku ogrodzeniowy działki PZD.
Mietek.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Jak się rozpadnie to zbudujesz nową budkę. Ja buduję przeciętnie jedną - dwie rocznie. To tylko kilka minut pracy. :wink: W sprawie malowania przeczytaj m.in. http://www.pwg.otop.org.pl/chronic1.php
Pozdrawiam Andrzej.
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Chociaż sezon lęgowy już mocno w trakcie, odświeżę nieco temat.
Moje wszystkie budki i skrzynki lęgowe malowałem zarówno od środka, jak i od zewnętrz.
Wiem, że są inne opinie i porady, lecz stwierdziłem, iż ptaki zasiedlają także te zaimpregnowane - bez wyjątku: sikory, szpaki, kopciuszki.
Stosuję tylko Drewnochron: środek budki bezbarwny - 2 warstwy, na zewnątrz kolor - 3 warstwy.
Budki i skrzynki montuję na jesień.
Każda z nich ma otwieraną boczną ściankę (na zawiasach kupionych w Castoramie): sprawuje się to idealnie.
Po sezonie otwieram, wyrzucam zawartość, myję wodą i lekko wypalam opalarką (giną wszystkie ewentualne owady).
Potem troszkę suchej trawy/trocin i gotowe.
Pozdr.
R.
Najstarsze budki dla sikor mają już 5 sezon i nic. Wszystko ok.
P.s.
Dla mnie budowa budki to kilka dobrych godzin pracy. Zawsze w mojej piwnicy i zawsze z butelką dobrego wina. 8)
Wolę zrobić to porządnie, ale raz na kilka lat.
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Widzę Raku, że masz już cały harmonogram postępowania z budkami dla ptaków. Ja w tym roku zamierzam powiesić na drzewach swoje, bo jak na razie ptaszki mieszkają tylko w dwóch świerkach i wywietrznikach garażu. Link który wkleił Erazm bardzo dobrze wyjaśnia co i jak. Miejmy nadzieję, że gdy budki zawisną pod koniec tygodnia, jakieś ptaszki jeszcze z nich skorzystają...
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Witaj Romanie,
to zależy w jakie ptaki "celujesz". Niektóre gniazują 2 razy w roku, niektóre dopiero się rozglądają za domkiem...
Powodzenia!
R.
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Chciałbym aby w mojej budce zamieszkały albo mazurki albo wróble. Poczytałem już o tym jak sama budka ma wyglądać i jakie ma mieć wymiary. http://www.ussuri.pl/ptaki/ptaki.htm Ale mam jedno pytanie czy odległość 21 centymetrów od otworu wlotowego do dna nie jest przesadzona. Czy np 15 nie wystarczyłoby?
I jeszcze jedno co do umiejscowienia jej na drzewie. Będzie ona powieszona na dużej czereśni (wszystko jest na schemacie) ale nie wiem w którą stronę ma być odwrócone jej wejście. Pierwszy raz będę tworzył takie coś, dotychczas ptaki same znajdowały sobie u mnie miejsca i dlatego zadaję takie pytania, bo nie mam pojęcia czy skierowanie otworu w dana stronę może zmniejszyć bądź zwiększyć "atrakcyjność" domku. Z góry dziękuję za odpowiedzi na moje pytania.
Obrazek
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Cześć,
musisz przyjąć, że wymiary budek i skrzynek lęgowych zawsze mają charakter przykładowy.
Osobiście nigdy nie zrobiłem budki ściśle wg. książki czy netu. Zawsze jest to wynikowa posiadanego przeze mnie materiału i inwencji twórczej :D
Faktem jednak jest, iż lepiej wykonać budkę nieco za dużą niż za małą, choć i w takiej budce ptaki znajdą swoją ostoję.
Dobrym tego przykładem jest moja pierwsza budka dla szpaków. Jest zbyt wąska, lecz mimo to zawsze jakaś szpacza para ją odwiedza i wychowuje swoje małe.
15 cm to jednak troszkę mało. Zwróć uwagę, iż samego "pierzo-trawiastego" podłoża przywleczonego przez ptaki jest ok. 10 cm.
Co do kierunku: wschód/południowy-wschód/południe.
Pozdr.
R.
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Dzięki za odpowiedź. Co do wymiarów to poszerzyłem moją budkę o 3 centymetry aby parka i później młode miały więcej swobody. Wejście jak napisano w necie umieściłem na wysokości 21 cent, ale sam otwór zamiast 33 mm ma 4 centymetry. Myślę, że w ciągu tygodnia jakieś ptaszki zainteresują się tą budką...
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Lepsza jest budka za duża niż za mała. Ze średnicami otworów to tu lepiej trzymać się reguł, bo np. gdybyś chciał mieć sikorę modrą - czyli otwór 28-30mm - a zrobisz otwór o średnicy 35mm - to wprowadzi się tam bogatka i przepędzi modraszki, jak zrobisz jeszcze większy - to wkroczy szpak i przepędzi wszystkie sikory razem wzięte. Przy robieniu otworów - nie liczcie centymetrów od dołu - tylko od góry ! Wystarczą dwa lub trzy ! Im większa komora lęgowa tym lepiej - bo nie dostanie się tam kuna czy inny drapieżnik. I żadnych patyczków !
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Co do malowania; nigdy skrzynek dla ptaków niczym nie malowałem, najwyżej daszek można obić z góry np. cienkim linoleum. Jeżeli Raku twierdzi, że maluje swoje drewnochronem i jest OK to na pewno nie ma powodu mu nie ufać - na pewno taka skrzynka wytrzyma dłużej, tylko byle by nie była za gładka.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Mam jeszcze jedno pytanie skierowane do doświadczonych w tej dziedzinie. Czy istnieje jeszcze szansa, że do mojej budki lęgowej wprowadzi się jakiś ptak? W moim ogrodzie pojawia się mnóstwo ptaków, lecz te pewnie mają już swoje gniazda (najczęściej są to mazurki, które chciałbym mieć w budce). Nawet na małym podeściku, który zakorbiłem wysypałem troszkę jedzenia jako zanętę dla ptaka. Wiem, że zanim ptaki sprawdzą budkę mija trochę czasu, ale czy jest szansa na to, że jakiś wprowadzi się do niej?
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Oczywiście, że tak - sam ciągle "kuszę" kopciuszki, ale nic z tego, za nisko mieszkam. Cóż ptaki też mają swoje widzimisię: a to otworek za mały, a to budka za nisko wisi - tak, tak. Po za tym sama okolica, czy jest spokojna, brak kotów czy innych drapieżców itp. Czasem jest ciężko dogodzić - od samej skrzynki dla ptaków najważniejsza jest jej lokalizacja. Szansa jest zawsze, tym bardziej, że wiele gatunków (w tym mazurki) zakłada lęgi dwu a nawet trzykrotnie.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Post »

Witajcie ponownie,
Janusz ma bezwzględną rację. Jednym z najistotniejszych elementów, warunkujących gatunek ptaka, który osiedli się w naszej budce lęgowej, jest otwór wlotowy. Wymiary są powszechnie dostępne w necie. I tak np. dla najpopularniejszych: mały ok. 2,6 cm dla sikory modrej, 3,2-3,4 cm dla sikory bogatki, 4,6-5 cm dla szpaka.
Inne wymiary i kształty mają skrzynki typu półotwartego np. dla pleszki czy dla mojego ulubionego kopciuszka.
Najłatwiej pozyskać w ogrodzie szpaka. Jest bardzo tolerancyjny i mało wymagający. Gniazdo buduje stosunkowo szybko i bardzo niedbale. Ale pięknie śpiewa i jest bardzo zabawny - zwłaszcza samiec w pierwszym okresie przeprowadzki - musi zachęcić samiczkę do wyboru nowego mieszkanka.
Polecam gorąco.
Ciekawie wygląda takze sprawa z sikorami. Zwłaszczaz sikorą modrą. Ten mały zawodnik jest przepiękny, imho ładniejszy niż bogatka. Ładniej także śpiewa.
O właśnie wsłuchuję się w trele mojego szpaka - zarąbista sprawa! 8)
Wracając do sikory modrej - warto postarać się o tego szkraba, choć ja postawiłem na bogatki ...i się nie zawiodłem.
Z kopciuszkiem/pleszką jest trudniej. CZęsto wystarczy jakaś deska pod okapem dachu, szast, prast i już mamy kopciuszki w ogrodzie.
Ja niestety nie mam takiej możliwości i zbudowałem skrzynkę typu półotwartego. Niestety w tym roku cisza. Jeszcze ich nie ma.
Wczoraj zrobiłem przegląd mojego budkostanu: u szpaków 5 pięknych bladoniebieskich jajeczek (zrobiłem zdjęcie, później je wstawię). U sikory bogatki 10 malutkich białawych kuleczek - miałem stracha, bo okazało się, że jak sprawdzałem budkę, samiczka była w środku i wylatując z budki (najpierw oczywiście delikatnie zapukałem i zapytałem się czy można ... :wink: ) niemalże trafiła w moją twarz. Potem sprawdziłem jeszcze jedną i kolejne jajuszka. Czyli ok!

Ja mam sprawę ułatwioną. Mieszkam 300 metrów od lasu (to może za dużo powiedziane, ale trochę drzew tam rośnie), a wokoło działki rosną brzozy i sosny. Z tego też powodu sikory mają dużo naturalnego pożywienia.
W okresie zimowym (AŻ DO POCZĄTKÓW KWIETNIA - to ważne i nie przesada) karmię ptaki słonecznikiem.
Pojawiają się dzwońce, sierpówki, grubodzioby, czyże i oczywiście wesoła banda sikor!
Zapewnienie pożywienia w okresie zimowym, a także w okresie lęgowym i przedlęgowym bardzo pozytywnie wpływa na zwiększenie prawdopodobieństwa późniejszego lęgu w ogrodzie.

Co do pytania o zasiedlenie budek w maju.
Moim zdaniem może być ciężko, choć jak już wspominałem, wszystko zależy od gatunku ptaka. Niktóre gniazdują 2 razy w roku.
Myślę, że po sezonie wkleję kilka zdjęć mojego sikornika. Jest sprawdzony i praktyczny, może się komuś przyda (choć zapowiadam, że nie należy do najtańszych - ma klimę i kablówkę).
:wink:
Pozdrawiam
R.
P.s.
Drewnochron absolutnie nie wpływa na osiedlanie się ptaków, więc polecam.
Z zewnątrz drewno może być oheblowane, wewnątrz nie. Dodatkowo zawsze robię w środku patyczki dla lepszego "chwytu" dla ptaków. Mocowanie budki (za wyjątkiem budki dla szpaków) robię na drewniany krawędziak i długie gwoździe (nie wkręty - ma znaczenie przy zwiększaniu się obwodu pnia). Dodatkowo budkę stabilizuję małym kątowniczkiem dostępnym w Castoramie. Budki chowam na zimę.
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Post bardzo ciekawy, widać że jesteś miłośnikiem ptaków i takim samym ptakolubem jak ja. Dodam tylko, że pleszka jest dziuplakiem, chociaż lubi większe otwory w budce, być może w półotwartej skrzynce też założy gniazdo - to naprawdę bardzo piękny ptak i mieć go w swoim ogrodzie to skarb - myślę że pleszki już do nas lecą...
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”