Ellu potwierdzam co napisała Ismena.
A jako, że w ofercie gdzie kupowałam mojego Century nie było Ovationa, więc chyba to jednak on.
Chociaż głowy za to nie dam.
Teraz w tych upałach płatki kwiatów podwijają się szybko nawet u liliowców, które nie mają tej tendencji.
Nie wszystkie też dają radę właściwie się wybarwić.
Zresztą tak na 100% jak się przekonałam to tylko hodowca wie co sprzedaje, potem jeśli są pośrednicy, to już mamy co "bozia" dała i nie da się ustalić na pewno co się posiada.
W katalogach nawet jest tyle tak bardzo podobnych do siebie odmian, że tylko bardzo wprawne i doświadczone oko hodowcy może określić co to może być za odmiana.
W denasgarten nawet podają po kilka zdjęć odmiany i jak zobaczysz to każde jest inne chociaż dotyczy tej samej odmiany.
Zobacz -
http://davesgarden.com/guides/pf/go/104803/
Dlatego napisałam - ....przynajmniej z etykiety.
Ale najważniejsze, że mnie się podoba i cieszy każdego ranka i wieczora moje oczy.
Ismenko - zawsze jestem zachwycona twoimi liliowcami.
Patrz jak cudnie zakwitła w tym roku twoja siewka.
Aż 17 cm średnicy i piękny zapach - aż tyle miejsca do podziwiania.
Wszystkie liliowce jakie mam od Ciebie przezimowały i pięknie kwitną.
Wklejam w moim wątku ogrodowym, jeśli chcesz zobaczyć jak się sprawują.
Jeszcze raz dziękuję.
Emilu- twoje liliowce ciągle mnie zadziwiają.
A jeszcze bardziej twoja pracowitość i zapał.
Andrzeju - wiem, ze masz dużo liliowców od Waldka.
Więc ich urody komentować nie trzeba.
Śnieżko - czekam na pokaz twoich pięknotek.
Niektóre starsze odmiany podobają mi się bardziej niż wiele nowości.
Chciałabym uzupełnić swoją kolekcję o kilka z nich.