Witam
Od wczoraj pojawił mi się problem z katalpą.
Wczoraj zauważyliśmy, że jedna z katalp - odm. Nana
- rodnących w rzędzie ma lekko przywiędniętą część liści.
Dzisiaj z rana wyglądało, jakgdyby wszystko miało jednak wrócić do normy
- liście wyglądały zdecydowanie lepiej niż wczoraj.
Dodam, że w ostatnim czasie u nas niemiłosiernie lało przez kilka dni i było dość chłodno
a wczoraj już świeciło słońce i temperatura była ponad 20 stopni.
Czy tu pogoda mogła mieć wpływ na tę katalpę?
Dzisiaj około godz. 13.00 wyglądała ona tak:

Tutaj dla porównania kolejna rosnąca obok niej
Po tych fotkach naryliśmy ją cienówką aby na nią nie operowało zbyt silne słońce.
A tak wygląda teraz

Tak wyglądają liście z bliska
Prosze o pomoc, o doradę co mam robić, jak ją mogę ratować.