Ogrodniczo Działkowe Forum

100krotka pisze: każdy remont ma swój koniec. W ogóle wszystko ma swój koniec, tylko dżdżownica ma dwa

Tak właściwie zastanawiam się czy remont (budujemy ze strychu od podstaw) mojego mieszkania bedzie mial kiedyś swój koniec... marzę o tym.

List do Mikołaja to ja chyba zaczne pisac i wyślę lotniczym :arrow: tylko czy tam samoloty latają :?: Kurcze jak spoglądam na te piekne kwiatki to az się wnerwiam, bo te są takie sliczne a moje szlag trafił ;:223 Zostały mi tylko opadające paprocie i mimo, ze je przesadziłam krusza się i zasychają.....

Moje paprocie tez nie najciekawiej wyglądają...ehhh. W tym skalniaczku (zębiskach) widzę raczej cos w stylu fundamentów pod solidna budowlę... jakiś zamek ze smokiem w tle i księżniczką w wielkiej wieży.
Ps. ale niech kwiatki zaczną rosnąc i kwitnąć, to Nam szczęki opadną

jak mojej cytrynie skierniewickiej odpadły liście to przeniosłam ją na parapet (minimalnie odkręcony kaloryfer 20 stopni w pokoju... no i ta łodyga zrobiła się koloru słomiano-ciemno zielony. Dbalam zeby wciaż miała mokro - czy to jest normalne? CO mogę teraz zrobić żeby ją uratować? hmm... o ile d...

Erazm w sumie to0 nie jest takie pewne, ponieważ u mojej teściowej "zwykłe male czarne mrówki" mieszkają w murze domu. Wchodzą sobie po kablu i drzewie w tynk przy oknie, jednakże do mieszkania nie wchodzą

Gdzieś muszą mieszkać. Obejdź dom dookoła i baczne obserwuj gdzie chodzą. Może maja wejście między płytkami brukowymi lub płytami z chodnika.

A w moim ogrodzie odrom mrówek się panoszy...mrówkofon działa tylko na pojedyncze sztuki.... nie widać mrowiska lecz dziurki po całym ogrodzie i ich wszechobecność oznaczona "na obumierających roślinkach". Nie wim co na te paskudztwa mogłoby zadziałać. Chyba po deszczu ulewnym podłączę prą...

I to jest ciekawy sposób na pozbycie sie tych małych i przebiegłych cwaniaków.

Bardzo dziękuję za szybka odpowiedź. Zatem pójdę Twoim sladem i zakupie Mrówkofon z nadzieją szybkiego skutku Obiecuję dać znać jak tylko będą efekty 8)

Pozdrawiam i idę na poszukiwania środka

A ja mam inwazje mrówek na rabaciku i w ogrodzie. Dosłownie całe mnóstwo czarnych i czerwonych (jakoś się dogadują). Denerwuje mnie fakt, że podkopują sie pod np. fasolkę i podjadają korzonki a fasolka usycha. Nie wiem już jak z nimi walczyć: stosowałam różowy proszek (nie pamiętam nazwy ale do kupi...

Kyllyan pisze:poprzez podział bulwy. na przykład nożem :P

Dokładnie o to chodzi - nie przez podział z wytworzenia nowej bulwy lecz poprzez podział z rozdzielenia bulwy np. nożem na dwie, trzy części (zmniejszenie bulwy macierzystej).

nie zniechęcajmy ludzi. wszystko można - trzeba tylko chcieć.

w czasie zimy hibernują lub unikając zmian temperatury migrują (znane są przeloty do 1600 km); posiadają doskonały wzrok i węch, sygnały dźwiękowe i wizualne pełnią istotną rolę w organizacji życia zbiorowego nietoperzy. większość n. żywi się owadami, niektóre - owocami, nektarem i pyłkiem kwiatowym...