Ach te róże! ach te różyczki!
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Przepiękna zima , nawet róze zmrożone cudnie wyglądają , długo kwitły śliczny wrzos ...a jak cudnie kwitła Westerland, ja też ją mam , ale u mnie urosła wyyysoko i nie była taka ładna. Przesadziłam jż , to może w innym miejscu z większą swobodą , ładnie będzie sie prezentować . Twoja ma taki zdrowe liście , dużo pąków-jest śliczna.
A piesio zastanawiałam się co mój Bąbel robi u Ciebie
A piesio zastanawiałam się co mój Bąbel robi u Ciebie
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Wndziu ładna zima u ciebie, u mnie już ubyło nieco śniegu za to mrozik trzyma tak -2 do -5 nocą więc zachocholiłam już róże. Pieski uwielbiają zabawy ze śniegiem... Pozdrawiam
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Witam Wszystkich, w sobotnie popołudnie życzę miłego i ciepłego weekendu
Jadziu, zima u nas , świerki pięknie udekorowane śniegiem, temperatura w dzień -1 a dzisiejszej nocy -9 ale na szczęście
idzie ocieplenie bo różyczki muszą dostać kopczyki, kamizeleczki nie wszystkie dostaną , tylko zmarzlaki
Dla sprawdzenia jak długo patyczki wytrzymają zakopane w piasku, będę starała sie je przetrzymać jak najdłużej. Muszę sobie opracować jak najlepszą metodę ukorzeniania róz i innych roślinek. Zdawało by się ,że mieszkasz ode-mnie na rzut beretem a pogodę masz inną.
Gosiu, u mnie przestało sypać tylko mrozik trzyma a teraz będzie sypać u Ciebie szłabym na długi spacer po polach z pieskiem ale mnie trochę kaszle , może grzaniec pomoże
Iwonko, masz rację, pięknie wyglądają te mroźne diamenciki . Uwielbiam spacery , w śnieżny mroźny dzień jak
tysiące diamencików skrzą się w słońcu a śnieg mieni si ę różnymi odcieniami bieli .
Karolino, zima piękna, staram się napstrykać jak najwięcej fotek bo w ostatnie zimy troszkę skąpiły nam takich śnieżnych widoczków .
Zimę mamy od 3 dni a już zapowiadają ocieplenie a może i dobrze, bo przysłowie mówi ,, Barbórka na wodzie to Boże Narodzenie na lodzie,,
Nie pamiętam kiedy święta mieliśmy białe. Róże Westerlandy mam dwie , zawsze ścinam je nisko, pierwsze kwitnienie mają na wysokości
50-60 cm drugie kwitnienie 80-100cm a czym bliżej jesieni to niektóre pędy wyrastają nawet do 2 m . Czytałam ,że jeżeli nie chce sie dopuścić
aby krzew wyrósł wysoko to po każdym kwitnieniu pędy należy niżej przyciąć. Musze to wypróbować bo nie wiem jak niskie ciecie będzie miało wpływ na kwitniecie róży w sezonie. U mnie ta róża nie sprawia problemów jest zdrowa , tylko muszę pilnować bo nornice lubią ją podkopywać.
Mój piesio do nas przyjechał ze schroniska z centralnej polski, ma już 4 lata.
To jest 2m pęd Westerlanda , śnieg przygiął ją niemal do ziemi.
Ewuniu, już ubrałaś różyczkom kamizeleczki a ja jeszcze nie, ale przed nadejściem prawdziwych mrozów na pewno zdążę
Piesio jak widzi ,że sąsiadka łopatuje śnieg to lata od okna do okna i radośnie szczeka , głuptas myśli ,że mu śnieg do okna dorzuci
Jadziu, zima u nas , świerki pięknie udekorowane śniegiem, temperatura w dzień -1 a dzisiejszej nocy -9 ale na szczęście
idzie ocieplenie bo różyczki muszą dostać kopczyki, kamizeleczki nie wszystkie dostaną , tylko zmarzlaki
Dla sprawdzenia jak długo patyczki wytrzymają zakopane w piasku, będę starała sie je przetrzymać jak najdłużej. Muszę sobie opracować jak najlepszą metodę ukorzeniania róz i innych roślinek. Zdawało by się ,że mieszkasz ode-mnie na rzut beretem a pogodę masz inną.
Gosiu, u mnie przestało sypać tylko mrozik trzyma a teraz będzie sypać u Ciebie szłabym na długi spacer po polach z pieskiem ale mnie trochę kaszle , może grzaniec pomoże
Iwonko, masz rację, pięknie wyglądają te mroźne diamenciki . Uwielbiam spacery , w śnieżny mroźny dzień jak
tysiące diamencików skrzą się w słońcu a śnieg mieni si ę różnymi odcieniami bieli .
Karolino, zima piękna, staram się napstrykać jak najwięcej fotek bo w ostatnie zimy troszkę skąpiły nam takich śnieżnych widoczków .
Zimę mamy od 3 dni a już zapowiadają ocieplenie a może i dobrze, bo przysłowie mówi ,, Barbórka na wodzie to Boże Narodzenie na lodzie,,
Nie pamiętam kiedy święta mieliśmy białe. Róże Westerlandy mam dwie , zawsze ścinam je nisko, pierwsze kwitnienie mają na wysokości
50-60 cm drugie kwitnienie 80-100cm a czym bliżej jesieni to niektóre pędy wyrastają nawet do 2 m . Czytałam ,że jeżeli nie chce sie dopuścić
aby krzew wyrósł wysoko to po każdym kwitnieniu pędy należy niżej przyciąć. Musze to wypróbować bo nie wiem jak niskie ciecie będzie miało wpływ na kwitniecie róży w sezonie. U mnie ta róża nie sprawia problemów jest zdrowa , tylko muszę pilnować bo nornice lubią ją podkopywać.
Mój piesio do nas przyjechał ze schroniska z centralnej polski, ma już 4 lata.
To jest 2m pęd Westerlanda , śnieg przygiął ją niemal do ziemi.
Ewuniu, już ubrałaś różyczkom kamizeleczki a ja jeszcze nie, ale przed nadejściem prawdziwych mrozów na pewno zdążę
Piesio jak widzi ,że sąsiadka łopatuje śnieg to lata od okna do okna i radośnie szczeka , głuptas myśli ,że mu śnieg do okna dorzuci
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
No jak to jest u mnie jeszcze dobrego przymrozku nie było, moje Oleandry jeszcze wszystkie na tarasie....jak patrzę na Twoj ogród to aż się boję czy nie przegapię ulokowania donic w bezpiecznym miejscu.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Wandziu piękne zimowe fotki Ja porządkuję zdjęcia i u siebie zaczynam wspominki od maja (no od końca kwietnia) bo nie miałam zbyt wiele cebulowych, które kwitły wcześniej... tej jesieni o nich nie zapomniałam Pozdrawiam i życzę.
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Krystyno, oleandry jednak musisz przenieść do pomieszczenia ,bo w Twoje rejony zima też nadciąga a szkoda by było aby mrozik
uszkodził tak piękne kwiaty. Oleandry są piękne ale nie miałabym je gdzie przechowywać Musisz przyznać ,że w Wielkopolsce
średnia temperatura roczna, jest o 4 stopnie wyższa niż w Małopolsce.Chociaż te wichury tornada w Wielkopolsce i na Pomorzu mnie
przeraziły
Ewuniu, przez kolejne trzy miesiące praktycznie będziemy miały czas na wspomnienia, ja też będę musiała zrobić porządek
w swoich zdjęciach, ale najpierw muszę kupić dysk zewnętrzny i zgrać zdjecia z popsutego komputera
Jadziu to super, że śnieżek przykrył Twoje roślinki, będzie im cieplutko.Piękny zimowy ogród, zdjecia nie usuwaj, mnie to nie
przeszkadza , tym bardziej, że wiem,że masz zamknięty wątek.
uszkodził tak piękne kwiaty. Oleandry są piękne ale nie miałabym je gdzie przechowywać Musisz przyznać ,że w Wielkopolsce
średnia temperatura roczna, jest o 4 stopnie wyższa niż w Małopolsce.Chociaż te wichury tornada w Wielkopolsce i na Pomorzu mnie
przeraziły
Ewuniu, przez kolejne trzy miesiące praktycznie będziemy miały czas na wspomnienia, ja też będę musiała zrobić porządek
w swoich zdjęciach, ale najpierw muszę kupić dysk zewnętrzny i zgrać zdjecia z popsutego komputera
Jadziu to super, że śnieżek przykrył Twoje roślinki, będzie im cieplutko.Piękny zimowy ogród, zdjecia nie usuwaj, mnie to nie
przeszkadza , tym bardziej, że wiem,że masz zamknięty wątek.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Wandziu jak ładnie ci się przebarwiają hortensje ogrodowe. Różne kolory na jednym krzaczku.
Czymś je podlewasz czy po prostu masz dobrą,kwaśną ziemię? Ja choćbym nie wiem ile im lała specjalnej odżywki to i tak moje są ciemno różowe.
A w tym roku niespecjalnie kwitły i coraz bardziej mnie denerwują.
Co z tego że teraz siedzą pod włókniną , jak wiosennymi przymrozkami znów je załatwię...
Nie będę ciągle wiosną latać i zdejmować ochronę albo zakładać.... Ty swoje okrywasz?
Pozdrawiam niedzielnie , dużo zdrówka.
Czymś je podlewasz czy po prostu masz dobrą,kwaśną ziemię? Ja choćbym nie wiem ile im lała specjalnej odżywki to i tak moje są ciemno różowe.
A w tym roku niespecjalnie kwitły i coraz bardziej mnie denerwują.
Co z tego że teraz siedzą pod włókniną , jak wiosennymi przymrozkami znów je załatwię...
Nie będę ciągle wiosną latać i zdejmować ochronę albo zakładać.... Ty swoje okrywasz?
Pozdrawiam niedzielnie , dużo zdrówka.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Olu, hortensje ogrodowe, już nie okrywam doszłam do wniosku że nie ma sensu. Kiedyś robiłam chochoły, okrywałam matami
słomianymi , kartonami, agrowłókniną i z marnym efektem a najgorsze jak 2015r 21 maja, przyszedł silny przymrozek i ściął wszystko, włącznie z orzechami włoskimi . Najczęściej miałam takie sytuacje, że te nieokryte lepiej sobie zimą poradziły.Bardziej trzeba pilnować wiosną gdy nabrzmiewają pąki, wtedy trzeba mieć koce przygotowane i na noc narzucać na krzaczki;:108 Hortensje nawożę nawozami dostępnymi na rynku, nie zwracam uwagi czy to jest nawóz do hortensji niebieskiej ,porostu biorę nawóz do roślin kwasolubnych abym mogła zasilić azalie i hortensje ,wrzosy. Wiosną dokupiłam 5 krzaczków hortensji bukietowej mam nadzieje, że z nimi nie bedę miała problemu hortensji ogrodowych wybarwiających sie na niebiesko mam 6 krzaczków i jeden krzaczek różowej . Nazw nie znam, w naszym ogrodzie są co najmniej
50 lat to jeszcze moja Mama je sadziła.
To są hortensje które nie okrywałam na zime, jedynie wiosną na noc ,jak zapowiadali przymrozki narzucałam kocyk.
to jest odmiana różowa ona nigdy sie nie wybarwi na niebiesko, krzaczek ma niższy , pędy bardziej sztywne niż ta niebiesko- lila. Różnowa w tym roku miała tylko 8 kwiatów. W tej wiosny hortensje nie okrywałam, miałam nogę w gipsie wiec nie miałam zamiaru ganiać z kocykami po ogrodzie
słomianymi , kartonami, agrowłókniną i z marnym efektem a najgorsze jak 2015r 21 maja, przyszedł silny przymrozek i ściął wszystko, włącznie z orzechami włoskimi . Najczęściej miałam takie sytuacje, że te nieokryte lepiej sobie zimą poradziły.Bardziej trzeba pilnować wiosną gdy nabrzmiewają pąki, wtedy trzeba mieć koce przygotowane i na noc narzucać na krzaczki;:108 Hortensje nawożę nawozami dostępnymi na rynku, nie zwracam uwagi czy to jest nawóz do hortensji niebieskiej ,porostu biorę nawóz do roślin kwasolubnych abym mogła zasilić azalie i hortensje ,wrzosy. Wiosną dokupiłam 5 krzaczków hortensji bukietowej mam nadzieje, że z nimi nie bedę miała problemu hortensji ogrodowych wybarwiających sie na niebiesko mam 6 krzaczków i jeden krzaczek różowej . Nazw nie znam, w naszym ogrodzie są co najmniej
50 lat to jeszcze moja Mama je sadziła.
To są hortensje które nie okrywałam na zime, jedynie wiosną na noc ,jak zapowiadali przymrozki narzucałam kocyk.
to jest odmiana różowa ona nigdy sie nie wybarwi na niebiesko, krzaczek ma niższy , pędy bardziej sztywne niż ta niebiesko- lila. Różnowa w tym roku miała tylko 8 kwiatów. W tej wiosny hortensje nie okrywałam, miałam nogę w gipsie wiec nie miałam zamiaru ganiać z kocykami po ogrodzie
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Miałam napisać.....wow , jakie wielkie krzaki!Ale jak tyle lat są już w Twoim ogrodzie to się już nie dziwię , że są takie okazałe...Piękne.
Mówisz że teraz im nie zaszkodzi mróz? Przecież pąki już mają ,tylko wiosną one będą pęczniały....
A jak teraz zmarzną to już po kwitnieniu....Sama nie wiem.Ale jak u ciebie działa system kocykowy , masz to sprawdzone i wiesz co robisz.Tylko moje krzaczki młodsze...
Mówisz że teraz im nie zaszkodzi mróz? Przecież pąki już mają ,tylko wiosną one będą pęczniały....
A jak teraz zmarzną to już po kwitnieniu....Sama nie wiem.Ale jak u ciebie działa system kocykowy , masz to sprawdzone i wiesz co robisz.Tylko moje krzaczki młodsze...
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Wandziu przepiękne te hortensje może moje kiedyś też będą większe, ale za 50 lat to moich nie zobaczę Al za instrukcję uprawy bardzo dziękuję
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Olu,masz młode krzaczki, wiec okryj , ale pamiętaj o wiosennych przymrozkach. Dobrą metodę opisała Lucynka- plocczanka
na wątkach u Gosi - Margo / osłonić kartonami z tektury , ale pamiętaj nie zamykaj od góry. Ja raz zamknęłam hortensje całkowicie kartonem
i efekt był taki, że wyhodowałam grzyba na krzaczkach. Po paru latach sama opracujesz najlepszą metodę okrywania krzaczków, musisz
pamiętać w jakiej strefie klimatycznej mieszkasz, na południu polski temperatury są niższe niż w Wielkopolsce czy na Pomorzu.
na wątkach u Gosi - Margo / osłonić kartonami z tektury , ale pamiętaj nie zamykaj od góry. Ja raz zamknęłam hortensje całkowicie kartonem
i efekt był taki, że wyhodowałam grzyba na krzaczkach. Po paru latach sama opracujesz najlepszą metodę okrywania krzaczków, musisz
pamiętać w jakiej strefie klimatycznej mieszkasz, na południu polski temperatury są niższe niż w Wielkopolsce czy na Pomorzu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ach te róże! ach te różyczki!
Wandziu dzisiaj patrzyłam na moje domowe przedszkole i już coś zaczyna sie w nich dziać pozytywnego Patyczki są jędrne i zielone, fajnie zabliźniły rany po cięciu i już zaczynają wytwarzać kalusy .Cudne hortensje tez miałam taki wielki krzaczor a teraz mam dwa mniejsze po ubiegłorocznej wiśnie kiedy to wszystkie mi podmarzły .Jednak była to wina ubiegłorocznej suszy letniej i po mimo podlewania jednak miały za mało wody.W tym roku już wiedziałam i mocniej je podlewałam .U mnie biel dalej się trzyma