Wiejski ogród przed sezonem cz. 34

[alicjad31]

Marysiu juz siejecie ,mnie sianie w tym roku odchodzi bo mąż mnie w tym wyręczy i jak go znam to do niczego nie da mi się dotknąć
Nasion tyle nakupił ,że hektar pola będzie potrzebny by sie wszystko zmieściło ,a jeszcze zapomniał o selerach i pietruszce korzeniowej .
W lodówce juz siedzą nasionka drzewka truskawkowego .
Zdrówka

[Aguss85]

Agu kuwety świetne ale pewnie drogie bo wszystkie chemiczne pomoce są drogie. A ja kupuję takie odstawki pod wielodoniczki tylko z twardego plastiku, są droższe ale trzy sezony wytrzymują...tylko myć trzeba W dodatku te podstawki pasują szerokością do mojej szklarenki domowej Na pierwszej strony w niej są nasiona i taka pierwszy raz kupiona szklarenka do siewu.
Mam taki pojemnik i trzymam w nim pod łóżkiem gazety ogrodnicze, ale sukcesywnie wywozimy je na makulaturę i pojemnik będzie pusty. Jednak nie wyobrażam sobie w nim roślin bo jest nieprzeźroczysty

Tak, te kuwety chyba były za drogie, już nie pamiętam ceny ale jak przy moich potrzebach wybrałam tylko 4 to musiało coś z ceną być nie tak. Próbowałam używać podstawek pod wielodoniczki. Zmawiałam przez internet te opisane jako "mocne" i wszystkie mi się połamały jeszcze na parapetach Jak się czegoś nie weźmie do ręki, to nigdy nie wiadomo
A i takie pojemniki z odzysku też lubię, te wszystkie tacki po mięsie, po owocach, kubeczki po pomidorach koktajlowych (moje ulubione, przezroczyste, głębokie i z wypukłą pokrywką z wywietrznikiem ), mam tego już całą stertę w kuchni, tylko M. nosem na to gratowisko kreci
To gazety ogrodnicze nawet pod łóżkiem są? Tu wszyscy na forum mają lekką obsesję z roślinami, oczywiście łącznie ze mną

[MORANGO]

Marysiu- w końcu i ja melduję się u Ciebie, widzę że sezon już u Ciebie rozpoczęty, i pierwsze nasionka zakupione, ja już też szaleje z zakupami nasiona, i dziś planuje pierwsze siewy papryczne Ciekawy ten Arbuz Love, to jakaś nowość bo pierwszy raz widzę tę odmianę

Co do podłoża Hollas, to jedno z lepszych do wysiewu, ja również kupuje tej firmy podłoże do siewu i pikowania warzyw, Polecam !!! Ja dodatkowo odkażam je wyprazając w piekarniku oraz stosując previcur, ale to już profilaktycznie samo w sobie podłoże jest dobrej jakości

[anabuko1]

Witaj Marysiu!!
Nowy wątek przed sezonem.Fajnie... na takie zimowe wieczory.
Jak tam przymroziło i u ciebie ??
U mnie - 15 teraz.Kurcze ale zima
Pozdrawiam cieplutko

[semper]

Co prawda żadnych darów nie przynoszę, ale przybyłem do kolejnego wątku

[Beaby]

Marysiu
Na prawdę przekonujesz mnie do zastosowania ziemi do wysiewów? Nigdy nie korzystałam z takowej. Ale jak warto to kupię. I na ile stopni i na jak długo do piekarnika bo ju zapomniałam jak to robiłam z ziemią uniwersalną tam kiedyś? Bo jak dotąd to ostatnio kupowałam tylko taką ziemię co nie trzeba było jej szlifować przed sianiem, sadzeniem, tzn od jednego producenta.
Też czekam na nasionka.

[pelagia72]

Marysiu
To ja już wiem, gdzie gazety ogrodnicze trzymać
No proszę ledwo styczeń a już zakupy Ho ho
U nas jeszcze brak świeżych nasionek.
Tu też śnieg i duży mróz, takich opadów ze 20 lat nie pamiętam
Marysiu widzę piękną stopę od starej maszyny do szycia, nie szkoda jej na mrozie i śniegu
Mam nadzieję na więcej światła, żebyśmy mogli siewy wszyscy niebawem rozpocząć

[Maska]

Witam serdecznie!
Coś mój organizm nie może się pogodzić z rosnącym ciśnieniem, tym bardziej że dwa dni temu leciało na łeb...teraz ja lecę na łeb

Olu bardzo mi miło, że pamiętasz i towarzyszysz mi w poczynaniach ogrodowych

Alu widzę że M stał się głównym ogrodnikiem w Waszym ogrodzie, ale chyba nie krzywdujesz sobie Jeszcze trochę i nie będziesz mogła o nim powiedzieć mój ogród a może wydzieli Ci malutką grządkę?
Pozdrawiam cieplutko

Agnieszko jak to mawiała moja babcia co drogie to tanie i ma to sens. Dlatego ja kupuję w Polanie, bo mogę pomacać kuwety. Tym bardziej, że są dwa rodzaje cieńsza i grubsza co przekłada się na cenę. Tych pomocy ogrodniczych jeszcze nie ma w pełnej gamie więc z tych solidniejszych kuwet znalazłam tylko jedną
To i tak kupowane na wszelki wypadek, bo kilka jest z lat ubiegłych Podstawki o jakich piszesz znam, ta moja jest inna o wysokim brzegu. Aguś pozbywam się tych gazet, bo kiedyś kupowałam i korzystałam tylko z nich, a teraz FO i internet sprawiły, że od paru lat do nich nie zaglądam. Wywieźć je na makulaturę to kwestia paru podejść do skupu, bo są ciężkie i jest ich kilkanaście roczników kilku tytułów

Witam szczególnie Ciebie Kasiu (wykukałam w Twoim wątku, że tak masz na imię )! Już chcesz siać papryki? z pewnością mają bardzo długą wegetację ale czy dzień już jest na tyle długi, no chyba że będziesz je w inny sposób doświetlać? Ja też w Polanie znalazłam pierwszy raz taką odmianę arbuza, a w torebce jest tylko 6 nasion które mam nadzieję będą miały dobrą siłę kiełkowania. Zawsze sobie planowałam prażenie podłoża w piekarniku, ale umykało mi to w czasie, bo gdzieś wyczytałam że należy to zrobić dwa tygodnie przed siewem. Dziewczyny chwalą Astvit i spróbuję nim podlewać, a ma działanie i odkażające i wspomagające...sprawdzimy!
Zapraszam i dziękuję za odwiedziny

Aniu gdzie się podziewałaś, bo dawno Cię nie widziałam na FO
U mnie też mrozi ale jedynie -12 było, ale dzisiejsza noc ma być najmroźniejsza Zima mroźna ale i u mnie na szczęście śnieżna i dzisiaj drobniutki grysik sypał, słoneczko przygrzewało...piękny dzień zimowy> I ja pozdrawiam serdecznie

Jureczku serce się raduje, że jesteś

Bea naprawdę! chociaż ja też użyję jej pierwszy raz, ale wierzę paniom ze sklepu bo poradziły nie to co im zalega tylko to co dziewczyny chwalą Gdzieś znalazłam, że przypadku wszelkiego rodzaju robactwa wystarczy już temperatura 75 st C i wyższa powinna je uśmiercić, ale dobrze jest zastosować sterylizację w temperaturze 170 - 180 st C przez 0,5 godziny, ale tą operację należy powtórzyć trzykrotnie. Niestety ziemia prażona w piekarniku nie pachnie ładnie Ja to robiłam tylko raz, jak musiałam użyć ziemi trzymanej w ogrodzie, bo nie chciało mi się jechać po świeże podłoże Ciekawa jestem co zakupiłaś

Agnieszko internet Ci hula
Gazety mam w różnych miejscach, ale ogrodnicze lubiłam mieć pod ręką .
Mam nadzieję, że mróz nie zaszkodzi pszczółkom
Stopa od Łucznika to spadek po poprzednikach, a M zamówił u kamieniarza blat granitowy i ledwo można ją ruszyć, a z góry ustanowiliśmy jej przeznaczenie na taras. To solidny kawał żelaza i nawet rdza się go nie ima dlatego jej nie malowałam, bo tak bardziej mi się podoba
Agnieszko w dzisiejszy słoneczny dzień zdecydowanie jest dłużej jasno...o cały kwadrans później zamknęłam kurnik

















No to trzymajcie się cieplutko!

[alicjad31]

Marysiu ,a żebyś wiedziała mąż ma już koncepcje na zagospodarowanie pustych miejsc ,ale co tam niech się pocieszy
Śliczne liliowce A taką dziewannę miałam ,ale poszedł na nią oprysk .Mam nadzieję ,że nasionka gdzieś w ziemi siedzą i wiosna się obudzą
życzę Ci lepszego samopoczucia jak najszybciej

[Zuzia111]

Marysiu..piękne liliowce, moje ukochane których ciągle mi mało. . Na wiosnę chyba dokupię, wiosna bez nowości to stracona wiosna. . Nareszcie mam zimę z prawdziwego zdarzenia.. . Tylko mrozi zbyt mocno, obecnie - 14 i spada. Boję się o roślinki, czy ta warstwa pierzynki wystarczy.. . Pozdrawiam serdecznie.

[TerDob]

Marysiu liliowce masz piękne
Zima i u mnie trzyma , temperatura dalej spada - ciekawe jak będzie rano ??
Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę

[Malvy]

Marysiu, doskonale Cię rozumiem, zapowiadali, że ciśnienie w ciągu dwóch dni podniesie się o prawie 50 hPa dla tych, którzy czują wahanie 1hPa to kosmiczna zmiana atmosferyczna, ale mam nadzieję, że teraz będzie już "normalnie"
Ładna ta dziewanna, ma urocze, fioletowe środki

[MORANGO]

Marysiu liliowce cudne, ale dziewanna nie widziałam jeszcze takiej pięknej Tak Marysiu zamierzam siać pierwsze papryki, ale ja mam swoje "pudło" tak je nazywam, znaczy się growboxa, i wówczas paryki, a potem pomidory siędzą sobie pod lampami takie to już moje zboczenie ogrodnicze