Hoje, fiołki i inne doniczkowce.

[grafi26]

Ja też zaraziłam się hojomanią od września. Nagromadziłam trochę sadzonek i czekam na efekty. Kilka niestety mi padło - zła pora na ukorzenianie.
Wiosną będę musiała uzupełnić braki. Duże mam tylko carnosa woskownice.

[mara1230]

Ja natomiast może nieduże ale ukorzenione które widać że zaczeły rosnąć bo puściły po 2 listki mam 2 obowatą splash i kerii zieloną a pozatymi jeszcze kilka ukorzeniających się. Jak do tej pory straciłam 3.

[Emi22]

mara1230, tak, hojki to wdzięczne kwiaty.
Niezapomniany jest widok kwitnącej hoi
Mi jak do tej pory najtrudniej wychodzi ukorzenianie hojek 'compacta'-owych. Na wiosnę mam wyzwanie ponownie spróbuję.

grafi26, też się jakiś czas temu zaraziłam i nie odpuszcza mnie.
Zraszam, podlewam, doglądam sama przyjemność. Mam tu grupkę maluszków, zawiązują małe listeczki. No!, czas najwyższy, żeby ruszyły. Dzień już coraz dłuższy


Macie jakieś specjalne sposoby, żeby hoje ładnie, szybko i zdrowo rosły
dając bujne kwiecie?

A może komuś udało się z nasionek wyhodować hojkę? ciekawa jestem doświadczeń.

[Emi22]

Święta, Święta i po Świętach


Kasuję wpisy. Ponieważ usunięto niesłusznie mój wątek (nie bacząc na zapisy regulaminu).

[hen_s]

Ładny, dekoracyjny kaktus z rodzaju Mammillaria. Jeśli to nie mieszaniec to coś z grupy woodsii-hahniana.
Sugeruję więcej światła i uboższe podłoże no i oczywiście spoczynek zimowy w chłodzie - wtedy sukces czyli kwiatuszki w sezonie pewne!

[Emi22]

hen_s Dziękuję! Tak zrobię
A tak swoja drogą zapytam jeszcze - jakie optymalne podłoże dać kaktusowi? Mieszanki gotowej nie mam już. Dałam końcówkę tego, co zostało i dodałam trochę uniwersalnej ziemi.
Tak więc na Nowy Rok trzeba zrobić zaopatrzenie w po-dło-że ;)
nie ma rady! ...bo kolejne okazy pewnie niebawem będą dochodzić... Nie inaczej, bo to efekt uboczny zaczytywania się w Wasze wątki
no i wiosna zbliża się wielkimi krokami



Oglądam w internetach i próbuję znaleźć okaz wyglądający na taka odmianę.
Mammillaria - faktycznie musi być z grupy woodsii-hahniana.

[hen_s]

Gotowe podłoże do kaktusów zwykle do niczego się nie nadaje - do tego jest drogie. Najlepiej samemu je sporządzić. Musi tylko być ubogie w składniki oraz maksymalnie przepuszczalne.
Tutaj znajdziesz wszystkie najważniejsze wiadomości o pielęgnacji naszych ociernionych ulubieńców:
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 30&t=38992
Co tylko potrzeba wśród tych wątków znajdziesz, o substracie oczywiście również.

[Emi22]

Dziękuję!!
żwirek akwariowy jeszcze mogę wykorzystać. Mam, mam!! Jest dosyć przepuszczalny i ubogi w składniki. Sprawdzi się. Do jednej części tego, co w doniczce, dam dwie albo trzy części tego żwiru, a na dnie zostawię keramzyt. Powinno być dobrze.

[hen_s]

Dodał bym jeszcze gruby piach rzeczny oraz perlit lub vermiculit aby spulchnić substrat. Inaczej będzie twardy i nieprzepuszczalny.

[mara1230]

Muszę się podzielić dobrą dla mnie wiadomością. Dzisiaj zajrzałam do ukorzeniającego się listka kerii splash i ma piękne korzonki i przesadziłam ją do docelowego podłoża.
Bardzo mi się podoba Twoja hoja Krimson Queen ja zaliczyłam z nią porażkę sadzonka mi padła. może niewłaściwa pora? (Ale nie dla wszystkich sadzonek) Myślę że na wiosnę spróbuję kolejny raz.

[grafi26]

Halinko ja też zaliczyłam kilka porażek. Z sadzonek które zakupiłam na początku października to na 8 szt wszystkie się przyjęły. Posadzone były w wermikulit . Zakupione w listopadzie i w grudniu na 10 szt to nie wiem czy uratuję chociaż połowę. Posadziłam w mieszankę keramzytu i perlitu .Wydaje mnie się że nie ta pora na ukorzenianie. Kusi mnie żeby znowu coś dokupić ale to może być znowu strata pieniędzy. Poczekam do marca z zakupem tych straconych i nowych odmian.

Grażyna

[miguspochec]

prześliczne hoye ja marze o powieszwniu kolekcji o hoye herry ale ciezko ja dostac niestety ( nie liczac tych walentynkowych ktore itak sa tylko liscmi )

Proszę o poprawną pisownię (regulamin). Iwona

[Emi22]

Kasuję wpisy. Ponieważ usunięto niesłusznie mój wątek (nie bacząc na zapisy regulaminu).
Zawiodłam się na tym forum.