Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Mrozulka- to nie jest dobry pomysł. Stracisz te piwonie. Piwonie nie mogą być w piwnicy, ani nie można ich sadzić do ziemi w styczniu. A jak ziemia będzie zamarznięta? Ja posadziłabym do donicy i przechowała choćby na balkonie, oczywiście mocno okryte, z donicą postawioną na styropianie a posadziłabym w marcu- kwietniu jak już ziemia odmarznie.
Pelasia- nie obcinaj żadnych korzeni. Każda karpa powinna mieć oczko
Pelasia- nie obcinaj żadnych korzeni. Każda karpa powinna mieć oczko
Pozdrawiam Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5831
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
mają po kilka oczek , wsadzać tak głęboko ,żeby przykryło oczka ? ile cm ziemi ?
Asia
Asia
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Czytałam, że ITOH-y nie wiążą nasion.Wladek60 pisze:Czy spotkaliście się z nasionami na piwoniach Itoh... ? Ja mam kilka tych piwonii, kwitną obficie ale do chwili obecnej nie udało się znaleźć choćby jednej szypułki z nasionami.
Może macie większe szczęście jak ja.?
Pelasiu, oczka powinny być przykryte warstwą 2-5 cm ziemi (mniej przy glebie gliniastej, więcej przy piaszczystej)
Pozdrawiam. Jola.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Jolu u mnie szypułki były, ale wszystkie puste. Też gdzieś czytałam informację, że itohy nie wytwarzają nasion
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
A jeżeli bym je teraz wykopała. przechowała je w piwnicy, w pudle, przykryte ziemią i potem posadziła w marcu? Chodzi o to że w grudniu grunt będzie wyrównywany....Eliza52 pisze:Mrozulka- to nie jest dobry pomysł. Stracisz te piwonie. Piwonie nie mogą być w piwnicy, ani nie można ich sadzić do ziemi w styczniu. A jak ziemia będzie zamarznięta? Ja posadziłabym do donicy i przechowała choćby na balkonie, oczywiście mocno okryte, z donicą postawioną na styropianie a posadziłabym w marcu- kwietniu jak już ziemia odmarznie.
ula
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Kiedyś kupiłam bardzo późno piwonie na wyprzedaży, był już chyba listopad ale ziemia nie była zamarznięta, posadziłam i się przyjęły. Choć oczywiście sierpień jest najkorzystniejszy.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Piwonie takie pocięte posadzić w ziemi,najlepiej piaszczystej.Poprzycinać wszystkie grube,stare korzenie,bo one próchnieją i nic z nich nie bedzie.sadzonka sie zregeneruje tylko trzeba o nią zadbać.W przyszłym roku zacząć dokarmiać do czerwca.
Halina
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Mrozulka- nigdy się z takim rozwiązaniem nie spotkałam i obawiam się czy piwonia wytrzyma takie przechowanie. Lepiej oddaj jakiejś znajomej a potem dostaniesz z powrotem sadzonkę. W sklepie internetowym przechowują i co? kupiłam od takich wiosną przechowaną w przechowalni i się nie przyjęła.
Pozdrawiam Ela
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Najlepiej byłoby teraz posadzić u kogoś znajomego choćby na warzywniaku, podlać, a wiosną wykopać i przesadzić gdy zacznie pokazywać pąki.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Powyżej prezentuje nasiona piwonii ze zbioru z upływającego roku a poniżej już skiełkowane nasiona w woreczku foliowym, które trafiły do plastikowych pojemników. Skiełkowane nasiona to głównie Green Lotus.Wladek60 pisze:Witam!
Moje piwonie w tym roku kwitły dość obficie. Oczywiście nie wszystkie zakupione zakwitły....
Ale na piwoniach które przekwitły głownie bylinowe jest spora ilość szypułek z nasionami. Z niektórych już wysypały się nasiona z innych trzeba trochę poczekać ...
Mam takie pytanie czy Państwo zbieracie nasiona z piwonii... ?
Czy spotkaliście się z nasionami na piwoniach Itoh... ? Ja mam kilka tych piwonii, kwitną obficie ale do chwili obecnej nie udało się znaleźć choćby jednej szypułki z nasionami.
Może macie większe szczęście jak ja.?
Pozdrawiam!
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Wladek czytałam, że ITOH-y są sterylne, tzn, że nie zawiązują nasion. Piękne miałeś zbiory z bylinowych. Życzę powodzenia w uprawie.
Pozdrawiam. Jola.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Przesadziłam piwonie. Czytałam, że najlepiej robic to latem, ale nie będę miała latem raczej czasu
Udało mi się tak wykopać karpy, że prawie nic nie uszkodziłam.
No i teraz tak. Miałam z nimi taki problem, że one mi mało co kwitły.
Podobno nie powinny być zbyt głęboko posadzone, ale nie były.
Czy suche miejsce może miało na to wpływ?
Teraz są w miejscu, gdzie łatwo je będzie podlać.
No i jestem ciekawa, czy w końcu jakoś zakwitną?
Oczywiście nie tych ostatnich, ale pewnie nie pierwszy raz siejesz?
Udało mi się tak wykopać karpy, że prawie nic nie uszkodziłam.
No i teraz tak. Miałam z nimi taki problem, że one mi mało co kwitły.
Podobno nie powinny być zbyt głęboko posadzone, ale nie były.
Czy suche miejsce może miało na to wpływ?
Teraz są w miejscu, gdzie łatwo je będzie podlać.
No i jestem ciekawa, czy w końcu jakoś zakwitną?
Władku czy Ty już doczekałeś się kwiatów ze swoich wysiewanych piwonii?Wladek60 pisze:
Powyżej prezentuje nasiona piwonii ze zbioru z upływającego roku a poniżej już skiełkowane nasiona w woreczku foliowym, które trafiły do plastikowych pojemników. Skiełkowane nasiona to głównie Green Lotus.
Oczywiście nie tych ostatnich, ale pewnie nie pierwszy raz siejesz?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2861
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Władek60 nie żal Ci Twoim piwonii? Po co Ci tyle nasion. Osłabia karpę a na to żeby piwonia zakwitła czeka się kilka lat. Wystarczy zostawić po jednej szypułce z kilkoma nasionami.
Jokaer Na Twoim miejscu jeśli byłabym zmuszona do przesadzenia teraz piwonii (nie dawno sadziłam nowo kupione) to zamiast zastanawiać się czy zakwitną, odpuściłabym to sobie a karpę piwonii odmłodziła. Jeśli Twoja piwonia nie kwitła to nie znaczy że się nie starzała. Dostałam w spadku po pani, która zmarła drugą część ogródka koło bloku. Były piwonie, które od lat nie kwitły, ale ja pamiętałam że były piękne. Wykopałam i porozdzielałam, część wywaliłam, bo korzenie były puste. Z 8 uratowanych 2 zakwitły. Mam nadzieję że w tym roku zakwitną wszystkie. Ja sadzę bardzo płytko, ale dołek robię głęboki, a na dno wsypuję obornik granulowany. Jesienią daje piwonii jeść , podsypuję mączką bazaltową. Piwonia lubi glebę umiarkowanie mokrą. To te 2 uratowane - zakwitły w czerwcu 2021 a rozsadzane były koniec marca. Tak nawiasem mówiąc karpy tych piwonii mają jakieś 40 lat
Jokaer Na Twoim miejscu jeśli byłabym zmuszona do przesadzenia teraz piwonii (nie dawno sadziłam nowo kupione) to zamiast zastanawiać się czy zakwitną, odpuściłabym to sobie a karpę piwonii odmłodziła. Jeśli Twoja piwonia nie kwitła to nie znaczy że się nie starzała. Dostałam w spadku po pani, która zmarła drugą część ogródka koło bloku. Były piwonie, które od lat nie kwitły, ale ja pamiętałam że były piękne. Wykopałam i porozdzielałam, część wywaliłam, bo korzenie były puste. Z 8 uratowanych 2 zakwitły. Mam nadzieję że w tym roku zakwitną wszystkie. Ja sadzę bardzo płytko, ale dołek robię głęboki, a na dno wsypuję obornik granulowany. Jesienią daje piwonii jeść , podsypuję mączką bazaltową. Piwonia lubi glebę umiarkowanie mokrą. To te 2 uratowane - zakwitły w czerwcu 2021 a rozsadzane były koniec marca. Tak nawiasem mówiąc karpy tych piwonii mają jakieś 40 lat
Pozdrawiam Ela