waga65 sugerujesz, że skoro u mnie wyrósł 1 pęd liściowy i 1 kwiatowy (z pączkiem) to też powinnam go jakoś podeprzeć? Nigdy nie miałam peonii, to tegoroczny nabytek z karersa-dopiero zaczynam coś uprawiać, dlatego pytam.
Ninia niektóre odmiany mają duże kwiaty i się pokładają od ciężaru.Są też odmiany co mają wiotkie łodygi, dlatego zakładam im obręcze ,żeby się nie kładły i nie połamały.Najgorzej to po ulewach bo wtedy leżą.Albo wbijam 3 patyki i obwiazuję sznurkiem.Są odmiany co maja sztywne grube pędy i one ładnie same stoją.
Witam wszystkich majowo i radośnie.
U mnie dziś zainaugurowany został sezon piwoniowy. Jako pierwsze zakwitły: anomala i wittmaniana. Ta
pierwsza zakwitła po raz pierwszy po 5 latach. Jest piękna. Wittmaniana kwitnie corocznie, ale zawsze budzi mój zachwyt i wzruszenie. Za dzień lub dwa zakwitną tenuifolia i mollis oraz drzewiaste.
Niestety, do miodu muszę dodać łyżkę dziegciu. Nie umiem wkleić zdjęć, musicie mi więc uwierzyć na słowo.
Pozdrawiam serdecznie.
Azalio wierzymy. Moja majowa w tym roku nie zakwitnie niestety, za mała sadzonka choć w ubiegłym roku jednym kwiatem kwitła.
Co do zdjęć napisałam na pw.
Pozdrawiam Katarzyna "Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
W tym roku po raz pierwszy mam piwonię ciemno różową, dostałam od mamy karpy z dwóch różnych krzaków. Jedna pachnąca, druga bez zapachu. Ta bez zapachu ma pączek, 0,5cm i mam nadzieję że zakwitnie. Czy Wy nawozicie swoje piwonie obornikiem np w granulach?
Proszę o radę. Tak się złożyło, że nie zdążyłam wysadzić do gruntu jednej z zakupionych piwonii. Jest w dużej donicy. Ma kilka pączków kwiatowych i teraz się waham. Wysadzić, czy przetrzymać w donicy. Nie chciałabym stracić kwitnienia.
Myślę, że przetrzymaj w donicy, niech spokojnie zakwitnie, tylko pilnuj z podlewaniem. Do gruntu wysadź na przełomie sierpnia i września. Kilka razy już tak robiłam, z powodzeniem
Posiadam od początku kwietnia Piwonię drzewiastą, została posadzona z karpy, miała już odrosty około 15 cm nad ziemią. Przyjęła się i miała nawet jeden pączek, lecz on nie rośnie ma cały czas około 0,5 cm. Podejrzewam że już nie wyrośnie. Pytanie czy ona zakwitnie w przyszłym roku?
msk83 nie jestem specem piwoniowym ale z tego co wiem to one nie lubią przesadzania a jeśli już to we wrześniu (najlepiej 1.) i podobno wtedy musi odczekać 2-3 lata żeby zakwitła. U mnie w tamtym roku po przesadzeniu od teściowej (chciała ją wyrzucić to przygarnęłam) wyglądała kiepsko, też miała jeden pączek ale padł. W tym roku rośnie ładnie ale nie spodziewam się kwitnienia. Może w przyszłym ...
magduska81 pisze:To i ja się pochwalę może ktoś pomoże oznaczyć,i mam pytanie czy pączki obmierające to wina nadmiaru wody czy coś innego?
Obumierające pąki kwiatowe to najprawdopodobniej choroba grzybowa. Polecam (z własnego doświadczenia) 2-3 krotny opryski Score lub, naprzemiennie, Miedzian-Score.
Dzięki za odpowiedzi To prawda w złym terminie ją posadziłam a może faktycznie jakaś choroba grzybowa się pojawila. Dodatkowo opryskam tymi środkami bo na liściu znalazłam dziś brązową jakby gnijacą plamę z małymi białymi kropkami no i dwa pędy wcześniej jakby zamarły, mogło to być przy przesadzaniu mechaniczne uszkodzenie a może właśnie grzyb.