Kolejne kwitnienia u zygmora
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia u zygmora
Podobieństwo jak podobieństwo, ta azalia ma kwiaty dubeltowe, dwie korony kwiatu, tylko w porównaniu Percy Wiseman nieco mniejsze.
Urodą Percy'ego jest to że jak jest wiele kwiatów na większym krzewie, ponieważ rozwijają się stopniowo mamy na krzewie wiele odcieni różu i trochę bieli, to jest efekt. Percy jest wrażliwy na zasolenie gleby, więc ostrożnie z nawożeniem.
Urodą Percy'ego jest to że jak jest wiele kwiatów na większym krzewie, ponieważ rozwijają się stopniowo mamy na krzewie wiele odcieni różu i trochę bieli, to jest efekt. Percy jest wrażliwy na zasolenie gleby, więc ostrożnie z nawożeniem.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
-
- 200p
- Posty: 204
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Kolejne kwitnienia u zygmora
Dzień dobry.
Chyba nie mam ręki do azali. W ubiegłym roku posadziłam dwie karłowate azalie, obie bardzo obficie zakwitły. Jednak w tym roku azalia, która bardzo ładnie się rozwijała, zakwitła aż dwoma kwiatkami. Tłumaczę sobie brak kwiatów tym, że sprzedawca bardzo napakował dopalaczy do doniczek, dlatego w tym roku azalia odpoczywa.
Natomiast druga, która była zalewana przez deszcze ledwie przeżyła. Na wiosnę wsadziłam ją do donicy i widzę, że będzie żyć, tylko że dziwnie wygląda. Połowa krzewu jest całkiem sucha, a pędy na drugiej części mają zielone tylko końcówki.
Opiekę nad rododendronami mam jako tako opanowaną, więc bardzo uważam z nawozami.
Chyba nie mam ręki do azali. W ubiegłym roku posadziłam dwie karłowate azalie, obie bardzo obficie zakwitły. Jednak w tym roku azalia, która bardzo ładnie się rozwijała, zakwitła aż dwoma kwiatkami. Tłumaczę sobie brak kwiatów tym, że sprzedawca bardzo napakował dopalaczy do doniczek, dlatego w tym roku azalia odpoczywa.
Natomiast druga, która była zalewana przez deszcze ledwie przeżyła. Na wiosnę wsadziłam ją do donicy i widzę, że będzie żyć, tylko że dziwnie wygląda. Połowa krzewu jest całkiem sucha, a pędy na drugiej części mają zielone tylko końcówki.
Opiekę nad rododendronami mam jako tako opanowaną, więc bardzo uważam z nawozami.
Pozdrawiam, Jelizawieta
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia u zygmora
To może być kilka spraw.
Jeżeli chodzi o te obie azalie, to pierwsza i konieczna czynność po przed posadzeniem to po wyjęciu z doniczki konieczne jest rozluźnienie bryły korzeniowej przez jej pocięcie na brzegu. To jest konieczne i nieodzowne aby dalej poradziły sobie w glebie.
Bez tego zabiegu nici z dalszych sukcesów.
Zalewanie też im nie służy jak sama widzisz, często reagować trzeba szybko i nie odkładać na później.
Dodatkowa sprawa to kwasowość gleby do której sadzisz rośliny, powinno być poniżej 5ph to podstawa sukcesu.
Jeżeli kwasowość będzie niewłaściwa to nawet nawożenie nie pomoże, bo nawóz nie będzie przyswajalny przez roślinę.
Trzecia sprawa to woda którą podlegasz, najlepiej deszczówka i będzie pełen sukces.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
R. Lachgold
Jeżeli chodzi o te obie azalie, to pierwsza i konieczna czynność po przed posadzeniem to po wyjęciu z doniczki konieczne jest rozluźnienie bryły korzeniowej przez jej pocięcie na brzegu. To jest konieczne i nieodzowne aby dalej poradziły sobie w glebie.
Bez tego zabiegu nici z dalszych sukcesów.
Zalewanie też im nie służy jak sama widzisz, często reagować trzeba szybko i nie odkładać na później.
Dodatkowa sprawa to kwasowość gleby do której sadzisz rośliny, powinno być poniżej 5ph to podstawa sukcesu.
Jeżeli kwasowość będzie niewłaściwa to nawet nawożenie nie pomoże, bo nawóz nie będzie przyswajalny przez roślinę.
Trzecia sprawa to woda którą podlegasz, najlepiej deszczówka i będzie pełen sukces.
Pozdrawiam i życzę sukcesów
R. Lachgold
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia u zygmora
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia u zygmora
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia u zygmora
Kochani chcę zaprezentować ciekawą odmianę mieszańca różanecznika dahurskiego a nazywa się STACCATO, ma kolor identyczny do typu lecz dubeltowe kwiaty i kwitnie właśnie teraz.
Niestety fotka zrobiona smartfonem
Niestety fotka zrobiona smartfonem
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
-
- 200p
- Posty: 204
- Od: 23 sty 2021, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyspa Uznam
Re: Kolejne kwitnienia u zygmora
Dzień dobry.
Czy ten różanecznik ma zawsze tak mało liści?
Czy ten różanecznik ma zawsze tak mało liści?
Pozdrawiam, Jelizawieta
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Kolejne kwitnienia u zygmora
Różanecznik dahurski ma dwie formy r. dauricum i r. mucronulatum, ta druga gubi liście do wiosny i kwitnie na bezlistnym krzewie.
Różanecznik Staccato wyhodowano z użyciem r, dauricum tylko której formy, nie wiem. Staccato ma kwiaty dubeltowe.
Różanecznik Staccato wyhodowano z użyciem r, dauricum tylko której formy, nie wiem. Staccato ma kwiaty dubeltowe.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------