Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Czy znacie jakiś sposób rozmnożenia maliny inny niż z odrostów korzeniowych?
Przybłąkała mi się malina letnia, ma ogromne owoce, wyrosła w miejscu, gdzie nigdy nie rosły maliny.
A uprawiam tylko jesienną i to po drugiej stronie rancza.
Bardzo mi zależy, żeby mieć chociaż 10 krzaczków, a ona odrostów nie produkuje.
W miejsce starego wypuszcza tylko 1 nowy pęd.
Poratujcie laika jakimś pomysłem.
Przybłąkała mi się malina letnia, ma ogromne owoce, wyrosła w miejscu, gdzie nigdy nie rosły maliny.
A uprawiam tylko jesienną i to po drugiej stronie rancza.
Bardzo mi zależy, żeby mieć chociaż 10 krzaczków, a ona odrostów nie produkuje.
W miejsce starego wypuszcza tylko 1 nowy pęd.
Poratujcie laika jakimś pomysłem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Na jesieni jak malina skończy wegetację obetnij górę tegorocznego pędu i podziel na odcinki z 3 oczkami. taki patyk wsadź po prostu w ziemie aby jedno oczko wystawało i jest szansa że się ukorzeni. Widziałem na YouTube na "Zielone pogotowie"
Jestem zachwycony maliną czarną. Jest pyszna, szkoda tylko że ma straszne kolce.
Jestem zachwycony maliną czarną. Jest pyszna, szkoda tylko że ma straszne kolce.
Pozdrawiam Paweł
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Można zrobić sadzonki, półzdrewniałe, czyli niebawem, ale to dbać należy; jak masz możliwość to zrób odkłady po prostu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Rosynant czy wystarczy przysypać część wierzchołkową pędu czy w jakiś inny sposób to zrobić.
Pozdrawiam Paweł
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Nie, normalny odkład, poziomo pęd położyć i zasypać. Z wierzchołków to jeżyny. Nie pomnę już dokładnie, ale mam wrażenie że na malinie korzonki puszczały boczne pędziki. Zrobiłem takie odkłady kiedyś z nader smacznej maliny - bodajże Rubin - która odrostów jakoś nie dawała, a chciałem na wieś zasadzić.
Tu dodam zatem że zaczęła jednak dawać odrosty, choć tak pojedynczo i wciąż niechętnie, gdy zostałą zaściółkowana zrębkami, grubo. Bo glebę mam czysto gliniastą, co zapewne nie pomagało korzonkom Wyściółkowałem tak pas z drzewkami pod płotem by mieć spokój z koszeniem, kładąc co grubsze gałęzie i zasypując zrębkami z drobniejszych, chyba na jakie 10 cm grubo - i w tej próchnicy maliny zaraz wigoru nabrały.
Co też uwadze polecam, jakby co.
Tu dodam zatem że zaczęła jednak dawać odrosty, choć tak pojedynczo i wciąż niechętnie, gdy zostałą zaściółkowana zrębkami, grubo. Bo glebę mam czysto gliniastą, co zapewne nie pomagało korzonkom Wyściółkowałem tak pas z drzewkami pod płotem by mieć spokój z koszeniem, kładąc co grubsze gałęzie i zasypując zrębkami z drobniejszych, chyba na jakie 10 cm grubo - i w tej próchnicy maliny zaraz wigoru nabrały.
Co też uwadze polecam, jakby co.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Spróbuję z sadzonkami. Ta malina jest bardzo wysoka, więc jak ją ciachnę, to nic się nie stanie.
Najwyżej się rozkrzewi.
Najwyżej się rozkrzewi.
Ziemia z obornikiem - ile czekać przed posadzeniem malin?
Cześć wszystkim.
Przed posadzeniem malin planuję wymieszać istniejącą ziemię z obornikiem bydlęcym. (Czytałem, że tak najlepiej)
Ile czasu powinienem odczekać przed posadzeniem sadzonek malin? 4 tygodnie?
Czy jednak najlepiej by było przygotować ziemię z obornikiem na jesień i wiosną posadzić maliny?
Pozdrawiam
Przed posadzeniem malin planuję wymieszać istniejącą ziemię z obornikiem bydlęcym. (Czytałem, że tak najlepiej)
Ile czasu powinienem odczekać przed posadzeniem sadzonek malin? 4 tygodnie?
Czy jednak najlepiej by było przygotować ziemię z obornikiem na jesień i wiosną posadzić maliny?
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7508
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ziemia z obornikiem - ile czekać przed posadzeniem malin?
Wystarczy 4 tygodnie, ważne by deszcz solidnie przelał i by nie sadzić w świeży obornik bo amoniak może popalić korzenie. Pamiętaj by bardzo dobrze wcześniej odchwaścić. Nie wiem ile tych malin będziesz sadził (chyba nie plantację), naprawdę warto się pomęczyć i pozbyć się chwastów trwałych, takich jak perzu, korzeni mniszka, pokrzywy i innych. Bo potem będą nie do usunięcia.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Dziękuję za odpowiedź.
Na razie zacznę z 10 sadzonkami. Grządkę będę przekopywał w miejscu istniejącego trawnika, więc raczej chwastów tam nie uświadczę, ale na pewno jak coś zobaczę to usunę.
Jeśli chodzi o chwasty to zastanawiałem się nad wyłożeniem ziemi włókniną a na to korę.
Tylko w tym przypadku to nie wiem jak to wygląda później w praktyce, żeby później nawieźć czymś te maliny. Wtedy należałoby za każdym razem zdejmować korę i włókninę dopiero nawieźć, a później kłaść to na nowo?
Jak patrzę na profesjonalne plantację to tam jest ziemia usypana z górką a na to włoknina.
Czy moglibyście mi poradzić jeszcze w jednej kwestii. Czy posadzić cały rząd malin wzdłuż płotu sąsiada tak żeby miały oparcie czy lepiej odsunąć się od tego płotu ok. 2 metry i zrobić podpórki? (Dodam że sąsiad nie kosi przy samym płocie i pewnie chwasty będą przechodzic).
Które rozwiązanie jest bardziej praktyczne?
Pozdrawiam
Na razie zacznę z 10 sadzonkami. Grządkę będę przekopywał w miejscu istniejącego trawnika, więc raczej chwastów tam nie uświadczę, ale na pewno jak coś zobaczę to usunę.
Jeśli chodzi o chwasty to zastanawiałem się nad wyłożeniem ziemi włókniną a na to korę.
Tylko w tym przypadku to nie wiem jak to wygląda później w praktyce, żeby później nawieźć czymś te maliny. Wtedy należałoby za każdym razem zdejmować korę i włókninę dopiero nawieźć, a później kłaść to na nowo?
Jak patrzę na profesjonalne plantację to tam jest ziemia usypana z górką a na to włoknina.
Czy moglibyście mi poradzić jeszcze w jednej kwestii. Czy posadzić cały rząd malin wzdłuż płotu sąsiada tak żeby miały oparcie czy lepiej odsunąć się od tego płotu ok. 2 metry i zrobić podpórki? (Dodam że sąsiad nie kosi przy samym płocie i pewnie chwasty będą przechodzic).
Które rozwiązanie jest bardziej praktyczne?
Pozdrawiam
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Wyściółkuj sobie papierem (tektura, makulatura, czy co tam wygodniej), można też kupić tekturę w rolce do ściółkowania, w sklepie, jakby nie miał pod ręką śmiecia do utylizacji
Na to posypać dowolną materyją organiczną, co masz. Skoszona trawa obficie już sprawę załatwi. Papier odcina światło chwastom, nic nie musisz ryć ni kombinować, możesz położyć na skoszone i tyle - zdechną.
Kora sosnowa ( a tę sprzedają) jak raz zakwasza ziemię i uboga jest w składniki, ale jeśli pasuje kupić to wystarczy dodać do niej wapnia i nawozu z azotem. Wapnia dla odkwaszenia, a azot bo rozkład drewna zużywa azot z otoczenia/gleby - grzybki go potrzebują do życia.
Jak dasz ściołki grubo na, powiedzmy, z 5 cm, to chwasty przez nią nie wyrosną. Kluczem do sukcesa jest ta tektura, która na początek, przez sezon, zagłusza skutecznie. A potem się rozłoży i nie masz tego problemu co z folią/włokniną, że trzeba by to jakoś śprytnie a siłowo spod krzaka powyrywać... .
Na to posypać dowolną materyją organiczną, co masz. Skoszona trawa obficie już sprawę załatwi. Papier odcina światło chwastom, nic nie musisz ryć ni kombinować, możesz położyć na skoszone i tyle - zdechną.
Kora sosnowa ( a tę sprzedają) jak raz zakwasza ziemię i uboga jest w składniki, ale jeśli pasuje kupić to wystarczy dodać do niej wapnia i nawozu z azotem. Wapnia dla odkwaszenia, a azot bo rozkład drewna zużywa azot z otoczenia/gleby - grzybki go potrzebują do życia.
Jak dasz ściołki grubo na, powiedzmy, z 5 cm, to chwasty przez nią nie wyrosną. Kluczem do sukcesa jest ta tektura, która na początek, przez sezon, zagłusza skutecznie. A potem się rozłoży i nie masz tego problemu co z folią/włokniną, że trzeba by to jakoś śprytnie a siłowo spod krzaka powyrywać... .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7508
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Jaka odmiana malin, letnie czy jesienne?
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Zależy co kto lubi.
Osobiście posadziłem letnie i jesienne.
Osobiście posadziłem letnie i jesienne.
Pozdrawiam Paweł
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 3
Dzięki za rozwianie wątpliwości z chwastami. Tak zrobię z tą tekturą i trawą.
Jeszcze 3 pytania
1. To po wyłożeniu ziemia tekturą i trawą i odczekaniu ok miesiąca wystarczy tylko naciąć tekturę i posadzić maliny czy trzeba to wszystko ściągnąć jeszcze raz przekopać posadzić maliny i później tekturą +trawa?
2. Jest sens dodatkowo wkopać obrzeża wokół malin? Czy to robota trochę na wyrost?
3. Maliny będę sądził wzdłuż płotu sąsiada. Polecalibyscie posadzić to zaraz przy płocie tak żeby miały oparcie czy lepiej, aby grządka była odsunięta od tego płotu 2 metry i zrobić samemu podpórki?
(obawiam się chwastów od sąsiada)
Jeszcze 3 pytania
1. To po wyłożeniu ziemia tekturą i trawą i odczekaniu ok miesiąca wystarczy tylko naciąć tekturę i posadzić maliny czy trzeba to wszystko ściągnąć jeszcze raz przekopać posadzić maliny i później tekturą +trawa?
2. Jest sens dodatkowo wkopać obrzeża wokół malin? Czy to robota trochę na wyrost?
3. Maliny będę sądził wzdłuż płotu sąsiada. Polecalibyscie posadzić to zaraz przy płocie tak żeby miały oparcie czy lepiej, aby grządka była odsunięta od tego płotu 2 metry i zrobić samemu podpórki?
(obawiam się chwastów od sąsiada)