Storczyki Marty

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sandersk
100p
100p
Posty: 188
Od: 2 kwie 2016, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczusie Marty

Post »

Marto_N, przynajmniej dzieci wiedzą czym mamie sprawić radość, a wszyscy chyba wiemy, że dobieranie prezentów, które będą na prawdę cieszyć wcale nie jest łatwe.
U mnie całe narzekanie na lokalne Stonki skończyło się kupieniem drugiej rośliny (ze świeżej dostawy), zaraz po Twojej wiadomości w moim temacie. Koniec, pozamiatane, szaleństwo i mnie wciągnęło.
Awatar użytkownika
miss_patrycja
50p
50p
Posty: 93
Od: 13 mar 2016, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczusie Marty

Post »

marta_N ja, wraz z rodzeństwem przez pewien okres, też zawsze kupowaliśmy mamie storczyki, urodziny, imieniny, dzień mamy i inne; teraz mama straciła do nich cierpliwość cierpliwość oraz czasami chce przewietrzyć parapet, więc zawsze coś przygarnę; także może tak będzie i u Ciebie, że storczyki przejdą na drugie pokolenie :)
marta_N
100p
100p
Posty: 142
Od: 27 lut 2016, o 04:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczusie Marty

Post »

Sandersk, dzieci są w takim wieku, że jeszcze same nie pójdą i nie kupią...ale zawsze mogę je zabrać ze sobą, pomogą wybrać kolor (przynajmniej 7latek i 5latka, bo ta najmłodsza, to najbardziej pomoże jak chwiiiiilllkę spokojnie w wózku posiedzi ;:306 )
A o tym wciąganiu to nic mi lepiej nie mów, dopiero co kupiłam 2 a kolejny taki zielonkawy strrrrasznie mi chodzi po głowie, a gdyby tak przeddniomatkowy prezent ;:173
Pozdrawiam Marta
Awatar użytkownika
Sandersk
100p
100p
Posty: 188
Od: 2 kwie 2016, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczusie Marty

Post »

Zielonkawy?
Jaki ciekawy zbieg okoliczności, toć to mój ulubiony kolor ;)
A rodzinny spacer po nowe prezenty też brzmi miło i bardzo integrująco!
marta_N
100p
100p
Posty: 142
Od: 27 lut 2016, o 04:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczusie Marty

Post »

hej :wit No i dziś to już sama nie wiem jaki kolor ma ten storczuch...zielonkawy...czy raczej w żółć cytrynową wpada. Wszystko zależy jak pada na niego światło.

tu jest bardziej w lekki seledyn
Obrazek

tu wychodzi cytrynowo
Obrazek

tu w towarzystwie żółtego w prążki
Obrazek

a tu mój ;:167 parapet ;:167
Obrazek

-- 22 kwi 2016, o 09:40 --

przepraszam za marne fotki, tłuczkiem do mięsa robione :;230
Pozdrawiam Marta
Awatar użytkownika
miss_patrycja
50p
50p
Posty: 93
Od: 13 mar 2016, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczusie Marty

Post »

;:oj ;:oj taki kameleon z niego!
Po pierwsze ile dałabym za taki parapet, ile się tam tego mieści, a po drugie robi wrażenie! Bajecznie to wygląda.
Awatar użytkownika
Sandersk
100p
100p
Posty: 188
Od: 2 kwie 2016, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczusie Marty

Post »

Gratuluję zatem kolejnej zdobyczy!
Pięknie kwitnie! Wiem, że brak merytoryki w tym stwierdzeniu, ale nie ma przecież brzydkich storczyków.
Nuta zieleni widoczna jest na każdym zdjęciu, mniej czy bardziej, ale jest.
Taki parapet jak Twój mi się marzy, różnorodny :)
marta_N
100p
100p
Posty: 142
Od: 27 lut 2016, o 04:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczusie Marty

Post »

Dziewczyny dziękuję za miłe słowa :) nieskromnie powiem, że sama jestem dumna ze swojego parapetu :wink: Stoi tu 15 storczyków, pozostałe 15 zamieszkuje inne parapety :) nawet nie wiem kiedy dobiłam do 30... ;:oj
Pozdrawiam Marta
Awatar użytkownika
Asia7084
200p
200p
Posty: 395
Od: 16 lut 2015, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Kontakt:

Re: Storczusie Marty

Post »

Marto cudownie kolorowy ten Twój parapet!
marta_N
100p
100p
Posty: 142
Od: 27 lut 2016, o 04:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczusie Marty

Post »

Witaj Asiu, sąsiadko :wit ja też z kujawsko-pomorskiego :)
Dziś pokażę mojego staruszka, mam go już jakieś 3 lata, przeszedł atak wełnowców, chwile zapomnienia przez ciąże i opiekę nad dziećmi, a jednak dzielnie się trzyma i choć nie puścił przez te lata listka, korzonki jakieś pojedyncze, a tak pięknie mi zakwitł :heja
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Marta
marta_N
100p
100p
Posty: 142
Od: 27 lut 2016, o 04:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczusie Marty

Post »

HEJ :wit najgorsze co może spotkać storczykomaniaka...wizja zakupu storczyka i brak storczyków w mieście ;:222 jakieś tam były, ale takie jakie już mam, albo wręcz przeciwnie tylko mizerne i nieprzecenione :? Ale nic to! Poczekam na jakiś towar gdzieś... ;:65 Matko i córko, jestem uzależniona na maksa ;:14

Dziś przedstawię koleje staruszki, które postanowiły dać mi radość z kwitnienia :heja
Ten ma tylko kilka korzeni, przesadziłam go obcięłam nieładne korzonki i po 3 tygodniach taki efekt!!! (a miał iść do wyrzucenia bo nie dawałam mu zbyt wielkiej szansy)
Obrazek

Ten urodą liści i korzonków również nie grzeszy...ale kwitnie regularnie i chętnie. Białaski tak już chyba mają :D
Obrazek
Pozdrawiam Marta
Awatar użytkownika
Sandersk
100p
100p
Posty: 188
Od: 2 kwie 2016, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Storczusie Marty

Post »

Marto_N, wiesz jak podnieść ciśnienie. Najgorsze co może spotkać "storczykomaniaka" brzmiało jak wstęp do problemów z kolekcją.
Korzenie Twojego białego egzemplarza, prawda, nie wyglądają spektakularnie, ale wciąż spełniają swoją rolę. Wszędzie czytam, że te wystające ponad podłoże mają prawo mieć inny kolor, jednak te proszą się o obserwację.
Mam takie pytanie... długo zajmuje hybrydom Phalaenopsis wyhodowanie pędu kwiatowego? Pytam, bo u mojej półminiaturki zdecydowanie coś kiełkuje, ale od 2 tygodni nie widzę żadnej różnicy.
marta_N
100p
100p
Posty: 142
Od: 27 lut 2016, o 04:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczusie Marty

Post »

Witaj :wit pędzik na zdjęciu jest dwutygodniowy. Korzenie chyba się takie zrobiły od wody, w spadkowej formie mamy storczykowej lałam kranówą i mam za swoje. Ogarnę je po przekwitnięciu, w pierwszej kolejności usunęłam te z doniczki które były przegniłe, te pozostawiłam żeby roślinka miała oparcie, nie spodziewałam się pędzika. A co tego najgorszego co może spotkać storczykomaniaka...dziś było podlewanie...i na dwóch kwiatuchach zauważyłam te przeokropne wełnowce ;:223 jak sobie pomyślę, że to dziadostwo może ponownie wyniszczyć moją kolekcję to aż mi się chce wyć ;:145 te dzisiejsze usunęłam wacikiem namoczonym w wodzie z płynem do naczyń, ale musze kupić pałeczki owadobójczo-nawozowe. Tylko nie wiem czy ładować je do wszystkich doniczek tak profilaktycznie czy tylko do tych 2 gdzie były robale. Ktoś, coś mi doradzi...plisss, a może ktoś jakoś inaczej z nimi walczył ;:134
Pozdrawiam Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”