Poziomki - uprawa cz. 3

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

U mnie syn już pierwsze poziomki zjadł :) dużo kwiatu i dużo owoców, krzaczki wysiane w lutym tamtego roku i sadzone w sierpniu na miejsce stałe :) postaram się zrobić zdjęcia i pokazać jak ładnie rosną.
Awatar użytkownika
Jarowo
200p
200p
Posty: 266
Od: 9 maja 2016, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

U mnie zaczynają się wybarwiać, chyba będzie to dobry rok na owocowanie.
jagusia111

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

U mnie jak na razie owoców zatrzęsienie. Krzaczki dwuletnie.
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Norbitka pisze:Czy ktoś mi podpowie dlaczego u mnie poziomki żyją tylko 1 sezon ? :(
Po kilku próbach odpuściłam sadzenie poziomki na kilka lat. Od 4 sezonów kupuję 10-15 sadzonek i po zimie ich nie mam. W tym roku jest lepiej bo kilka ocalało. Co roku wybieram inne stanowisko, ale to też nie radzi. Truskawki dają radę, chociaż też bez rewelacji.
Niedawno pisałam o niewodzeniach w uprawie poziomek.
Kilka dni temu odkryłam, iż pod krzaczkami poziomek tworzą gniazda mrówki. I teraz może ktoś wie jak temu zaradzić.
Z mrówkami u mnie jest plaga. :( Mam sucha lekką ziemię. Ciągle biegam z Mrówkofonem , no ale pod poziomki tego nie nasypię, chyba, że zrezygnuję z jedzenia owoców. Nie mam pomysłu czym podlać te poziomki.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Też się pożalę :roll: bo wychodzi na to że i u mnie poziomki stają się gatunkiem zagrożonym. Po zimie słabo startowały aż kolejno zaczęły usychać. Pierwsze badanie wykazało wzrost pH w podłożu do 8. Kupiłem nowe sadzonki, zakwasiłem do właściwego poziomu wodę do podlewania a tymczasem i w nowych schną liście. Zainwestowałem dodatkowo w EC-metr żeby dokładniej zbadać roztwór w beczce. Okazał się tak mocno nasycony nawozami że aż EC-metr wykazywał błąd. Teraz wywaliłem całą zawartość wody z beczki, na nowo spreparowałem roztwór, przepłukałem nim podłoże, zmniejszyłem częstotliwość nawadniania i czekam na efekty. U mnie na balkonie też zagościły mrówki, dlatego przygotowuję się do jeszcze jednego eksperymentu. Spróbuję wykiełkować i doprowadzić do etapu "przedszkolnego" nasiona poziomek w tzw paluszkach z wełny mineralnej a następnie osadzę je w także jałowym podłożu z keramzytu. Może w ten sposób utrudnię życie mrówkom i innym pasożytom mnożącym się w glebie. Przypomnę że moja balkonowa hodowla odbywa się w rurach. W zeszłym sezonie było doskonale a teraz katastrofa za katastrofą. Na szczęście jestem uparty i pomysłów na razie nie brakuje. Trochę psuje mi szyki zmienność parametrów mojej "kranówki" . Zmienia się pH i nasycenie solami. Nie da się stosować jednej ustalonej receptury na skład roztworu do podlewania.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

U mnie też niestety są mrowiska pod korzeniami poziomek. W weekend wykopałam trzy krzaczki dla mamy na działkę i okazało się, że w bryle korzeniowej jest więcej tuneli niż ziemi :twisted: Na szczęście krzaczki wyglądają na zdrowe i jest na nich masa owoców. Podsypałam wszystkie poziomki proszkiem na mrówki Substrala i "odpukać" chyba pomogło ;:333

Tak na marginesie, czy Ktoś się orientuje, czy coś się zmieniło w tym roku w składzie proszków na mrówki, bo stosowałam już kilka różnych firm i zamiast truć mrówki tylko je otumaniały na kilka dni :shock: Wcześniej nie miałam takich sytuacji i wystarczyło raz podsypać pierwszym lepszym proszkiem :?:
Pozdrawiam Lucyna
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Albo mrówki w kolejnym pokoleniu wytworzyły barierę dla trucizny albo rzeczywiście ich skład złagodniał. Oba powody są równie prawdopodobne niestety. Nie jestem fanatykiem teorii spiskowych ale nie jest już tajemnicą że wiele produktów w identycznym opakowaniu kupionych w Polsce i za granicą skąd są importowane zdecydowanie różnią się jakością. Chemia (choćby proszki do prania), narzędzia, żywność itd. Poza tym generowane są kolejne dyrektywy zakazujące produkcji i dystrybucji na terenie UE wielu komponentów chemicznych bo badania wykazały że są rakotwórcze albo rujnujące środowisko naturalne. Świat opanowuje trend eko a mrówki się cieszą. Trzeba sprawić sobie mały młoteczek i kowadełko i ruszyć na polowanie :pogon ;:14 Nawiasem mówiąc kilka miesięcy temu kupowałem dla znajomej mieszkającej w Wiedniu preparat przeciw mrówkom bo ponoć nie mogła go nabyć u siebie. Ciekawe...
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
europas
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 31 maja 2017, o 17:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Witam.Moja zeszłoroczna uprawa przemarzła,sadzonki dostałem i nie wiem co to za odmiana była.Ktoś wie co to za odmiana?
Obrazek
Obrazek
I tegoroczna odmiana tylko coś słabo garnie się do życia.Owoce są bardzo małe.
Obrazek
Obrazek
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

U mnie występuje podobne zjawisko. Sadzonki kupione na świeżo w miejsce wymarłych po zimie i też nie mają wigoru. Liście słabo wykształcone przebarwiają się i schną od brzegów jak na pierwszym zdjęciu. Może roślinom szkodzi to że stoją w pełnym słońcu... Przepłukałem podłoże, skorygowałem pH i nawożenie ale niewiele to pomogło. Możliwe że to jakaś choroba grzybowa ale nie opryskuję poziomek ze względu na dzieci. Trudna sprawa.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

diodas1 Mrówki raczej się nie uodporniły bo wcześniej trułam je w innych miejscach więc niestety chyba masz rację co do składu proszku ;:222 póki co po ostatnim podsypaniu nie widzę mrówek tylko jeszcze pozostaje kwestia pustych przestrzeni pod korzeniami po mrowiskach. Nie wiem czy wystarczy docisnąć każdy krzaczek do ziemi i obficie podlać, czy trzeba wykopać i posadzić na nowo. Dodam, że zaczęły już owocować.
Pozdrawiam Lucyna
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Poziomki mają niezbyt długie korzonki ale jest ich zwykle gęstwina więc samo podlewanie może być mało skuteczne. Ja wykopałbym każdy podejrzany krzaczek, wypełnił dołek wodą, mieszając ręką zrobiłbym w tym dołku szybko dość rzadkie błoto i w tej brei wytaplał wstępnie bryłę korzeniową żeby się wolne przestrzenie wypełniły a na koniec wcisnął roślinę do dołka i lekko obsypał z wierzchu suchą glebą, uważając tylko żeby nie zasypać środka, skąd wychodzą liście. Tą techniką z powodzeniem jak dotąd przesadzamy rośliny w naszym ogrodzie w różnej fazie wegetacji i niemal o każdej porze roku. Szybkiego zabiegu roślina nawet nie zauważy :) Zresztą poziomki kwitną i owocują do późnej jesieni więc nie ma co zwlekać.
***********
Dzisiaj zamontowałem na moją balkonową poziomkownią coś w rodzaju markizy zrobionej z białej fizeliny ogrodowej. Mam nadzieję że mniejsza ilość bezpośrednio działającego światła słonecznego spowolni obsychanie liści bo na moim balkonie patelnia straszeczna. Pomidory i papryka cieszą się z prażącego słońca ale poziomkom chyba średnio taka plaża służy.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

diodas1 Dzięki za radę ;:333
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Efkakam
200p
200p
Posty: 308
Od: 24 lut 2018, o 21:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Poziomki - uprawa cz. 3

Post »

Hoduję poziomki z nasion i ostro kombinowałam gdzie by je posadzić, jak już będą nadawały się do sadzenia, ale natura sama podsunęła mi pomysł i zobaczyłam, że na takim raczej kiepskim miejscu pojawiły mi się jakieś dzikie poziomki :D Najwyraźniej jest to dobre miejsce dla poziomek, skoro same tu przylazły :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”