Ogród na wichrowym cz.10
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Witajcie w ten zimowy, śnieżny, styczniowy dzień
Ach, jakże piękny puch spadł wczoraj na cały ogród Szkoda, że nie było go przed mrozami
Myślę nad tym jak to wytrzymały najbardziej wrażliwe odmiany
Ciekawa jestem czy jeżówki mają trudności z zimowaniem? Nigdy mi nie wypadły z powodu mrozów. Najgorszym ich wrogiem były ślimaki U Was zawsze zimują bez problemu?
Prognozy wskazują na stopniowe ocieplenie i dzisiaj było to już odczuwalne, bo mróz zmniejszył się do skromnych -4'C. Śniegu nie ma wiele, więc jak będzie powyżej 0'C, to wszystko stopnieje w dwa dni.
Ja już niecierpliwie czekam na wiosnę
Ach, jakże piękny puch spadł wczoraj na cały ogród Szkoda, że nie było go przed mrozami
Myślę nad tym jak to wytrzymały najbardziej wrażliwe odmiany
Ciekawa jestem czy jeżówki mają trudności z zimowaniem? Nigdy mi nie wypadły z powodu mrozów. Najgorszym ich wrogiem były ślimaki U Was zawsze zimują bez problemu?
Prognozy wskazują na stopniowe ocieplenie i dzisiaj było to już odczuwalne, bo mróz zmniejszył się do skromnych -4'C. Śniegu nie ma wiele, więc jak będzie powyżej 0'C, to wszystko stopnieje w dwa dni.
Ja już niecierpliwie czekam na wiosnę
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Masz jakieś wrażliwe odmiany roślin?Dorfi pisze:Ja też nie okryłam wszystkiego co trzeba było okryć. Okrywałam tuż po tym jak mrozy zapowiedzieli i mi włókniny brakło a nie było już gdzie kupić bo sklepy pozamykali na święta. Żyję nadzieją, że jednak wiosną nie będę musiała roślin w ogródku wymieniać.
U mnie niestety sporo takich
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
W zeszłym roku w jeżówkach naliczyłam straty 2 sztuk. W tym roku żadne są nie okryte a mrozy były bliskie -20. Coś czuję że straty będą dużo większe niż w ubiegłym roku. Śnieg i u mnie w mieście spadł. Ciekawe jak długo się utrzyma. Coś mi się wydaje że w dzień wszystko stopnieje, w nocy przymrozi i następnego dnia będzie piękna ślizgawka.
- Ewa7
- 200p
- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Widzę, ze nowy wątek otwarty, super będę podziwiać.
Jeżówki to odporne bestie, prędzej zgniją niż wymarzną. U nas pogoda podobna do Twojej , mróż , wiatr i zero sniegu, a mi zachciało sie jesienią dosadzić traw i zimozielonych . róże obabulone , choć trochę młodziaków przybyło i kilka przesadzonych i o te najbardziej sie boję . Stipy i werbeny pewnie poległy , ale zamówiłam nasionka .
Jeżówki to odporne bestie, prędzej zgniją niż wymarzną. U nas pogoda podobna do Twojej , mróż , wiatr i zero sniegu, a mi zachciało sie jesienią dosadzić traw i zimozielonych . róże obabulone , choć trochę młodziaków przybyło i kilka przesadzonych i o te najbardziej sie boję . Stipy i werbeny pewnie poległy , ale zamówiłam nasionka .
-
- 200p
- Posty: 356
- Od: 26 gru 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Ja też niestety dołączyłam do grupy, która nie okryła roślin i teraz martwię się, czy nic im się nie stanie. W głębi serca liczę na to, że mieszkając w najcieplejszej części kraju, straty zimowe mnie nie dosięgną. Wiem, że jestem naiwna, ale teraz już nic innego mi nie pozostaje...
Ula
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Monia choć podczytuję i podglądam cichaczem ale nie mogę sobie darować zaglądania do Twojego ogrodu
Zmiany poczynione w zeszłym sezonie, zwłaszcza te nieogrodowe są imponujące, podziwiam Cię za wolę i siły dążenia do doskonałości
Na ten rok życzę dużo sił na dalsze doskonalenie ogrodu
Nie zamartwiam się tym co wymarzło bo szkoda na to zdrowia, bardzo byłoby mi żal jakby wypadły mi jakieś Souveniry, ale teraz to już jest po wszystkim
Zmiany poczynione w zeszłym sezonie, zwłaszcza te nieogrodowe są imponujące, podziwiam Cię za wolę i siły dążenia do doskonałości
Na ten rok życzę dużo sił na dalsze doskonalenie ogrodu
Nie zamartwiam się tym co wymarzło bo szkoda na to zdrowia, bardzo byłoby mi żal jakby wypadły mi jakieś Souveniry, ale teraz to już jest po wszystkim
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Moniko, kibicuję wiernie i nieustannie podziwiam Twoje ogrodowe działania Ogród pięknieje i staje się coraz doskonalszy. Wszystkie zmiany wyjątkowo korzystne i trafione !
Kochana nie martw się zimowaniem miskantów i rozplenic - są odporne i tylko młode, nowo posadzone roślinki, mogą ucierpieć. Jeżówki te pospolite też są terminatorki, gorzej z odmianowymi. Ale ja nie obserwowałam przez ostatnie trzy - cztery sezony strat, choć u mnie wyjątkowo zimno i wietrznie. Najgorzej z glicynią na pniu - mogła nie dać rady, ale to okaże się dopiero wiosną, bądź więc póki co, dobrej myśli !
Uściski i serdeczne życzenia Noworoczne, by ogród coraz bardziej cieszył a wszystkie plany zostały zrealizowane
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Monika wyczytałam, że pamiętasz o ostróżkach cieszę się.
Ciekawa jestem, jakie macierzanki zamówiłaś... ja szukam tych najniższych rosnących do 5 cm.
Ogród w białej szacie
Ciekawa jestem, jakie macierzanki zamówiłaś... ja szukam tych najniższych rosnących do 5 cm.
Ogród w białej szacie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Moniko z radością i zaciekawieniem będę śledzić nowy sezon w twoim ogrodzie.Najczęściej wygląda to tak,że gapię się na zdjęcie,zwłaszcza takie perspektywiczne,kontempluję po prostu.Każdy rok u ciebie,to widoczny postęp.Na ten rok życzę ci również wielu pomysłów,gładkiej ich realizacji i czasu na ogród.Niezmiennie podziwiam,jak dajesz radę zapanować nad takim areałem
Mamy styczeń,więc czas na zimę.Słucham radia i przed chwilą pan redaktor dopytywał,kiedy wrócą plusowe temp.Nie rozumiem tego braku zgody na zimę
Mamy styczeń,więc czas na zimę.Słucham radia i przed chwilą pan redaktor dopytywał,kiedy wrócą plusowe temp.Nie rozumiem tego braku zgody na zimę
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Fabi 12
- 1000p
- Posty: 1253
- Od: 18 sty 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Przepraszam , że tylko pomachałam, ale nie chciałam, żeby mi Twój watek zaginął .
Tak więc widzę , że Twój ogród z pięknego robi się jeszcze piękniejszy ciągle i niezmiennie nie mogę się napatrzeć na poidełko
U mnie nowy sezon zapowiada się trochę różany i jeszcze hościany , paprotkowy itd.
Tak więc widzę , że Twój ogród z pięknego robi się jeszcze piękniejszy ciągle i niezmiennie nie mogę się napatrzeć na poidełko
U mnie nowy sezon zapowiada się trochę różany i jeszcze hościany , paprotkowy itd.
Pozdrawiam Fabiola.
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Ja chyba już to pisałam, a jak nie, to o tym myślałam: bardzo podobają mi się zimowe zdjęcia z Twojego ogrodu - ten śnieg czy szron podkreślają jego urodę, co świadczy znowu o tym, że bardzo dobrze go przemyślałaś i zaprojektowałaś.
Widoku z salonu można tylko pozazdrościć i pogratulować.
Bardzo podoba mi się to spokojne światło świtu w śpiącym ogrodzie.
Pisałaś, że budleje Ci się nie spisały, że mogą przemarznąć i że być może z nich zrezygnujesz.
Ja proponuję: daj im czas, niech rozrosną im się korzenie. Gałązki i tak trzeba co roku mocno przycinać, bo kwitną na tegorocznych przyrostach. Ale z czasem ładnie się zagęszczą. Są tak naprawdę dość mocnymi roślinami.
Ja wszystkie swoje przesadziłam po dwóch sezonach, zanim przeczytałam, że nie lubią przesadzania! I co się okazało: odbiły od podstawy, od zera, maleńkimi listeczkami, a i tak w ciągu sezonu urosły większe, niż w ciągu pierwszego roku po posadzeniu.
Widoku z salonu można tylko pozazdrościć i pogratulować.
Bardzo podoba mi się to spokojne światło świtu w śpiącym ogrodzie.
Pisałaś, że budleje Ci się nie spisały, że mogą przemarznąć i że być może z nich zrezygnujesz.
Ja proponuję: daj im czas, niech rozrosną im się korzenie. Gałązki i tak trzeba co roku mocno przycinać, bo kwitną na tegorocznych przyrostach. Ale z czasem ładnie się zagęszczą. Są tak naprawdę dość mocnymi roślinami.
Ja wszystkie swoje przesadziłam po dwóch sezonach, zanim przeczytałam, że nie lubią przesadzania! I co się okazało: odbiły od podstawy, od zera, maleńkimi listeczkami, a i tak w ciągu sezonu urosły większe, niż w ciągu pierwszego roku po posadzeniu.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11691
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Zimowa szata przykryła białą pierzynką wszystkie roślinki i bardzo dobrze,teraz im ciepło:)
U mnie w nocy spadło tyleeeeee śniegu
Mi wymarzła zeszłego roku jeżówka Aloha,a może ślimaki ją zjadły kto to wie?
U mnie w nocy spadło tyleeeeee śniegu
Mi wymarzła zeszłego roku jeżówka Aloha,a może ślimaki ją zjadły kto to wie?
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1197
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród na wichrowym cz.10
Taka kołderka ze śniegu dobra rzecz. U mnie dziś dopiero mocniej pada. Szkoda że prędzej nie popadało przed tymi dokuczliwymi mrozami. Mam nadzieję że nie padnie wiele roślin wiosną.