Mój pierwszy storczyk :) Narine

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Też ostatnio myślałam, żeby jednak zacząć tę dożdżową miksturę stosować. Jutro nastawię drożdże i do dzieła.
bogumila
1000p
1000p
Posty: 1289
Od: 17 cze 2008, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Narine pisze:Pędy moich phalaenopsisów wciąż rosną i rosną...

Za to mój chorągiewkowiec podupadł na zdrowiu... Najpierw pięknie wyprowadził pączki i nawet zaczął je otwierać.
Obrazek

Jednocześnie zaczęły mu żółknąć 2 liście,które szybko odpadły. Reszta zaś pomarszczyła się niemiłosiernie. Do tego jeszcze biedaczek został zrzucony z parapetu i na liściach, które mu zostały nosi ślady poturbowania...
Zajrzałam w korzonki i oto , co zastałam - jedyne 2 korzenie całkiem zgniłe

Obrazek

W efekcie mój chorągiewkowiec został na 2 korzonkach powietrznych.

Obrazek

Z wielkim bólem, ale odcięłam mu odrosty z pąkami na konto wzmocnienia się . :cry:


Teraz jednego korzonka wepchnęłam w podłoże, drugiego napoiłam za pomocą "fiolki kwiatowej" i mam nadzieję, że przetrwa. Liście obłożyłam na kilka godzin mokrymi wacikami.
Czy jeszcze można zrobić coś dla tego nieboraka?

Narine ja mam podobny problem , mojemu zaczęły żółknąc listki :cry: , ale wypuszcza korzonki i nie wim co się dzieje , czy zdołam go uratowac? .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Bogumiła
Moje linki
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

terayon, Jolusia dziękuję za odwiedziny :P
Ja uwazam ze powinnas jeszcze mu ta koncöwke uciac aby nie pozostawiac sladöw zgnilej tkanki.
Jolu, zostawiłam jednak ta końcówkę, bo wyglądała zdrowo. Na zdjęciu wydaje się czarna- ale to efekt zabrudzenia podłożem.

Postanowiłam przeprowadzać na moim pacjencie eksperyment z wodą drożdżową.
Już drugi raz napoiłam (fiolką) korzeń powietrzny, który zostawiłam "na wolności" - w odstępie 3 dni. Dziś zostawiłam mu tą fiolkę na ponad 3 godziny i po powrocie bardzo miłe zaskoczenie. Jeden z oklapniętych liści stanął na baczność :P Oczywiście nadal nie wygląda jak okaz zdrowia, ma ślady pomarszczenia, ale już nie zwisa smętnie. Drugi liść (najstarszy) też nieco nabrał tugoru.

Witaj Bogusiu
Na szczęście żółkną dolne liście. Oczywiście to nie najlepiej, ale najważniejsze, że liść sercowy jest ok.
Przyczyny żółknięcia liści są różne. Najprostsza to po prostu starość liścia. Z czasem dolne żółkną i odpadają. U Ciebie coś więcej się dzieje, bo żółknie kilka liści jednocześnie.
Napisz coś więcej na temat historii tego storczyka. Jak długo go masz, czy i jak długo kwitł, gdzie stoi itp
Przede wszystkim sprawdź co się dzieje z korzeniami w podłożu.
gelatynka
200p
200p
Posty: 225
Od: 31 gru 2008, o 15:26

Post »

co to jest drożdżowa miksura?
gelka
volcowitch
ZBANOWANY
Posty: 748
Od: 8 lip 2008, o 13:03

Post »

bogumila pisze:Narine ja mam podobny problem , mojemu zaczęły żółknąc listki :cry: , ale wypuszcza korzonki i nie wim co się dzieje , czy zdołam go uratowac? .

Obrazek
[...]
Ma za mało światła. Zdecydowanie za mało i za długo nie ma tego światła. Widac to po skarłowaceniu liści i ich fioletowym/śliwkowym wybarwieniu. Dostarcz roślinie wiecej światła i dłużej w ciągu doby, a powinno być dobrze od kolejnych liści jakie będzie wypuszczał.
bogumila
1000p
1000p
Posty: 1289
Od: 17 cze 2008, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Narine pisze:

Witaj Bogusiu
Na szczęście żółkną dolne liście. Oczywiście to nie najlepiej, ale najważniejsze, że liść sercowy jest ok.
Przyczyny żółknięcia liści są różne. Najprostsza to po prostu starość liścia. Z czasem dolne żółkną i odpadają. U Ciebie coś więcej się dzieje, bo żółknie kilka liści jednocześnie.
Napisz coś więcej na temat historii tego storczyka. Jak długo go masz, czy i jak długo kwitł, gdzie stoi itp
Przede wszystkim sprawdź co się dzieje z korzeniami w podłożu.


Tego phalaenopsisa mam już rok , nawet u mnie kwitł i to dosyc długo ,po opadnieciu kwiatów zaczął marniec , listki zwiędły , zaczęłam reanimację i wypuścił trzy korzonki , stał na południowym oknie , wszystko było Ok . Jakieś trzy dni temu zauważyłam , że zaczynają żółknąc mu liście .
Przestawiłam do akwarium w którym hoduję rośliny potrzebujące więcej wilgoci , tak jak sugeruje volcowitch tam będzie miał dużo więcej światła .
Pozdrawiam Bogumiła
Moje linki
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Bogumiło, nie chciałabym Cię martwić, ale moim zdaniem nie wygląda to na zwykłe starzenie się liści czy brak światła. Liście zaczynają żółknąć od trzonu, który też jest żółty jak przynajmniej widać na zdjęciach, a to nie jest spowodowane ww. przyczynami. Niestety nie potrafię powiedzieć jaka jest przyczyna i nie gwarantuję też, że mam rację bo są to tylko moje odczucia.
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Z tego co wiem to wybarwienie liści na fioletowo świadczy akurat o zbyt dużej ilości światła....lub po prostu takim rodowodzie (niektóre botaniczne Phalaenopsis mają liście właśnie w takim kolorze - np. Phal. philippinensis).
Mimo wszystko zajrzałabym co z korzonkami wewnątrz doniczki i zostawiła w akwarium, bo podwyższona wilgotność może mu tylko pomóc, jeśli jest z nimi jakiś problem.
Pozdrawiam
Magda
LINKI
bogumila
1000p
1000p
Posty: 1289
Od: 17 cze 2008, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

madzik pisze:Z tego co wiem to wybarwienie liści na fioletowo świadczy akurat o zbyt dużej ilości światła....lub po prostu takim rodowodzie (niektóre botaniczne Phalaenopsis mają liście właśnie w takim kolorze - np. Phal. philippinensis).
Mimo wszystko zajrzałabym co z korzonkami wewnątrz doniczki i zostawiła w akwarium, bo podwyższona wilgotność może mu tylko pomóc, jeśli jest z nimi jakiś problem.
Narine i Magdo miałyście rację , coś się dzieje z korzonkami wewnątrz doniczki , obcięłam je ,odpadły listki które żółkły , ale widzę , że pod tymi listkami były małe oczka przypuszczam , że to będą korzonki zostawiłam je , miejsce cięcia posypałam cynamonem i zostawiłam zobaczę może uda mi się go uratowac . Później wstawię zdjęcia .
Pozdrawiam Bogumiła
Moje linki
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Bogumiło - najważniejsze, że znamy już przyczynę żółknięcia liści. Na Twoich zdjęciach widać było nowe korzonki, więc powinien się szybko pozbierać :D Ja bym zostawiła go w tym akwarium, jak już pisałam wcześniej.
Pozdrawiam
Magda
LINKI
bogumila
1000p
1000p
Posty: 1289
Od: 17 cze 2008, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Dziękuję Wam za pomoc .
Magdo tak właśnie zrobię .
Pozdrawiam Bogumiła
Moje linki
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Nie ma za co - to były tylko sugestie... :wink: Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje.
Pozdrawiam
Magda
LINKI
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Od jakiegoś czasu mam swoje pierwsze kwiaty na dwóch odmianach :P
Teraz już mają więcej kwiatów, ale tu uwiecznione te pierwsze :wink:

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”