Judaszowiec (Cercis),odmiany,wymagania,pielęgnacja
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Stratyfikacja to przechowywanie nasion w warunkach dużej wilgotności i dostępności tlenu (np. w wilgotnym piasku, mchu czy trocinach) i odpowiedniej temperaturze, najczęściej 0-10 stopni. W zależności od gatunku nasiona stratyfikuje się przez różny okres czasu, z reguły od kilku tygodni do kilku miesięcy.
Niektóre nasiona, np. wielu drzew leśnych czy owocowych, nie może wykiełkować jeśli wcześniej nie zostanie przerwany stan głębokiego spoczynku spowodowany np. inhibitorami kiełkowania albo niedojrzałością zarodka. Odpowiednio długa stratyfikacja przerywa stan spoczynku i umożliwia ich wykiełkowanie po wysianiu.
W naturze "stratyfikacja" zachodzi, kiedy nasiona leżą przez zimę na wilgotnej glebie albo ściółce.
W praktyce może polegać np. na umieszczeniu nasion w donicy z wilgotnym piaskiem i pozostawieniu na zimę np. w zimnej piwnicy albo na dworze, po wkopaniu w ziemię.
Niektóre nasiona, np. wielu drzew leśnych czy owocowych, nie może wykiełkować jeśli wcześniej nie zostanie przerwany stan głębokiego spoczynku spowodowany np. inhibitorami kiełkowania albo niedojrzałością zarodka. Odpowiednio długa stratyfikacja przerywa stan spoczynku i umożliwia ich wykiełkowanie po wysianiu.
W naturze "stratyfikacja" zachodzi, kiedy nasiona leżą przez zimę na wilgotnej glebie albo ściółce.
W praktyce może polegać np. na umieszczeniu nasion w donicy z wilgotnym piaskiem i pozostawieniu na zimę np. w zimnej piwnicy albo na dworze, po wkopaniu w ziemię.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21773
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Judaszowiec - da radę?
Miałam obawy o mojego judaszowca aż do wczoraj...
kiedy odkryłam jego wolę życia...
kiedy odkryłam jego wolę życia...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3402
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Judaszowiec - da radę?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21773
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Judaszowiec - da radę?
Ano Tadeuszu ... nie ma kwiatuszków i chyba już nie będzie w tym roku
Trudno...zima dała mi się we znaki w tym roku niestety.... zmarzła mi nawet jedna krzewuszka pienna
Ważne ,że przeżył i myślę sobie ,że powinnam go teraz mocno przyciąć
skoro już i tak kwiatów nie będzie,może to go wzmocni nieco...
Trudno...zima dała mi się we znaki w tym roku niestety.... zmarzła mi nawet jedna krzewuszka pienna
Ważne ,że przeżył i myślę sobie ,że powinnam go teraz mocno przyciąć
skoro już i tak kwiatów nie będzie,może to go wzmocni nieco...
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1643
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Re: Judaszowiec - da radę?
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Judaszowiec - da radę?
Ja mieszkam w Krośnie na Podkarpaciu, i rok temu wiosną widziałem w pobliskim sklepie ogrodniczym małe judaszowce (poniżej 1m) za kilkanaście zł. Wcześniej ich tam nie widziałem, później też. Były podpisane "Cercis siliquastrum", ale to był na prawie na pewno judaszowiec amerykański (C. canadensis). Trzeba po prostu "czatować" na takie rzadkości, bo się od czasu do czasu pojawiają w sklepach i szkółkach. Można też kupić przez internet, sadzonki albo nasiona. Ja swoje judaszowce wyhodowałem z nasion.
Pozdrawiam - mateo
Pozdrawiam - mateo
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7255
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Judaszowiec - da radę?
Ja nasiona wysiałam ale nic nie wyłazi i wolałabym kupić gotowca bo chyba jestem niecierpliwa
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Judaszowiec - da radę?
Witam!
Pora odświeżyć watek, więc załączam zdjęcie swojego judaszowca wyhodowanego z nasiona poprzedniej wiosny:
W zimie stał w doniczce w chłodzie, ale nie na mrozie. Po posadzeniu do gruntu jakby przestał rosnąć i nawet zacząłem się obawiać, że padnie. Ale teraz, jak widać, znowu dzielnie rośnie.
Pozdrawiam
mateo
Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...
Pora odświeżyć watek, więc załączam zdjęcie swojego judaszowca wyhodowanego z nasiona poprzedniej wiosny:
W zimie stał w doniczce w chłodzie, ale nie na mrozie. Po posadzeniu do gruntu jakby przestał rosnąć i nawet zacząłem się obawiać, że padnie. Ale teraz, jak widać, znowu dzielnie rośnie.
Pozdrawiam
mateo
Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Judaszowiec - da radę?
Witam
Ktoś tu pisał coś o Przelewicach. Rośnie tam judaszowiec kanadyjski ( innego nie widziałem). Dość spory bo ma ze 4 m wysokości. Natomiast w Glinnej widziałem judaszowca południowego (wysokość około 3m) oraz chińskiego (podchodził pod 2 m). Niestety nie byłem tam w czasie kwitnienia
Ktoś tu pisał coś o Przelewicach. Rośnie tam judaszowiec kanadyjski ( innego nie widziałem). Dość spory bo ma ze 4 m wysokości. Natomiast w Glinnej widziałem judaszowca południowego (wysokość około 3m) oraz chińskiego (podchodził pod 2 m). Niestety nie byłem tam w czasie kwitnienia
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1643
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Re: Judaszowiec - da radę?
Rośliny posadzone do gruntu najpierw rozwijają system korzeniowy dopiero potem zaczynają rosnąćmateo pisze:W zimie stał w doniczce w chłodzie, ale nie na mrozie. Po posadzeniu do gruntu jakby przestał rosnąć i nawet zacząłem się obawiać, że padnie. Ale teraz, jak widać, znowu dzielnie rośnie.
Czym ściółkowałeś ziemię pod judaszowcem ?
Ten przetrwał ostatnią zimę bez uszczerbku.Kwitnie obficie co dwa-trzy lata.
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Judaszowiec - da radę?
Ściółkowałem ziemię skoszoną trawą. Jedyną wadą tej ściółki jest to, że ślimaki się w niej kryją.
Okazały jest ten Twój judaszowiec masz go z nasiona czy z sadzonki? Od jak dawna rośnie?
Okazały jest ten Twój judaszowiec masz go z nasiona czy z sadzonki? Od jak dawna rośnie?