Róże 2015 - Gosia
Re: Róże 2015 - Gosia
Jakie piękne ściany róż, uwielbiam takie klimaty. Tylko dlaczego tak mało różanych zdjeć w Twoim wątku. Proszę się poprawić
Aga
- Allhambra
- 100p
- Posty: 190
- Od: 17 lip 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: blisko morza...strefa 7a,Pomorze
Re: Róże 2015 - Gosia
:)Nie mogę się napatrzeć na róże...sa takie piękne...nie wiem co maja sobie te historyczne...
Cafe piękna, w pąku ciemnoceglasta, potem jak kawa z mlekiem,z każdym dniem jaśniejsza, potem rozwichrzone płatki przez wiatr - moja ma pokrój drapakowaty:):)
Gosiu, a Marechal Niel?.. w gruncie?????? od Schultheisa? bo chodzi ona za mna mocno....
Cafe piękna, w pąku ciemnoceglasta, potem jak kawa z mlekiem,z każdym dniem jaśniejsza, potem rozwichrzone płatki przez wiatr - moja ma pokrój drapakowaty:):)
Gosiu, a Marechal Niel?.. w gruncie?????? od Schultheisa? bo chodzi ona za mna mocno....
Sylwia
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2015 - Gosia
Niestety - przyszedł wielki deszcz, przez kilka dni i wszystko wygląda smętnie, szkoda. Na szczęście niektóre róże dopiero zaczynają kwitnienie, a jest przecież 24 czerwiec.
Tak, historyczne są piękne, szczególnie te duże ale niektóre są niepokorne i wolą iść rozłogami kilometry od krzewu niż rosnąć w górę. Mam jedną taką złośnicę - rosa mundi <versicolor> inne wolą wracać do korzeni niż ubrać się w mech i strojnie wyglądać - Cristata. Same z nimi problemy i trochę radości.
Na dziś: róża Artemis
Raubritter
La France - po wielkiej wodzie nie wygląda dobrze, na szczęście powtarza kwitnienie:
Co do róży Marechal Niel - moje jest w gruncie, mamy dość ciepło i radzi sobie choć róża nie wyglądała dobrze. Moja jest od Petrovicza, ma ją w ofercie Schultheis - jedna radzę mieć ją w donicy lub dobrze ją opatulić zimą.
Tak, historyczne są piękne, szczególnie te duże ale niektóre są niepokorne i wolą iść rozłogami kilometry od krzewu niż rosnąć w górę. Mam jedną taką złośnicę - rosa mundi <versicolor> inne wolą wracać do korzeni niż ubrać się w mech i strojnie wyglądać - Cristata. Same z nimi problemy i trochę radości.
Na dziś: róża Artemis
Raubritter
La France - po wielkiej wodzie nie wygląda dobrze, na szczęście powtarza kwitnienie:
Co do róży Marechal Niel - moje jest w gruncie, mamy dość ciepło i radzi sobie choć róża nie wyglądała dobrze. Moja jest od Petrovicza, ma ją w ofercie Schultheis - jedna radzę mieć ją w donicy lub dobrze ją opatulić zimą.
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże 2015 - Gosia
Piękny Artemis i Raubritter - bardzo lubię ten typ kwiatów. Artemisa pewnie kupię, bo jest już jakiś czas na mojej liście różanych chciejstw.
PS. Od tych opadów moje wybujałe kwiaty na Eden Rose zaczynają jakby na brzegach podgniwać...
PS. Od tych opadów moje wybujałe kwiaty na Eden Rose zaczynają jakby na brzegach podgniwać...
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2015 - Gosia
Warto mieć Artemisa - jest zdrowy, obficie kwitnie i dobrze radzi sobie zimą. Raubritter jak zwykle potrzebuje dużej przestrzeni - choć u mnie ma jej mało.
Dziś zakwitł Wedding Piano jednym kwiatem, tak więc teraz mam Piano, Pink Piano, Charming Piano oraz Wedding Piano w komplecie.
Liście od innej róży, taki trochę zmęczone skoczkiem:
Dziś zakwitł Wedding Piano jednym kwiatem, tak więc teraz mam Piano, Pink Piano, Charming Piano oraz Wedding Piano w komplecie.
Liście od innej róży, taki trochę zmęczone skoczkiem:
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże 2015 - Gosia
Gosiu La France śliczna, przypomina mi Princess Alexandrę of Kent oczywiście kolorystycznie. Żywopłot z Mme Plantier cuudowny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Róże 2015 - Gosia
Twój żywopłot wygląda zjawiskowo z Mdm P. Piękna ta róża, wiem, że ją cenisz a ja wciąż się nad nią zastanawiam.
Też mi się marzy różany żywopłot....od dawna...
Gosiu, czy Ty usuwasz wszystkie przekwitłe kwiaty? Te z historycznych też? Tak się nad tym zastanawiam bo Ty masz tyle róż.. .
Pozdrawiam serdecznie
Też mi się marzy różany żywopłot....od dawna...
Gosiu, czy Ty usuwasz wszystkie przekwitłe kwiaty? Te z historycznych też? Tak się nad tym zastanawiam bo Ty masz tyle róż.. .
Pozdrawiam serdecznie
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2015 - Gosia
Dziękuję Daysy - La France była pierwszą róża herbacianą, to róża z historią, za żywopłot dziękuję, staram się.
Asiu - co ja robię, po przekwitnięciu - sekator do ręki i tnę do połowy wielkości. Oczywiście - to cięcie prześwietlające i korygujące - krzewy wypuszczają nowe pędy i wzmacniają się. Tylko żałuje jednego - w mojej miejscowości nie ma spalarni. Oprócz Mme Plantie jest tam też Chloris - co do pierwszej - jestem nią cały czas zachwycona - ładnie kwitnie, dobrze rośnie, nie choruje i nie przemarza - to alba.
Ostatnio zakwitła mi Marie Viaud, fioletowa pełna sadzonka Vielchenblau:
jest kolejną różą w żywopłocie i muszę pomyśleć nad łukiem dla niej.
Pąk róży Mousseux du Japon:
Mini Leonardo da Vinci - to róża zagadka do dziś:
oraz kwitnąca wśród bylin róża Yolande d'Aragon:
Asiu - co ja robię, po przekwitnięciu - sekator do ręki i tnę do połowy wielkości. Oczywiście - to cięcie prześwietlające i korygujące - krzewy wypuszczają nowe pędy i wzmacniają się. Tylko żałuje jednego - w mojej miejscowości nie ma spalarni. Oprócz Mme Plantie jest tam też Chloris - co do pierwszej - jestem nią cały czas zachwycona - ładnie kwitnie, dobrze rośnie, nie choruje i nie przemarza - to alba.
Ostatnio zakwitła mi Marie Viaud, fioletowa pełna sadzonka Vielchenblau:
jest kolejną różą w żywopłocie i muszę pomyśleć nad łukiem dla niej.
Pąk róży Mousseux du Japon:
Mini Leonardo da Vinci - to róża zagadka do dziś:
oraz kwitnąca wśród bylin róża Yolande d'Aragon:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Róże 2015 - Gosia
Też czekam na Wedding Piano- jestem jej bardzo ciekawa. Marzyłam o Pink Piano żeby mieć komplet ale nigdzie jej nie dostałam. Czemu mini Leonardo jest zagadką ?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2015 - Gosia
Bo to róża która nazywa się Leonardo, nie jest jednak Meillanda - z tego co wiadomo powstał od selekcjonera firmy Guillot - Masad.
Pytaliśmy się Meillanda o nią - nic nie wiedzą o niej.
Pytaliśmy się Meillanda o nią - nic nie wiedzą o niej.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże 2015 - Gosia
Gosiu - cóż to za piękność Raubritter? Powiedz o niej coś więcej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Róże 2015 - Gosia
Gosiu, wszystkie historyczne po kwitnieniu tniesz do połowy? A jak wypuściły nowe, długie, tegoroczne baty to też?
A czy LO też tniesz w ten sposób?
W Robin Hood zakochałam się u Ciebie w zeszłym roku, też go już mam i też rośnie wielki krzaczor - ale bardzo mi się podoba.
Przesyłam moc pozdrowień z upalnego dzisiaj południa.
A czy LO też tniesz w ten sposób?
W Robin Hood zakochałam się u Ciebie w zeszłym roku, też go już mam i też rośnie wielki krzaczor - ale bardzo mi się podoba.
Przesyłam moc pozdrowień z upalnego dzisiaj południa.