Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
, to i ja dodam moje 3 grosze na temat uprawy doniczkowej. U mnie jest to zlo konieczne, albo roze w donicach , albo bratki i pelargonie.
Sam mistrz Austin namawia do upraw pojemnikowych... i to w donicach tylko od 25 l. ! , czyli 35- 40 cm h.
Korzen rozy to ok. 1/3 -1/2 czesci nadziemnej..., wiec dla 60-cio cm. rabatowej wystarczy 25-30 cm. donica (oczywiscie jak jest na wlasnym korzeniu, mam tylko takie).
Nastepna sprawa - podloze , stabilne , przepuszczalne , bez torfu z dodatkiem wlokna kokosowego. Nawozenie , - niestety roza nic sobie nie znajdzie, trzeba dokarmiac. Na start daje suszone algi , a pozniej nawoz plynny, systematycznie, ale w mniejszych ilosciach.
Potrzebuja wiecej opieki niz gruntowe, ale potrafia sie odwdzieczyc..., powodzenia !!
Sam mistrz Austin namawia do upraw pojemnikowych... i to w donicach tylko od 25 l. ! , czyli 35- 40 cm h.
Korzen rozy to ok. 1/3 -1/2 czesci nadziemnej..., wiec dla 60-cio cm. rabatowej wystarczy 25-30 cm. donica (oczywiscie jak jest na wlasnym korzeniu, mam tylko takie).
Nastepna sprawa - podloze , stabilne , przepuszczalne , bez torfu z dodatkiem wlokna kokosowego. Nawozenie , - niestety roza nic sobie nie znajdzie, trzeba dokarmiac. Na start daje suszone algi , a pozniej nawoz plynny, systematycznie, ale w mniejszych ilosciach.
Potrzebuja wiecej opieki niz gruntowe, ale potrafia sie odwdzieczyc..., powodzenia !!
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Suszone algi ... Ciekawa sprawa . U nas czegoś takiego w handlu nie widziałam . Szkoda.
A co zawierają te algi?
A co zawierają te algi?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Poczytałam sobie co nieco o tych algach - http://doradztwosadownicze.pl/nawozy-z-alg-morskich/
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Grażynko dzięki za linka . Zainspirowałaś mnie tym samym do dalszych poszukiwań w tym temacie . Znalazłam fajny wywiad: http://www.wrp.pl/moja-przygoda-z-nawoz ... %C4%85cymi
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
, chyba narozrabialam... . Kupuje paczuszke suszonych , mielonych alg (2x 20g.). Jedna torebeczke mieszam z ziemia "dla patyczkow"(10 l.). 2-ga laduje w konewce. Podlewam tym mlode roslinki. Zostawiam troche na dnie, algi szybko sie mnoza.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Wpadłam Kamilo do Twojego watku i zobaczyłam nisko przyciety krzew przed posadzeniem. Czy wsystkie róże należy tak nisko przyciąć bez wzgędu na to czy są to róże historyczne, rabatowe, pnące.
Przysłano mi ze szkółki przycięte krzaczki na 3-40cm, czy mam jeszcze przed sadzeniem je przycinać czy pozostawić bez cięcia. Aktualnie są zadołowane. Nie chcę zaśmiecać Ci wątku, więc nie będę wstawiała zdjęcia przysłanych róż ale mam je w swoim wątku, gdybyś chciała je zobaczyć. Proszę o pomoc.
Przysłano mi ze szkółki przycięte krzaczki na 3-40cm, czy mam jeszcze przed sadzeniem je przycinać czy pozostawić bez cięcia. Aktualnie są zadołowane. Nie chcę zaśmiecać Ci wątku, więc nie będę wstawiała zdjęcia przysłanych róż ale mam je w swoim wątku, gdybyś chciała je zobaczyć. Proszę o pomoc.
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Piękne nowe różyczki
A czy będzie też Genevieve Orsi
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Jestem Wybaczcie, najpierw tydzień w szkółce od rana do wieczora czego skutkiem było przeziębienie i nie miałam siły
O algach się nie wypowiem bo sama nigdy nie próbowałam, ale na pewno nie zaszkodzą ;)
Floribundy, polianty, HT, miniatury - przycinam tak nisko każdej wiosny
Jutro po połodniu ruszam w stronę Essen na targi IPM. Do piątku zatem z pewnością nie dam rady tutaj zajrzeć, ale liczę na wybaczenie w zamian za zdjęcia z targów
O algach się nie wypowiem bo sama nigdy nie próbowałam, ale na pewno nie zaszkodzą ;)
Zdania w kwestii cięcia są bardzo różne, w zależności od wyznawanej filozofii. Są i tacy co tną wszystko jesienią Ja WSZYSTKIE róże, które otrzymuję z gołym korzeniem tnę właśnie tak nisko. Niezależnie czy sadzę do gruntu czy doniczki. Pięknie się wtedy rozkrzewiają, oczywiście cześć z nich nie zakwitnie ( te odmiany które kwitną na pędach dwuletnich), ale za to w kolejnych latach odwdzięczą się zdwojoną liczbą pędów i kwiatów, i pokrój będzie znacznie atrakcyjniejszy.daysy pisze:Wpadłam Kamilo do Twojego watku i zobaczyłam nisko przyciety krzew przed posadzeniem. Czy wsystkie róże należy tak nisko przyciąć bez wzgędu na to czy są to róże historyczne, rabatowe, pnące.
Przysłano mi ze szkółki przycięte krzaczki na 3-40cm, czy mam jeszcze przed sadzeniem je przycinać czy pozostawić bez cięcia. Aktualnie są zadołowane. Nie chcę zaśmiecać Ci wątku, więc nie będę wstawiała zdjęcia przysłanych róż ale mam je w swoim wątku, gdybyś chciała je zobaczyć. Proszę o pomoc.
Floribundy, polianty, HT, miniatury - przycinam tak nisko każdej wiosny
Spróbujęewunia7 pisze:
Piękne nowe różyczki
A czy będzie też Genevieve Orsi
Jutro po połodniu ruszam w stronę Essen na targi IPM. Do piątku zatem z pewnością nie dam rady tutaj zajrzeć, ale liczę na wybaczenie w zamian za zdjęcia z targów
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Dzień dobry, oj jak dobrze, że zajrzałam na forum
Kamila a, może już będzie Amelie Nothomb pamiętaj o mnie
Kamila a, może już będzie Amelie Nothomb pamiętaj o mnie
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Kamila interesuje mnie też różyczka St. Swithun.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Dzięki Kamilo, muszę się jeszcze wiele nauczyć
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2015 Kamila
Kamila czy już wróciłaś czekamy na relację i wieści z Essen