Drzewka owocowe i nornice

[tomeka90]

Dzień dobry, chciałbym poradzić się WAS w następującej kwestii.

Wobec dużej ilości nornic w miejscu w którym chciałbym posadzić kilkanaście/kilkadziesiąt drzewek owocowych rozważam następującą możliwość(oczywiście zakładam walkę z nornicami metodami naturalnymi, lub pułapkami, ale wiem że w pewnej ilości zawsze będą):
Przed posadzeniem drzewka, wykopać dół powiedzmy o wymiarach 80x80cm i głębokości 60cm. Wnętrze wyłożyć siatka na krety o oczku 25x25mm (metalowa powlekana PVC), zasypać ziemia i w tak przygotowaną kwaterę sadzić drzewka.
Jeśli chodzi o rośliny przewiduję albo podkładki karłowe, albo półkarłowe, ałycze, tarniny.
Czy ktoś ma doświadczenie z takim systemem? Czy wielkość takiego "koryta" jest wystarczająca(drobne korzenie swobodnie przejdą przez siatkę)? Według mnie nornice nie przejdą po powierzchni ziemi, aby wyryć kawałek tunelu, zjeść korzenie i wracać po powierzchni- czy też jestem w błędzie? Czy taką siatkę należałoby rozłożyć również na powierzchni? (niszczenie kory pomijam).

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje i sugestie.

[aalal29]

Uśmiałem się trochę po przeczytaniu tytułu tematu,który założyłeś.Bo sugeruje on ,że chcesz zrobić nasadzenia z drzew owocowych i przy okazji hodować na nich nornice . A teraz poważnie,nie wiem czy ten pomysł z siatką jest aż taki dobry.Chodzi o to że za 20-30 lat główne korzenie będą miały już sporą średnicę i oczka 25 na 25 mm,pewnie okażą się zbyt małe . A kiedy korzenie przestaną się rozwijać,to z pewnością odbije się to na górze. Pomysł może i dobry dla porzeczek,borówek,ale chyba nie dla jałboni gruszy czy czereśni.Chyba jednak lepiej stosować konwekcjonalne metody w walce z tymi gryzoniami.Ale może lepiej niech jeszcze mądrzejsi się w tej kwestii wypowiedzą.

[marcinpruszcz]

Poza tym siatka musiała by mieć znacznie mniejsze oczka...

[tomeka90]

aalal29
Nie uważasz że drzewka karłowe nie mają aż tak dużego systemu korzeniowego? Zresztą odmiany karłowe raczej nie pożyją tak długo- czy jestem w błędzie?

marcinpruszcz
Takie wymiary ma siatka sprzedawana standardowo na krety i nornice, dlaczego miałaby nie zdać egzaminu, widziałem nornice wiele razy i wątpię by przeszła przez 2,5cm dziurkę(ale jeśli tak to jest też siatka z oczkiem 16mm).

[aalal29]

NIe wiem jak wielki jest system korzeniowy karłowych odmian drzewek,ale mniej więcej wiem jakie grube korzenie mogą mieć odmiany półkarłowe .Mam właśnie takie jabłonie, które mają ćwierć wieku i w niektórych miejscach korzenie wystają delikatnie z ziemi w dość znacznej odległości od pnia i gołym okiem widać że ich średnica ma zdecydowanie więcej niż 2,5cm.Ile żyją takie drzewka nie wiem. A tą siatką to już lepiej byłoby ogrodzić cały teren pod obsadzenie i wkopać tą siatkę na kilkadziesiąt cm w ziemię ,wtedy nie będzie problemu.

[tomeka90]

A tą siatką to już lepiej byłoby ogrodzić cały teren pod obsadzenie i wkopać tą siatkę na kilkadziesiąt cm w ziemię ,wtedy nie będzie problemu.

W sumie jest to dobry pomysł i koszt mniejszy i mniej pracy, ale czy nornice nie przejdą po powierzchni ziemi i nie zaczną "eksplorować" takiego terenu powiedzmy 15x15m ?

[darendarski]

Oczywiście że przejdą i wykopią norę od góry, jeśli tylko uznają że warto. Nornica to nie kret ...

[tomeka90]

A może ktoś jeszcze posiada informacje, lub wie z doświadczenia jak daleko sięgają w pionie i poziomie korzenie drzewek karłowych/półkarłowych o grubości np. do 15mm? (oczywiście wiem że zależy to od warunków itd, ale chodzi mi o przykładowe wartości). W internecie raczej nie sposób znaleźć takich danych.

[aalal29]

Ale tę siatkę można byłoby wypuścić parę cm nad ziemię,a wyżej ogrodzić zwykłą siatką o dużych oczkach,np na nieproszonych gości z lasu.

[x-H-3]

Korzenie sięgają zawsze w obrębie korony drzewa.Posadz w koło drzew czosnek ,nornice go nie lubią

[tomeka90]

Do jakiej głębokości należałoby zakopać siatkę wokół drzewka aby mieć pewność, że nornice nie przejdą poniżej? Większość tuneli robią podobno na głębokości 30 cm- czy siatka na głębokości 50 cm je zatrzyma? Podobno gniazda robią znacznie głębiej- czy ktoś orientuje się na jakiej głębokości?

[miki331]

Ja zrobiłem opaski o szerokośći 30 cm (czyli zakopane na taką głębokość- górą równo z gruntem) Siatka o oczkach 1x1 cm. Z tego co wiem oczka z czasem zostaną rozepchniętę przez rosnący korzeń, i siatka nie jest problemem dla rosnących drzewek. Chodzi o to by w początkowym okresie wzrostu żaden gryzoń nie uszkodził korzeni tak by drzewko zakończyło przedwcześnie wegetację.
Doły miały średnice ok. 60 cm. Sadzonki na podładkach karłowych. Jak do dzisiaj wszystko spokojnie rośnie a z czasem zabrałe sie za eliminownie nornic.

[tomeka90]

miki331
A ilu letnie są już Twoje drzewka?
Siatkę dawałeś tylko jako pionową barierę czy na dnie dołu poziomo też?