Jagoda kamczacka - choroby
Re: Zamieranie jagody kamczackiej
Witam.
Mam pytanie o jagody kamczackie. Posiadam 5 krzaków i ... słabo rosną. Wiosną pięknie ruszają, mają kwiaty, zawiązują owoce i... marnieją. Tak usychają. W połowie lata są wyschnięte niemal na wiór. Jesienią znów odbijają. Nie nawożę ich niczym, podlewam normalnie jak inne. Ziemia ciężka gliniasta. Pełne słońce. I teraz nie wiem, czy za duże słońce czy za dużo wody, czy jakiś inny błąd w uprawie. Krzaki mają już 3 lata i w zasadzie co wiosnę to rosną od nowa i marnieją.
Mam pytanie o jagody kamczackie. Posiadam 5 krzaków i ... słabo rosną. Wiosną pięknie ruszają, mają kwiaty, zawiązują owoce i... marnieją. Tak usychają. W połowie lata są wyschnięte niemal na wiór. Jesienią znów odbijają. Nie nawożę ich niczym, podlewam normalnie jak inne. Ziemia ciężka gliniasta. Pełne słońce. I teraz nie wiem, czy za duże słońce czy za dużo wody, czy jakiś inny błąd w uprawie. Krzaki mają już 3 lata i w zasadzie co wiosnę to rosną od nowa i marnieją.
- patryk10015
- 500p
- Posty: 537
- Od: 1 maja 2015, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Jeśli borówka daje radę w takich warunkach to jagoda powinna dać radę tym bardziej, ponieważ jest dużo mniej wymagająca.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 20 kwie 2014, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Jagoda kamczacka choroby
Ogólnie taka mała rada radziłbym Ci w pobliżu nich trochę wypielić ;D
A co do jagód moje wyglądają znacznie gorzej. Niektóre krzaki już nawet nie mają liści albo wiszą na nich suche czarne liście. Wszystko przez suszą. Gałązki są cały czas elastyczne a nawet przy starych liściach widać pąki. Mam jagody od 3 lat i co roku o tej porze wyglądają podobnie. Na wiosnę jednak wszystko budzi się na na nowo i owocuje.
A co do jagód moje wyglądają znacznie gorzej. Niektóre krzaki już nawet nie mają liści albo wiszą na nich suche czarne liście. Wszystko przez suszą. Gałązki są cały czas elastyczne a nawet przy starych liściach widać pąki. Mam jagody od 3 lat i co roku o tej porze wyglądają podobnie. Na wiosnę jednak wszystko budzi się na na nowo i owocuje.
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Jagoda kamczacka - choroby
Re: Jagoda kamczacka - choroby
Ktoś wie co się dzieję z moją Jagodą? to jakaś choroba?
-- 14 maja 2018, o 20:59 --
Tak to wygląda z bliska:
-- 14 maja 2018, o 20:59 --
Tak to wygląda z bliska:
Re: Jagoda kamczacka - choroby
Nieodpowiednia, mało przepuszczalna gleba.Niestety nie każde miejsce nadaje się pod uprawę tych krzewów, na cięższych glebach źle rośnie, bo nieprzepuszczalne jest podglebie.
Re: Jagoda kamczacka - choroby
Nie chodzi o odczyn gleby tylko jej rodzaj, a w szczególności rodzaj podglebia, to dwie zupełnie różne rzeczy.Aronia i borówka też wymaga gleby przepuszczalnej, niekoniecznie kwaśnej. Poczytaj o wymaganiach.Jeżeli chcesz uprawiać tego typu krzewy jagodowe najlepiej zbudować tzw. rabatę podwyższoną, z drenażem i wypełnić odpowiednią mieszanką i dopiero posadzić krzewy.Niestety nie każdy ma tak dobrze, że może sadzić bezpośrednio w grunt
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 5 maja 2019, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jagoda kamczacka - choroby
Proszę o pomoc w identyfikacji problemu z moja jagodą.
W necie można znaleźć zdjęcia w zaawansowanej formie plamistości czy antraknozy ale trudniej znaleźć fotki z początkowymi stadiami tych chorób. Czy to jakaś choroba grzybowa, czy to może jakieś mikrorobactwo gryzie mi liście?
Rok temu też tak miałem, najpierw takie plamki pojawiające się na coraz większej gamie liści a z czasem coraz bardziej usychanie tych liści. Owoce były ale jakoś mało słodkie. Co ciekawe, jest to młody krzak wyhodowany z dużego 15 letniego krzaka, który rośnie ledwie 5m dalej i na nim nie mam w ogóle takich objawów. Uodpornił się na to coś?
TymoPimo - zrobiłeś na tyle małe i mało wyraźne zdjęcie, że w sumie nie wiem, czy masz to samo, czy coś innego...
W necie można znaleźć zdjęcia w zaawansowanej formie plamistości czy antraknozy ale trudniej znaleźć fotki z początkowymi stadiami tych chorób. Czy to jakaś choroba grzybowa, czy to może jakieś mikrorobactwo gryzie mi liście?
Rok temu też tak miałem, najpierw takie plamki pojawiające się na coraz większej gamie liści a z czasem coraz bardziej usychanie tych liści. Owoce były ale jakoś mało słodkie. Co ciekawe, jest to młody krzak wyhodowany z dużego 15 letniego krzaka, który rośnie ledwie 5m dalej i na nim nie mam w ogóle takich objawów. Uodpornił się na to coś?
TymoPimo - zrobiłeś na tyle małe i mało wyraźne zdjęcie, że w sumie nie wiem, czy masz to samo, czy coś innego...
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jagoda kamczacka - choroby
W czasach gdy borówkę amerykańską spece z instytutu w Skierniewicach polecali sadzić w cieniu, ojciec przywiózł z Tobolska sadzonki jagody kamczackiej, rośliny bardzo tam popularnej i cenionej (suszone jagody były obowiązkowym MRE syberyjskich myśliwych).selli7 pisze:Niestety nie każdy ma tak dobrze, że może sadzić bezpośrednio w grunt
Posadzone w glinie, na gliniastym podglebiu. Rosną pięknie i owocują do dziś. Raz przesadzane bo się strasznie rozrosły. Dlatego nie bardzo wierzę że jagoda kamczacka będzie robić fochy z powodu gliny. Może glina na bagnie czy zlewni robiłaby problemy.